Mój szef, mój as recenzja

Jej As, już nie szef.

Autor: @Nastka_diy_book ·2 minuty
2022-07-28
1 komentarz
2 Polubienia

“Mój as” to drugi tom cyklu Mój szef Melissy Darwood, po który sięgnęłam z czystą przyjemnością, jest to książka, która odpędziła zastój czytelniczy, który utrzymywał się u mnie dość długo. Lekka i przyjemna książka, może nieco zbyt pełna sen erotycznych, lecz dla mnie idealna do pośmiania się czy po użalania nad “ciężkim” losem głównych bohaterów. Dajecie autorom drugą, a nawet trzecią szansę? Ja dałam autorce już czwartą, ponieważ w końcu trafiłam na taką książkę, która przypadła mi do gustu, lecz przyznaję jestem dość uparta, jak raz coś mi nie podpasuje to będę to omijać. Tak miałam z książkami K. N. Haner, szybko jej podziękowałam, oczywiście wcześniej kilka razy sięgnęłam po jej książki, lecz z każdą utwierdzałam się, że nie są one dla mnie. Za to Melissa Darwood zaskoczyła mnie w tym pozytywnym słowa znaczeniu. “Mój as” nie różnił się wiele od jego poprzednika “Mojego szefa”, książka była znów pełna humoru, a nawet przez chwilę mogłam powrócić do historii z (Nie)zdobytej, ponieważ autorka postawiła bohaterów tej książki na drodze Jana i Marii. A zakończenie było wspaniałe, rozczulające i dające nadzieję na cudowne życie głównych bohaterów.

“Zamiast tego spoglądam mu w oczy, unoszę rękę, po czym jak przystało na dorosłą kobietę na poziomie, pokazuję mu środkowy palec.”

Maria zaangażowana w nowy związek z swoim AS-em, szefem, którego do nie ta dawna nie cierpiała, decyduje się na związek oparty na kompromisach. Te dwa, tak różne od siebie charaktery muszą znaleźć kompromis, praktycznie w każdej dziedzinie życia. Jan musi przestać zachowywać się tak apodyktycznie w stosunku do Marii, ona za to musi uszanować jego rutynę i fakt, że każdy kompromis do jakiego dochodzą, jest kamieniem milowym dla Jana. Jego przypadłość, która została tak późno zdiagnozowana, jest uciążliwa, nie tylko dla chaotycznej Marii, lecz również dla samego Jana, który mimo tego, że nauczył się już z nią żyć, musi od nowa uczyć się żyć, tym razem z Marią.

“I oto jestem. Punkt ósma. W poniedziałek po świąteczno-noworocznej przerwie. Siostra Maria odziana w habit – gotowa duchem i ciałem na posługę.”

Nie umiem chyba napisać nic nowego o tym tomie, po raz kolejny otrzymałam humor, który lubię, może nie na wysokim poziomie, ponieważ niektóre żarty Marii są suche, lecz ja takie lubię i uśmiałam się podczas lektury niejednokrotnie. Próby wyszukiwania kompromisów przez głównych bohaterów, są tak rozczulające i zarazem zabawne, że z uśmiechem na twarzy przypominam sobie o nich.
Jan jest bohaterem, którego polubiłam od początku, nie czułam do niego współczucia, ponieważ dobrze sobie radzi ze swoją przypadłością. Za to jego ojciec nie potrafi sobie poradzić z chorobą syna, co zasługuje na kilka niecenzuralnych słów w jego stronę. Dziwię się, że Maria ze swoim niewyparzonym językiem, nie zrobiła karczemnej awantury temu człowiekowi.
Uczucie jakie połączyło Marię i Jana wydaje się gwałtowne i pośpiech tej dwójki niekiedy mnie zadziwiał, lecz autorka pokazała mi, że przeciwności nie tylko się przyciągają, lecz również mogą ze sobą współgrać. Mam zamiar sięgnąć niedługo po kolejny tom przygód tej dwójki, ponieważ przed nimi prawdziwa jazda bez trzymanki. Trzymam za nich kciuki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-05
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mój szef, mój as
Mój szef, mój as
"Melissa Darwood"
8.4/10
Cykl: Mój szef, tom 2

Kontynuacja bestsellerowej komedii romantycznej Mój szef, którą pokochały tysiące kobiet. Gorące sceny, humor i bohaterowie, których nie da się zapomnieć. I oto jestem. Punkt ósma. W poniedziałek po...

Komentarze
@sylwiacegiela
@sylwiacegiela · około 2 lata temu
Słyszałam o książkach tej autorki. Chętnie poczytam cały cykl.
Mój szef, mój as
Mój szef, mój as
"Melissa Darwood"
8.4/10
Cykl: Mój szef, tom 2
Kontynuacja bestsellerowej komedii romantycznej Mój szef, którą pokochały tysiące kobiet. Gorące sceny, humor i bohaterowie, których nie da się zapomnieć. I oto jestem. Punkt ósma. W poniedziałek po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka jest kontynuacją historii Marii i Jana. Para spotyka się ze sobą, jednak nie jest to oficjalny związek, ponieważ ze względu na pozycję Jana w pracy muszą to ukrywać. Widać, że kobieta czuje s...

@lawendowa_polana_ksiazek @lawendowa_polana_ksiazek

#premiera #mojaopinia pewnie nie napiszę niczego odkrywczego, ale jak ja czekałam na tę książkę. Tak bardzo nie mogłam się doczekać egzemplarza w wersji papierowej, że kiedy tylko pojawiła się w nowo...

@krecimnieczytanie @krecimnieczytanie

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

The Devil's toy
Genialna dylogia

Sięgniecie po książkę, w której prywatne śledztwo jest prowadzone przez nastolatkę, w prywatnej szkole? Jeszcze rok temu powiedziałabym, że raczej nie, że raczej to n...

Recenzja książki The Devil's toy
Rzeźbiarka krwi
Nhika

Zwracacie uwagę czy dana książka to debiut? Ostatnio przegapiłam informację, że książka, po którą sięgnęłam to debiut, jednak nie odczułam, że sięgnęłam po niego. Jeś...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi

Nowe recenzje

Plebania
Księża katoliccy - wersja polska
@Meszuge:

W przypadku takich publikacji prawie zawsze najpierw sprawdzam, kim jest autor. Artur Nowak, adwokat i publicysta, pisz...

Recenzja książki Plebania
Z tej strony Sam
Poruszająca opowieść o wypadku, stracie, żałobi...
@burgundowez...:

„Pozwolić komuś odjeść, oznacza coś innego, niż zapomnieć. To stan równowagi między życiem dalej a spoglądaniem wstecz ...

Recenzja książki Z tej strony Sam
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz"
@tatiaszaale...:

“My po prostu jesteśmy stąd… Mówimy po niemiecku, ale nasza narodowość ciągle się zmienia”. Żuławska, piękna wieś. Życ...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl