Jedno małe poświęcenie recenzja

Jedno małe "ale"

Autor: @justyna_ ·1 minuta
2022-01-02
1 komentarz
7 Polubień

Długo zbierałam się do napisania opinii o „Jedno małe poświęcenie” Hilary Davidson. Teoretycznie jest to dobry materiał na powieść kryminalno-obyczajową. Mamy oś historii – zniknięcie Emily Teare, partnerki Alexa Traynora. Alex jest fotografem wojennym, a ostatnia wyprawa do Syrii odcisnęła na nim piętno w postaci zespołu pourazowego (PTSD). Objawy PTSD dopadają go w najmniej oczekiwanym momencie. Kiedy Emily znika, Alex dodatkowo się załamuje. Tym bardziej, że jest na celowniku śledczych, którzy wiążą go ze sprawą samobójstwa młodej dziewczyny Cori. Czy Alex stoi za zniknięciem Emily? Co było motywem działania Cori? Czy Alex będzie umiał poradzić sobie z PTSD? Teoretycznie…

Po pierwsze odczuwam nadmiar poupychanych wątków. PTSD, obrazy wojny, problemy z narkotykami, medyczna pasja Emily. Dyskryminacja czarnoskórych, kwestie homoseksualności. Samobójstwo, morderstwo… Pojawienie się wątku zespołu stresu pourazowego oceniam bardzo pozytywnie – szkoda, że autorka tak mało miejsca poświęca mu w powieści. Śmiało można było wyeliminować kilka niepotrzebnych motywów i skoncentrować na wojennej traumie. Po drugie – powieść jest przegadana. Za dużo bohaterów, pogoń myśli, przeskakiwanie z tematu na temat. Taka konstrukcja męczy czytelnika. Po trzecie brak wyodrębnionego głównego bohatera. Alex? Emily? Po czwarte – tylko momentami jest interesująco, szczególnie we fragmentach nawiązujących do pobytu w Syrii. Zaginięcia i koszmary, niejasne wydarzenia, trauma i walka z demonami, poczucie winy nękające głównego bohatera. Dalej gubi się każdy – bohater, czytelnik, sama autorka. Panuje chaos i wspólnie poruszamy się jak we mgle. Po piąte – brak pomysłu na zakończenie. Bez fajerwerków, bez emocji.

Dobry pomysł, niezły materiał. Szkoda, że wszystko rozmyło się w trakcie. Zabrakło zaciekawienia, takiej wędki która nęci czytelnika. Zabrakło emocji. Było przewidywalnie. Co rusz potykamy się o niewiarygodne poczynania bohaterów, które wymykają się regułom logiczności. W szkolnej skali: 3. Plus za wątek z PTSD.



Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedno małe poświęcenie
Jedno małe poświęcenie
Hilary Davidson
7.7/10

Alexa Traynor, fotograf wojenny, cierpi na zespół stresu pourazowego. Kilka lat temu, podczas pobytu w Syrii, był porwany i torturowany. Na Bliskim Wschodzie poznał też swoją narzeczoną Emily, któ...

Komentarze
@atypowy
@atypowy · prawie 3 lata temu
cenię sobie takie szczere, niedługie opinie :)
@justyna_
@justyna_ · prawie 3 lata temu
miło :)
Jedno małe poświęcenie
Jedno małe poświęcenie
Hilary Davidson
7.7/10
Alexa Traynor, fotograf wojenny, cierpi na zespół stresu pourazowego. Kilka lat temu, podczas pobytu w Syrii, był porwany i torturowany. Na Bliskim Wschodzie poznał też swoją narzeczoną Emily, któ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejny interesujący thriller po jaki udało mi się sięgnąć to „Jedno małe poświęcenie” Hilary Davidson. Ciekawe zapowiedzi, interesujący opis zawarty z tyłu powieści tylko sprawiały to, że chciałam a...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

"Jedno małe poświęcenie" to powieść, która wyszła spod pióra Hilary Davidson. Alexa, fotograf wojenny, podczas pobytu na Bliskim Wschodzie zostaje porwany i torturowany. Cudem udaje mu się ujść z ży...

@moj.ksiazkowy.raj @moj.ksiazkowy.raj

Pozostałe recenzje @justyna_

Grzechy sąsiadów
Nieuwe Buren

„Grzechy sąsiadów” rozpoczynają się dość krwawo i dramatycznie: w ośrodku wypoczynkowym znaleziono ciała kilku osób. Kim są ofiary, jak zginęły? Saskia Noort nazywana...

Recenzja książki Grzechy sąsiadów
Węże na ziemi, węże na niebie
(nie) ostatnie słowo Bondysa

Każdy Czytelnik zna to uczucie zirytowania i rozdrażnienia kiedy kolejne tomy z cyklu ukazują się z kilkuletnią przerwą. Nie ma nic gorszego niż wchodząc w świat bohater...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie

Nowe recenzje

Maski
Kim naprawdę jesteśmy i jakie maski nosimy?
@Eufrozyna:

"Maski" to pełna napięcia i emocji opowieść, która wciąga czytelnika od pierwszych stron. Autorka snuje historię Poppy ...

Recenzja książki Maski
Umowa in blanco
Umowa in blanco
@unholy.confess:

“Zawsze był. Zawsze czuwał. I zawsze będzie wracał, bo łączyło ich coś więcej niż seks i amoralne zachowania”. [ ws...

Recenzja książki Umowa in blanco
Ask for Andrea
Ask for Andrea
@przerwa.na....:

Paranormalne wątki w thrillerach? Jesteście na tak? Ja nie często je spotykam, ale jeżeli są podane w taki sposób, jak ...

Recenzja książki Ask for Andrea
© 2007 - 2024 nakanapie.pl