Jaina Proudmoore. Wichry wojny recenzja

Jedna z najlepszych odsłon Uniwersum "World of Warcraft"!

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2021-06-27
Skomentuj
3 Polubienia
Odwieczna wojna Hordy z Przymierzem - to główny motyw ostatnich odsłon bestsellerowego cyklu fantasy "World of Warcraft", który ukazuje się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Insignis Media. I nie inaczej ma się rzecz z najnowszą odsłoną tej serii - znakomitą powieścią Christie Golden "Jaina Proudmoore. Wichry wojny", która przedstawia sobą losy pewnej odważnej czarodziejki... Zapraszam do poznania recenzji tej pozycji.


Świat królestwa Azeroth uległ zniszczeniu, a popioły i gruzy kataklizmu wypełniają jego niekończące się przestrzenie. Jednak czas leczy i goi rany, a tym samym daje szansę na nowy początek, powstanie ze zgliszczy i lepszą przyszłość. Pojawia się jednak jedno ale - konflikt pomiędzy Hordą i Przymierzem, którego eskalacja grozi nową wojną. Jedyną osobą, która może powstrzymać najgorsze jest czarodziejka Lady Jaina Proudmoore, która stanie przed najtrudniejszą misją swojego życia. Misją tym bardziej skomplikowaną, iż w tym samym czasie dochodzi do kradzieży najcenniejszego i najpotężniejszego artefaktu Błękitnych Smoków...


Christie Golden zafundowała nam tą powieścią fascynujące spotkanie z kwintesencją Uniwersum "World of Warcraft", czyli wizją niezwykłego świata fantasy, wojną i walką w roli głównej oraz towarzyszącą jej spektakularną przygodą, gdzie to mamy i napięcie, i humor, a też i nie zabrakło dramatyzmu ze szczyptą grozy w tle. Ta książka wyróżnia się jednak z tego schematu również tym, iż jej bohaterką jest silna, kobieca postać Jainy Proudmoore - pięknej, inteligentnej i utalentowanej w magicznej sztuce czarodziejki, która jest jedną z najbardziej poważanych i szanowanych postaci w tym niezwykłym świecie.


Zgodnie z powyższym wstępem, najważniejszą postacią w tej fabularnej relacji jest właśnie Lady Proudmoore, która stara się powstrzymać widmo nowej wojny, pomaga odnaleźć skradziony artefakt Błękitnych Smoków, jak i też zmaga się z wieloma własnymi problemami. I choć główna oś wydarzeń skupia się na losach Jainy, to jednocześnie mamy przyjemność poznać tu wydarzenia z udziałem innych ważnych postaci, by wspomnieć o przywódcach Smoków i Hordy, którzy odegrają tu niezwykle istotną rolę. I tak też mamy tu akcję, jej nagłe zwroty i dramatyczne chwile..., ale nie zabrakło także klimatycznych podróży po tym świecie i ciekawego spojrzenia na politykę dwóch konkurujących ze sobą stron.


Wiele dobrego możemy powiedzieć o bohaterach tej książki, jak i też tym całym literackim świecie, jaki możemy tu podziwiać. Z pewnością najwięcej możemy powiedzieć o samej Jainie Proudmoore, która oczarowuje nas swoim silnym charakterem, umiejętnością radzenia sobie w każdej sytuacji, wielką inteligencją i skutecznością działania w tym stricte męskim, wojennym i krwawym świecie. Niemniej i inni bohaterowie mają tu wiele do zaoferowania, by wspomnieć choćby o Bainie Krwawe Kopyto - przywódcy Orków, który jest twardym, bezlitosnym i żadnym krwi wojownikiem. Co zaś do przedstawionego tu obrazu tej powieściowej rzeczywistości, to ten zachwyca nas swoim kolorytem, mnogością ras i ich praw oraz odwagą ukazywania magicznego i wojennego oblicza tej rzeczywistości. I choć mieliśmy okazję poznać już wiele spojrzeń na to Uniwersum, to bez wątpienia to zaserwowane nam przez Christie Golden okazuje się jednym z najbarwniejszych i najciekawszych.


Czytając tę powieść angażujemy się w losy jej bohaterów, poznajemy wciąż nieodkryte sekrety tego świata, jak i wreszcie cieszymy się wielką przygodą. Jednak w odróżnieniu od innych odsłon tego Uniwersum, autorka zaoferowała na tu nie tylko widowiskową akcję, walkę i magię..., ale również poruszające i dramatyczne sceny, które wywołują na naszej twarzy wielkie emocje, a nierzadko i łzę. Myślę, że można tym samym powiedzieć, że jest to jedna z najbardziej dojrzałych i mocnych odsłon tej serii, co też czyni ją tak dobrą i udaną.


Słowem podsumowania - powieść Christie Golden pt. "Jaina Proudmoore. Wichry wojny", to znakomita, niezwykle barwna i świetnie napisana książka spod znaku widowiskowego fantasy. To rozrywka, emocje i raz jeszcze możliwość doświadczenia jedynego w swoim rodzaju klimatu Uniwersum "World of Warcraft". Dlatego też ze swej strony gorąco polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł - naprawdę warto!

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jaina Proudmoore. Wichry wojny
2 wydania
Jaina Proudmoore. Wichry wojny
Christie Golden
8/10
Seria: World of Warcraft

Popioły Kataklizmu osiedliły się w różnych królestwach Azeroth. Gdy zniszczony świat wychodzi z katastrofy, słynna czarodziejka Lady Jaina Proudmoore kontynuuje swoją długą walkę o naprawienie stosun...

Komentarze
Jaina Proudmoore. Wichry wojny
2 wydania
Jaina Proudmoore. Wichry wojny
Christie Golden
8/10
Seria: World of Warcraft
Popioły Kataklizmu osiedliły się w różnych królestwach Azeroth. Gdy zniszczony świat wychodzi z katastrofy, słynna czarodziejka Lady Jaina Proudmoore kontynuuje swoją długą walkę o naprawienie stosun...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

World of Warcraft to uznana marka gier, posiadająca miliony fanów na całym świecie, a jednocześnie kolejna z serii, która doczekała się książkowych powieści. Choć mówię o milionach fanów, to sam się...

@chomiczkowe.recenzje @chomiczkowe.recenzje

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Na Wyspie Umpli-Tumpli (Wydanie zbiorcze)
Klasyka komiksowej bajki w nowym, okazałym wydaniu!

Dobre dzieciństwo, to dzieciństwo z bajką u boku, która niesie uśmiech, ekscytującą przygodę i piękne emocje, uczące mądrego życia. Dla mnie taką pozycją były z pewności...

Recenzja książki Na Wyspie Umpli-Tumpli (Wydanie zbiorcze)
Ostatni dzień Howarda Philipsa Lovecrafta
Niezwykła, komiksowa podróż do świata koszmarów i marzeń H.P. Lovecrafta...

Nikt nie wie, jak wyglądał ostatni dzień życia Howarda Philipsa Lovecrafta... Pewnym jest, że ten wybitny autor grozy i fantastyki zmarł na szpitalnym łóżku w dniu 15 m...

Recenzja książki Ostatni dzień Howarda Philipsa Lovecrafta

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl