Opowieść o japońskim Nowym Roku recenzja

Japonia jakiej jeszcze nie znaliśmy

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2024-12-12
Skomentuj
12 Polubień
Dzień dobry serdeczne! Zaglądając tu do mnie na blog, wiecie, że uwielbiam książki podróżnicze. Są one dla mnie oknem na świat i dzięki nim mogę choć trochę poznać różnorodną mentalność, kulturę, tradycje i obyczaje panujące nie tylko w naszym kraju, ale i na całym świecie. "Zwiedzić" zabytki, wyobrazić sobie smak, barwę i zapach danego kraju czy regionu- jest to dla nie zawsze cenna lekcja, a gdy jeszcze autor danej książki opowiada o historii danego regionu z pasją, zbytnio nie ubarwia i nie koloryzuje, zachowuje neutralność i dystans co do wydarzeń które działy się w tym miejscu, a w zamian intryguje, rozbudza wyobraźnię, fascynuje i pokazuje emocje Autora, ja jestem wielce uradowana i z radością wyruszam w kolejną "podróż"... Tym razem "wyruszyłam" do Japonii- kraju, o którym nadal niewiele wiem, choć kilka książek dotyczących tego kraju już poznałam.
Po skończonej lekturze "Opowieści o japońskim Nowym Roku" jedyne czego jestem pewna, to to, że japońska kultura jest fascynująca, nieco zwariowana i bardzo odmienna od europejskiej. To jedna z tych kultur, które się pokocha bądź znienawidzi, ale na pewno nie będzie się o niej myśleć obojętnie, bo kultura Japonii to harmonijne połączenie tradycji i nowoczesności. Autorka zabrała mnie w fascynującą podróż, z której wróciłam z wypiekami na twarzy i dodanym kolejnym marzeniem do listy rzeczy, które muszę zrobić jeszcze w swoim życiu- uczestniczyć w obchodach japońskiego Nowego Roku.

Książka rozpoczyna się dość podręcznikowo, Autorka przedstawia chronologię powstawania państwa, kształtowanie się kultury, tradycji i obyczajności, poprzez przejmowanie władzy w państwie przez kolejne rody, pojawienie się samurajów a kończąc na czasach obecnych. Początkowo są to suche fakty ale jeśli przez nie przebrniecie, gwarantuję, że przeniesiecie się do fascynującej przygody. Autorka w bardzo przyjemny i błyskotliwy spokój opowiada o tym jak bardzo pragnęła przenieść troszkę Japonii do naszego kraju, barwnie opisuje przygody z kuchni, poszukiwań zamienników, które wykorzysta do zamienników tradycyjnych ozdób i dań. Wszystko to podane jest w przesympatyczny sposób, uśmiech nie schodzi z ust.
Druga część książki to emocjonalny i energetyczny zapis podróży po tym wyjątkowym kraju. Autorka dzieli się swoimi przemyśleniami, opowiada o tradycjach i obrzędach, których była świadkiem, przemyca mnóstwo wiedzy i ciekawostek, nie brakuje tu japońskich wierzeń i mitologii. A wszystko to w taki sposób, że nie sposób odłożyć książki na bok. Całość okraszona jest kilkunastoma zdjęciami, z których bije olbrzymia pasja i miłość do tego wyjątkowego kraju.

Bardzo się cieszę, że ta książka trafiła do mojego domu i pozwoliła mi się przenieść w tak ekscytujący świat. Autorce w tym miejscu gratuluję nie tylko książki, ale i tego spełnia swoje marzenia. Trzymam kciuki za to, żeby jeszcze nie raz spędziła swój wymarzony Nowy Rok w towarzystwie Japończyków.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To pięknie napisana książka o pasji, spełnianiu marzeń, ale także swoisty przewodnik po tym co warto docenić i zauważyć w Japonii, jak odnaleźć jej magię i poczuć ją całym sobą.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-01
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieść o japońskim Nowym Roku
Opowieść o japońskim Nowym Roku
Paulina Wojnarowska-Wrońska
8.8/10

„Opowieść o japońskim Nowym Roku”to książka częściowo poważna, bo przedstawiająca skrupulatnie współczesne i historyczne zwyczaje Japończyków związane z jednym z najbardziej dla nich rodzinnych świąt...

Komentarze
Opowieść o japońskim Nowym Roku
Opowieść o japońskim Nowym Roku
Paulina Wojnarowska-Wrońska
8.8/10
„Opowieść o japońskim Nowym Roku”to książka częściowo poważna, bo przedstawiająca skrupulatnie współczesne i historyczne zwyczaje Japończyków związane z jednym z najbardziej dla nich rodzinnych świąt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta pozycja to nie jest stricte książka podróżnicza czy biograficzna. Choć oczywiście można w niej znaleźć te elementy, to ciężko zamknąć ją w jakiś sztywnych ramach, gdyż zawiera w sobie cząstki wiel...

@whitedove8 @whitedove8

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

(Nie)odnalezione
(Nie)odnalezione

Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z kolejnym bardzo ciekawym i wciągającym kryminałem, który nie pozwolił mi się odłożyć na bok bez poznania zakończenia. Jeś...

Recenzja książki (Nie)odnalezione
Dziadek
Kiedy przeszłość wpływa na przyszłość

Dziś przychodzę do Was z kolejnym niezwykłym debiutem, który totalnie mnie zaskoczył i zburzył wszystkie założenia, które miałam wobec tej historii. Spodziewałam się zwy...

Recenzja książki Dziadek

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl