Ktoś mnie pokochał recenzja

Nigdy nie byłam zwolenniczką gatunku o wdzięcznej nazwie romans historyczny. Swoją przygodę rozpoczęłam właśnie z twórczością Julii Quinn i uważam, że był to strzał w dziesiątkę.

W kolejnym tomie kontynuujemy przygodę z losami rodziny Bridgerton, jednak autorka tym razem skupiła się na osobie Anthony’ego – kawalera i uwodziciela, którego reputacja jest znana wszystkim mieszkańcom Londynu. Tym razem powodem do plotek staje się jego decyzja o małżeństwie, ale to nie jedyny problem bohatera – jego wybranka ma siostrę, która doprowadza go do szału, ale czy to nie tak rozpoczynają się wszystkie największe miłości?

Choć – jak wielokrotnie już wspomniałam – mam spory problem z książkami, gdzie pojawia się duża ilość bohaterów, to jednak tutaj czułam, że jest to zabieg całkowicie uzasadniony. Skupiający na sobie uwagę otoczenia Anthony to kawaler niezależny i odważny, ale jednocześnie podobający się kobietom. Inteligentna i piękna Edwina to jego wybranka, jednak na pierwszy plan niewątpliwie wychodzi tutaj Kate – siostra przyszłej panny młodej. Ta postać była powodem śmiechu, wzruszenia i powodem, przez który wątek z serii od miłości do nienawiści udał się tutaj znakomicie.

Oczywiście – cała historia utrzymana jest w tak samo lekkim tonie jak pierwsza część. Jest słodko, czasami niemal cukierkowo, pojawiają się doskonale znane już schematy i banalne sytuacje, ale jako całokształt czytało się to tak niesamowicie dobrze, że nie jestem w stanie znaleźć większego, wartego wspomnienia minusa.

Myślę, że nie musicie być fanami gatunku – jak ja – by odnaleźć w tej historii coś przyjemnego i relaksującego. W drugim tomie autorka znów wrzuciła nas w świat londyńskiej elity, gdzie bale i plotki są na porządku dziennym, a nad wszystkim czuwa niezawodna Lady Whistledown. Pojawiają się skrajne emocje, kilka pikantnych scen, ale przede wszystkim mamy tutaj uroczą historię, która pozostawia w człowieku miłe odczucia. Ta książka to świetny sposób na spędzenie kilku długich wieczorów. Na pewno nie będziecie żałować.