Uważam, że Kurt Vonnegut jest jednym z najciekawszych pisarzy amerykańskich XX wieku. Zachwyciła mnie kiedyś „Kocia kołyska”, a później „Rzeźnia numer 5”. Czytałam też po inne jego książki, które oceniałam różnie. Zadziwiało mnie zawsze jego miejscami szokujące poczucie humoru. Na wiele moich pytań dotyczących twórczości Kurta odpowiedziała mi jego biografia napisana przez Charlesa J. Shieldsa.
Charlesowi J. Shieldsenowi udało się uzyskać zgodę Kurta Vonneguta na napisanie tej biografii, a nawet do swojej śmieci współpracował, opowiadając o swoim życiu. Dzięki temu powstała wnikliwa i obszerna biografia, w której przedstawia życie i twórczość autora.
Kurt Vonnegut urodził się w bogatej rodzinie emigrantów niemieckich w Indianapolis. W Indianapolis mieszkała duża grupa niemieckich emigrantów, która razem spędzała czas. Rodzice jednak nie nauczyli swoich dzieci języka niemieckiego, ani nie przekazali tradycji i kultury niemieckiej. Kurt miał o to zawsze żal do rodziców. Wynikało to może ze stosunku do Niemców w Ameryce po I wojnie światowej. Niestety nie ominęły rodziny Vonnegutenów kolejne kryzysy ekonomiczne w Ameryce i rodzina bardzo zubożała, co miało wpływ na wykształcenie Kurta, a także na samobójstwo matki Kurta. Chociaż moment, w jakim to dokonała, miał duży wpływ na Kurta. Kurt był trzecim najmłodszym dzieckiem i rósł w cieniu swojego genialnego brata, który skupiał uwagę rodziców. Żeby przyciągnąć uwagę rodziny, zaczął wymyślać szokujące historie. Zawsze uważał, że swoje poczucie humoru wyniósł z domu rodzinnego. Pod wpływem rodziny zaczął studia z nauk ścisłych, ale bardziej interesowała go praca w uczelnianej gazecie, gdzie publikował pierwsze swoje utwory. Oczywiście skończyło się to katastrofą i Kurt wstąpił do amerykańskiej armii i wyruszył do Europy walczyć w II wojnie światowej. Trafia jako jeniec do Drezna i tam przeżywszy naloty dywanowe aliantów, widział ogrom zniszczeń. Wydarzenie to będzie miało ogromny wpływ na jego życie. Po powrocie do cywila, dzięki stypendium dla żołnierzy, studiuje antropologię. Niestety i te studia nie ukończył, co długie lata ukrywał, ale nie mógł pracować, jako wykładowca. Dopiero już, jako znany pisarz uzyskał tytuł magistra na podstawie jednej ze swoich książek. Ożenił się też, że swoją koleżanką Jane i dość szybko został ojcem. Aby utrzymać rodzinę, zatrudnił się w dziale Public Relation w General Electric. Jednak jego celem była kariera pisarza, pisał, więc krótkie opowiadania i rozsyłał do różnych czasopism. Kiedy opublikowano jego opowiadanie, zrezygnował z pracy i poświęcił cały czas na pisanie kolejnych opowiadań, a później powieści. Tak rozpoczęła się jego długoletnia kariera pisarza zdobywającego coraz większą popularność i uznanie. Pomagały mu też prowadzone warsztaty dla przyszłych pisarzy. Kochał swoją popularność, lubił być w centrum uwagi. W jego cieniu pozostawała jego żona Jane, która od początku wierzyła i wspierała swojego męża. Ciekawa jest scena, gdy Jane razem z dziećmi biją pokłony przed Kurtem. Jane wychowywała trójkę własnych dzieci i trójkę dzieci zmarłych siostry i szwagra Kurta. Przez długie lata borykali się z problemami finansowymi, gdyż dochody z publikacji nie były regularne. Przez większość czasu wychowywała dzieci sama, gdyż Kurt prowadził zajęcia na różnych uczelniach i prowadził bujne życie towarzyskie. Jednak Jane cały czas wspierała męża. Kiedy dzieci opuściły dom, Jane zaczęła poszukiwać własnego miejsca na świecie, ale każdy jej wybór był krytykowany przez Kurta i wreszcie ją zostawił. Kurt, który odniósł także duży sukces finansow, poślubił o dwadzieścia lat młodszą kobietę. Zmarł jako najwybitniejszy pisarz anglojęzyczny XX wieku.
Biografia Kurta Vonneguta jest ważna, aby lepiej zrozumieć jego twórczość, gdyż w wielu jego powieściach są wątki autobiograficzne, nie tylko w „Rzeźni numer 5”. Według mnie Shields napisał rzetelni i ciekawą biografię, gdzie poznajemy Kurta jako pisarza, ale też człowieka. Człowieka, który miał łatwość kontaktów z ludźmi, ale trudności w relacjach rodzinnych. Pisarza, którego celem życia, pomimo wszystkich przeciwności, było zdobycie sławy i uznania. Plusem jest, że omawiając kolejne wydawane przez Kurta książki, Charles J. Shields nie streszcza ich, a jedynie pisze o wątkach ważnych dla pisarza i wątkach autobiograficznych, które mogą być dla czytelnika nieznane.