Cień wysokiej przestrzeni recenzja

Jaka nasz czeka pryszłość?

Autor: @jatymyoni ·1 minuta
2021-06-30
Skomentuj
15 Polubień
Nie porwała mnie ta opowieść. Trzy przeplatające się wątki, na trzech różnych płaszczyznach czasowych i w trzech różnych miejscach. Autorzy w tych trzech wątkach pragnęli pokazać początki, rozwój i wynik pracy nad sztuczną inteligencją. Początek rozpoczyna się na Ziemi, w Katowicach, gdzie Haruki, japoński student informatyki pracujący w hodowli sztucznej inteligencji, spotyka Natalię, uzdolnioną studentkę ostatniego roku fizyki. Widać tutaj duży sentyment autorów do Katowic, gdyż razem z bohaterami zwiedzamy miasto. Jednak ta dwójka młodych ludzi chodząc na randki do różnych knajpek, prowadząc z sobą dyskusje jak na jakimś sympozjum naukowym z dużą ilością terminów naukowych. Prowadzą dość sztywny dyskurs na temat sztucznej inteligencji, filozofii, etyki, fizyki kwantowej, a nawet początków Wszechświata. Te dyskusje przedzielone są dwoma, a właściwie trzema wątkami. Drugi wątek przenosi nas w przyszłość, na Księżyc, do bazy umieszczonej w księżycowej próżni. Dwójka ludzi przeprowadza eksperyment razem z Luną, sztuczną inteligencją, która jest „Księżycowym Dzieckiem” superinteligencji Gai. Ostatni przewijający się wątek przenosi nas w daleką przyszłość, kiedy Mars jest skolonizowany i istnieje tam olbrzymie miasto. W tym mieście poznajemy dwa androidy stworzone do różnych celów, jednak ich losy się splatają. Prometeusz jest androidem uczestniczącym w ekspedycjach w głąb szybów kopalnianych. Ada jest stworzona dla sprawiania przyjemności bywalca marsjańskiej knajpy. Ada jest przypisana do tej knajpy, nie może egzystować poza jej obszarem. Jednak w niej budzi się pragnienie zmiany, pragnie opuścić to miejsce, zobaczyć miasto, poznać inny świat i życie. W spełnieniu jej pragnień może pomóc Prometeusz.
Niestety wszystko to już gdzieś było i niczym nie zaskakuje. Dostajemy trzy oderwane od siebie wątki, którym brak płynności. Przez poszatkowanie wątków słuchanie wymaga skupienia, aby się nie pogubić. Dla mnie brak jest jakiegoś ogólnego przesłania, myśli. Można potraktować tę książkę, jako przedstawienia różnych spojrzeń na sztuczną inteligencję i jak te spojrzenia zmieniają się z czasem. Jednak z założenia ma być to powieść, a więc powinna być jakaś wciągająca akcja, a nie tylko dyskusje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-02
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cień wysokiej przestrzeni
Cień wysokiej przestrzeni
Aleksandra Zelek, Tomasz Zelek
8.3/10

Zabierzemy Cię w podróż w czasie na trzy różne ciała niebieskie – Ziemię, Księżyc i Marsa! Katowice, koniec dwudziestego pierwszego wieku. Haruki, japoński doktor informatyki pracujący w hodowli ...

Komentarze
Cień wysokiej przestrzeni
Cień wysokiej przestrzeni
Aleksandra Zelek, Tomasz Zelek
8.3/10
Zabierzemy Cię w podróż w czasie na trzy różne ciała niebieskie – Ziemię, Księżyc i Marsa! Katowice, koniec dwudziestego pierwszego wieku. Haruki, japoński doktor informatyki pracujący w hodowli ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zastanawialiście się kiedyś czym tak naprawdę jest świadomość? Czy jest czymś więcej poza percepcją tego, co dzieje się w naszym umyśle? Idąc o krok dalej w tych rozmyślaniach, może również warto zad...

@posrodkwiatowicieni @posrodkwiatowicieni

Technologia nie jest zła ani dobra, ale nie jest też neutralna. Ja powiedziałabym, że przede wszystkim jest przerażająca, ale ja to ja, urodzona o kilkadziesiąt lat za późno fanka ołówka i kartki pap...

@miedzytytulami @miedzytytulami

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy
Szalona miłość
Opera ma już 400 lat i nadal żyje.

Dzięki wydawnictwu „Czarna owca” możemy poznać historię i teraźniejszość opery, o której w naszym kraju mało jest publikacji. Autorka przedstawia nam, jak wiele czynnikó...

Recenzja książki Szalona miłość

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl