Ty, jesteś marką recenzja

Wstęp
Po książkę sięgnęłam dzięki poleceniu mojej koleżanki – Marysiu, dziękuję za polecenie!

Opinia i opis

Książka księdza Piotra Pawlukiewicza bardzo mnie zaskoczyła. Nie myślałam, że w tak prosty sposób można pisać o wielu ważnych sprawach.
O miłości do drugiego człowieka, która prawdziwie świadczy o byciu chrześcijaninem. Nie wystarczy znać formułki by nim być, trzeba świadczyć o tym w codzienności. Po przeczytaniu tego rozdziału, zaczęłam się zastanawiać ile w mojej postawie jest prawdziwego chrześcijaństwa, czy moja codzienność świadczy o wierze? O Jezusie? Nie wiem, trzeba się zastanowić i poprzyglądać sobie samemu, a to nie jest nic prostego. Wydaje mi się, że z tego powodu ks. Pawlukiewicz do tego nas prowadzi, by podjąć trud ocenienia siebie i swoich zmagań. Być obiektywnym wobec siebie i nie szukać usprawiedliwień – to coś , co mnie osobiście sprawia trudność, nie znaczy to że nie spróbuję.

Do odszukania prawdziwego piękna wiary warto się pozginać, poprzechylać, stanąć na głowie, przysiąść nad książką swojego życia, przyjrzeć się słowom Pana Boga, które przez Biblię do nas skierował. Warto czuć wiarę sercem i duchem, a nie regułą.
Wiara to przykazania, ale i miłość bliźniego, o której mówił Jezus, Jan Paweł II, w książce mówi i podkreśla wielokrotnie ksiądz Pawlukiewicz.

W książce znajdziemy wiele sytuacji, świadectw miłości, więc nie jest to książka czysto-teoretyczna. Z tego co zapadło mi w pamięć to zachowanie zdradzonej kobiety, która nie opuściła swojego męża, która potrafiła przebaczyć mężczyźnie i sama przyjrzała się sobie. Ten rozdział bardzo wiele mi uświadomił. O nasze relacje trzeba wytrwale walczyć i je pielęgnować, jeśli zależy nam na bliskich, na rodzinie i na przyjaciołach. I musimy pamiętać, że bez Boga, te relacje nie są tak silne. Bez miłości są słabe i mogą się rozpadać. A tego nie chcemy, prawda?

Podobało mi się w niej również, to że ksiądz Pawlukiewicz pisze w taki sposób, że nie można oderwać się od książki. Połączył temat poszukiwania swojej marki i lekkość języka, prostotę przekazywania ważnych informacji i osobiste doświadczenia, cytaty, historie osób trzecich. Porusza?

Tak, mnie zdecydowanie poruszyło! Dlatego polecam!

Ocena końcowa:
⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️/10