Czy lubicie poradniki dotyczące wychowywania dzieci? Ja nigdy nie pomyślałabym, że coś takiego przyjdzie mi czytać. Zawsze sądziłam, że doskonale dam sobie rade bez tego :) Ale trafiło w moje ręce kilka poradników i skoro są to warto się nie zagłębić... Dzisiaj napiszę Wam o jednym z nich.
Każdy rodzic zapewne doskonale wie, że wychowanie dziecka nie jest prostą sprawą. Trzeba nauczyć się bycia rodzicem. Bo bycie rodzicem to nie tylko urodzenie dziecka. Aby być rodzicem (w miarę dobrym) trzeba umieć to dziecko jeszcze wychować :) A na pewno nie jedna mama lub tata wie, ze czasem jest z tym nie mały problem. Sama jestem mamą więc wiem co mówię :) Czasem tak sobie myślę, że przecież będzie pewnie gorzej, bo z wiekiem zacznie się więcej problemów, to raczej nieuniknione. Dorastający chłopak to na pewno nie lata wyzwanie. Dlatego stwierdzam, że tytuł "Jak wychowac dziecko i nie oszaleć?" pasuje tutaj idealnie :)
Autor tej książki ma naprawdę wieloletnie doświadczenie. Sam ma piątkę dzieci, a na dodatek jest terapeutą. Spotyka się z rodzinami szukającymi pomocy przy wychowywaniu dzieci.
A co dokładnie znajdziemy w tek książce? Znajdziemy tutaj przeróżne zagadnienia i porady dotyczące wychowania. Autor od początku zapoznaje nas z dyscypliną praktyczną. Przeczytamy co to takiego jest oraz jak można ją stosować. Dowiemy się jaka jest różnica między dyscypliną, a despotyzmem i jak ważne jest aby unikać tego drugiego... W książce znajdziemy również porady jak w łatwy sposób nauczyć dziecko grzeczności i uprzejmości, jak bez krzyków i histerii kłaść dziecko spać, jak nauczyć malucha z korzystania z nocnika, jak uporać się z porannym wstawaniem bez marudzenia, jak przekonać dzieciaki żeby odrabiały prace domowe, jak uniknąć rywalizacji między rodzeństwem i rówieśnikami, jak ważne jest aby ograniczyć dziecku oglądanie telewizji i jak zrobić to bez krzyków i płaczu... Dowiemy się również jak radzić sobie między innymi z lękami dzieci, z ich zapominalstwem, niejedzeniem, kłamaniem, samolubnością, przeklinaniem, pyskowaniem oraz zwalaniem winy na innych.
Oczywiście to jeszcze nie wszystko. Więc sami widzicie, że w książce tej jest naprawdę bardzo wiele porad, które zapewne niejednokrotnie okażą się nam ogromnie pomocne.
Ja sama dzięki tej książce zrozumiałam jak wiele błędów popełniam i jak często w łatwy sposób mogłabym wyjść z jakieś "trudnej" sytuacji. Okazuje się, że kiedy dziecko kompletnie nie chce nas słuchać nie potrzebne są wtedy krzyki i złość. Wszystko da się załatwić w inny sposób, a najważniejsza wtedy jest cierpliwość i spokój. Hmmm w niektórych przypadkach wydaje się to wprost nierealne prawda? Ja koniecznie będę musiała wypróbować to w praktyce :)
Zapewne wiecie tez już od dawna, że nie jest dobrze być zbyt pobłażliwym, ale i z surowością nie można przesadzać. Trzeba po prostu znaleźć złoty środek. Ale jak i gdzie? Nie wiem, sama ciągle szukam :)
Podsumowując, poradnik to jednak nic złego, a z każdego poradnika o wychowaniu można dowiedzieć się czegoś nowego, ciekawego i zapewne pomocnego. Tan który przedstawiam Wam dzisiaj, jest napisany w fajny i humorystyczny sposób. Zaprezentowane i przytaczane są w nim przykłady "z życia wzięte". Idealnie przedstawiają nam one odpowiedni sposób postępowania w takiej lub podobnej sytuacji. Na końcu każdego rozdziału znajduje się kilka zagadnień nad którymi warto pomyśleć i dokładnie je przeanalizować. "Zastanów się" czyli pytania skierowane do nas - rodziców oraz "Wypróbuj" czyli co warto wprowadzić w naszym domu w życie.
Na zakończenie koniecznie dodać muszę, że bez różnicy jak wychowujemy dziecko (w końcu każdy robi to tak jak uważa za słuszne) najważniejsze jest abyśmy je kochali. Nie za coś, ale tak po prostu, mocno i bezwarunkowo :) To jest najlepszy wspomagacz w wychowywaniu naszych pociech :)