Oczy anioła recenzja

Jak wiele może zmienić jeden uśmiech?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @dominika.nawidelcu ·2 minuty
2023-12-29
Skomentuj
17 Polubień
#Reklama


Czasami zdarza mi się przeczytać książkę, która nie jest podobna do żadnej innej, która zaskakuje mnie nie tyle fabułą, ile formą, przekazem, czy klimatem. Odkryciem tego zbliżającego się końca roku z pewnością będzie dla mnie tom 1 serii „Uśmiechnij się do anioła”, czyli „Oczy anioła”.

Wendy, obiektywnie rzecz biorąc, naprawdę dobrze sobie radzi. Jest młodą aktorką, a każda kolejna rola przynosi jej większe uznanie. Tym razem jednak musi zmierzyć się z angażem, który być może przekracza jej umiejętności. Bo czy jest w stanie zagrać rozpacz zakochanej kobiety, kiedy właśnie zakończył się jej związek? Na domiar złego jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć musi się zmierzyć się z niestosownym zachowaniem członka ekipy filmowej. Wszystko to razem sprawia, że dziewczyna znajdzie się w miejscu równie pięknym, co zupełnie jej obcym. Czy odnajdzie drogę powrotną? A może przy okazji… coś jeszcze?

Nad Wendy rozpościerało się niemal bezchmurne niebo i tylko po jednej, dalej od słońca położonej jego stronie kłębiły się nieliczne, puchate cumulusy. Wokół panowała cisza…”.

„Oczy anioła” to książka, która zaskoczyła mnie kilkoma elementami. Przede wszystkim formą: mało jest w niej dialogów, więcej opisów otoczenia, emocji, czy refleksji bohaterki. Całą fabułę śledzimy z jej perspektywy i w niespiesznym tempie poznajemy jej przeszłość, a potem bieżące wydarzenia. Miałam wrażenie, jakbym towarzyszyła Wendy w wyprawie, patrzyła na to co ona, mierzyła się z natłokiem myśli i uczuć. I najlepsze! Wcale mi to nie przeszkadzało, nie męczyła mnie wolne tempo opowieści, czy nieduża liczba zwrotów akcji.


Nie wolno zatem w ich relacji niczego zmieniać. I nie należy niczego tłumaczyć. Dlatego nie trzeba stawiać pytań. No to nie będzie pytała. Ani teraz, ani później”.

Następnie warto zwrócić uwagę na wątek romantyczny, tak różny od tego, co się obecnie najlepiej sprzedaje. W tej książce erotyzm nie dominuje historii, chociaż jest, to stanowi on konsekwencje, a nie przyczynę uczuć. Tutaj również wszystko rozwija się nieśpiesznie, powoli i ze sporą delikatnością.

Chociaż ten ostatni przymiotnik brzmi nieco dziwnie, to moim zdaniem najlepiej oddaje klimat całej powieści. Wendy ma w sobie wiele wdzięku, subtelności i lekko starodawne podejście do życia. To wszystko ciekawie kontrastuje z profesją, którą wykonuje, a zarazem idealnie pasuje do okoliczności, w których się przez przypadek znajdzie.


Również zakończenie zrobiło na mnie wrażenie. Spodziewałam się bardziej, ha, filmowego zakończenia. Tymczasem w tę opowieść niepostrzeżenie wkrada się proza życia, która sprawia, że nie wszystko jest proste i schematyczne.

Jedyne, czego mi zabrakło w tej historii, to rozwinięcie wątku metafizycznego. Pojawia się on tylko raz i rozbudza apetyt czytelnika na więcej. Niestety, tego już nie otrzymujemy.

„Oczy anioła” to cieniutka książeczka, ma raptem 134 strony. Mimo to świetnie spędziłam przy niej czas. Odpoczęłam, ale też zadumałam się nad życiem i jego przewrotnością. Z przyjemnością sięgnę po kontynuację, bo jestem ciekawa, jak dalej potoczą się losy bohaterki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-22
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oczy anioła
Oczy anioła
J.K. Kukuła
8.8/10
Cykl: Uśmiechnij się do anioła, tom 1

Wendy Emmerson, młoda, piękna i sławna brytyjska aktorka, przylatuje do Polski, aby w małej miejscowości gdzieś na Warmii nakręcić plenerowe sceny do filmu, w którym gra główną rolę. Wprawdzie ta rol...

Komentarze
Oczy anioła
Oczy anioła
J.K. Kukuła
8.8/10
Cykl: Uśmiechnij się do anioła, tom 1
Wendy Emmerson, młoda, piękna i sławna brytyjska aktorka, przylatuje do Polski, aby w małej miejscowości gdzieś na Warmii nakręcić plenerowe sceny do filmu, w którym gra główną rolę. Wprawdzie ta rol...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przelotne związki, w których nie było tego najważniejszego uczucia lub raczej było słabe, mogą doprowadzić do utrwalenia schematów w naszym wnętrzu objawiających się przeświadczeniem, iż prawdziwa mi...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

Jak bardzo można odrzucać zainteresowanie innej osoby i nie chcieć miłości? Ba! Żadnego uczucia, które może się z nią nawet kojarzyć. Taka właśnie jest Wendy, przynajmniej na początku, bohaterka ksią...

@kar_piotrowska @kar_piotrowska

Pozostałe recenzje @dominika.nawidelcu

Nasza wielka świąteczna ucieczka
Zbyt białe święta

Święta kojarzą się nam ze śniegiem. W końcu nie bez powodu mówi się „białe święta”. Jednak z opadami śniegu bywa różnie. Czasem musi wystarczyć ten… z powieści. Jeśli ma...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąbane! A może to wszystko spisek? Może ktoś nas wrabi...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl