Osioł na ósmym piętrze recenzja

Jak to być osłem na kanapie?

Autor: @jatymyoni ·2 minuty
2023-10-10
3 komentarze
36 Polubień
Zwróciłam uwagę na okładkę i tytuł, który mnie rozbawił. Zainteresował mnie autor książki, Polak, od lat mieszka we Wiedniu, pisze w języku niemieckim i za swoje książki zdobywa tam nagrody. „Osioł na kanapie” zaskoczył mnie, że w ten sposób można pisać o sprawach dotyczących niejednego z nas.

Ludwig Wiewiurka jest Polakiem, urodził się w Warszawie i był wychowywany przez swoich Dziadków, gdyż jego Matka wyjechała do Wiednia i tam pracowała. Jako piętnastolatek wyjechał do Matki na wakacje, ale uniemożliwiła mu powrót do Dziadków. Nauczył się języka i życia we Wiedniu. Jednak nadal przechowuje bilet, który dał mu Dziadek, aby ułatwić mu powrót. Cały czas ma pretensje do Matki i gdy tylko mógł, wyprowadził się i zaczął się sam utrzymywać. Poznajemy go, gdy jest trzydziestoparoletnim singlem, do tej pory zmieniał prace wielokrotnie, jakby szukając swojego miejsca w życiu. Teraz pracuje, jako inkasent firmy ciepłowniczej i ta praca po raz pierwszy mu odpowiada. Dzięki tej pracy może przemierzać miasto, które pokochał i spotykać się z różnymi ludźmi. Nagle dostaje obywatelstwo austriackie, o które się nie starał. Okazało się, że jego Matka wystąpiła o to obywatelstwo, gdy był jeszcze nieletni, ale młyny biurokracji austriackiej powoli mielą. Niestety teraz, jako obywatel Austrii podlega obowiązkowej służbie wojskowej. Powołanie do wojska wywraca jego życie. Udaje mu się zamienić służbę wojskową na służbę zastępczą i zaczyna pracować w Domu Seniora we Wiedniu. Jak wpłynie na życie Ludwika praca w tym ośrodku i spotkane tam osoby?

Z pozoru jest to prosta historia, jednak przedstawiona w fantastyczny sposób. Trudno nie polubić Ludwika z jego ironicznym i pełnym humoru dystansem do siebie i otoczenia. Dialogi i opisy skrzą się od humoru i ironii. Relację z kontaktów Ludwika z Komisją Wojskową można porównać do „Przygód dobrego wojaka Szejka”. Z drugiej strony jest pełna alegorii, niedomówień. Co to znaczy, że można nosić szczyt góry w kieszeni, lub śmierć należy postrzegać jak delikatne skrzydło motyla, czy tytułowy osioł na kanapie, a przede wszystkim naleśniki, którymi zajada się bohater. W tej lekkiej, napisanej błyskotliwym językiem powieści porusza trudne problemy, wykorzenienia, szukania swojego miejsca i swojej tożsamości w obcym miejscu i w obcej kulturze. Zresztą sam autor tego doświadczył, kiedy właśnie, jako piętnastolatek znalazł się wbrew swojej woli w Austrii i musiał nauczyć się języka i życia w tym kraju. Problem ten dotyka dziesiątek dzieci, które razem z rodzicami emigrują i muszą w nowym miejscu nauczyć się żyć.

Ja już sprawdziłam w bibliotece, że mogę przeczytać następną jego książkę. Po przeczytaniu książki, z chęcią odwiedziłabym Wiedeń.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-17
× 36 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Osioł na ósmym piętrze
Osioł na ósmym piętrze
Radek Knapp
8/10

Ludwik Wiewurka, wiedeński inkasent firmy ciepłowniczej, z zamiłowania melancholik, jest rodowitym Polakiem. Zgodnie z życzeniem swojej obrotnej matki ma jednak zostać w końcu obywatelem Austrii – cel...

Komentarze
@Renax
@Renax · ponad rok temu
Śmieszny tytuł. Faktycznie jednsk tematyka ważna. O tożsamości imigranta czytałam opowiadania, które wydało WUJ, Słonie w ogrodzie. Ciekawe więc czy tutaj autor opowiedział to trafniej.
× 5
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Według mnie tak, opisał własne przeżycia, gdy jako piętnastolatek znalazł się w Wiedniu bez znajomości języka, bo jego Matka tak wybrała za niego.
@zuszka60
@zuszka60 · ponad rok temu
Takich książek nieustannie szukam 😍. Pełnych humoru i ironii. Dobrego humoru, bo z tym bywa różnie w literaturze. Kto wie, może po przeczytaniu „Osła” również wybiorę się do Wiednia?
× 5
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Ja też, humoru, który nikogo nie obraża i nie wyśmiewa. Polecam Wiedeń, ale wiosną i latem, kiedy po zmroku ludzie siedzą w knajpkach na ulicach. Jest jeszcze ciekawy zwyczaj w Austrii, wieczory panieńskie lub kawalerskie. Przyszła panna młoda wraz z koleżankami przebiera się i wyrusza w miast. Chodzą po ulicach barwnymi grupami i sprzedają jakieś drobiazgi lub całusy, a później za zarobione pieniądze idą się bawić. Panowie też chodzą, ale mają mniejszą siłę przebicia, dziewczyny mają większą fantazję.
× 2
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad rok temu
Dobry humor w książkach to deficytowy towar. Dzięki za zwrócenie mojej uwagi na ten tytuł bardzo dobrą recenzją.
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Dziękuję
× 1
Osioł na ósmym piętrze
Osioł na ósmym piętrze
Radek Knapp
8/10
Ludwik Wiewurka, wiedeński inkasent firmy ciepłowniczej, z zamiłowania melancholik, jest rodowitym Polakiem. Zgodnie z życzeniem swojej obrotnej matki ma jednak zostać w końcu obywatelem Austrii – cel...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Wyprawa po Smocze Jajo
Przygody rycerza Orlanda Cherlawego i jego wiernego giermka.

Zabawna, relaksująca powieść fantasy dla czytelnika w każdym wieku. Krzysztof Owsiak napisał ją w wieku około dziewiętnastu lat i myślę, że skierowana była do swoich rów...

Recenzja książki Wyprawa po Smocze Jajo
Sto kwiatów
Miłość nie jedno ma imię.

Kolejna bardzo dobra powieść wydawnictwa „bo.wiem” z serii „Seria z żurawiem”, którą miałam okazję przeczytać. „Sto kwiatów” to intymna i kameralna opowieść o zmaganiu s...

Recenzja książki Sto kwiatów

Nowe recenzje

Łucja
"Łucja"
@martyna748:

Dzięki jakiej książce poczuliście się ostatnio jak na wakacjach? W moim przypadku była to „Łucja” Eli Downarowicz, któr...

Recenzja książki Łucja
Ziemie obiecane
Ziemie obiecane
@dzagulka:

Pełna brutalnych aktów przemocy, poruszająca, obezwładniająca, przejmująca na wskroś, refleksyjna... Taka jest właśnie ...

Recenzja książki Ziemie obiecane
Ględźby Ropucha
Bajanie Ropucha, Marabuta i innych
@Meszuge:

Trzeci tom cyklu „Smoczogóry”, który można czytać w dowolnej kolejności. Stary Ropuch, dożywający swoich dni w chram...

Recenzja książki Ględźby Ropucha
© 2007 - 2025 nakanapie.pl