Jak płakać w miejscach publicznych recenzja

Jak Płakać W Miejscach Publicznych

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @book_wszechmogacy ·1 minuta
2023-12-08
2 komentarze
7 Polubień
Jeśli zastanawiacie się, czy powinniście iść do psychiatry, zapewne powinniście.

To nie jest książka o tym, że dostajecie od życia cytryny i robicie z nich lemoniadę. Bliżej jej do historii mojego kolegi, którego rzadka i nieuleczalna choroba stopniowo pozbawiała władzy nad ciałem, w tym strunami głosowymi. Gdy się poznaliśmy, mógł już tylko szeptać. „Powiedziałem rodzicom, że żądam adwokata – napisał kiedyś. Zrozumieli »awokado« i przynieśli mi mango”.

Książka o depresji, taplaniu się i wychodzeniu z niej, zbudowana zupełnie na regułach autorki.

Po książkę sięgnąłem w ramach akcji Czytaj PL, jednak już wcześniej zauważyłem ją wśród gąszczu premier, wydała mi się intrygująca. I taka właśnie ona jest. Inna. Pierwszy raz czytałem książkę, która byłaby tak szczera, bezpośrednia i bezkrytyczna wobec samej siebie. Autorka opisuje w niej swoją chorobę, jaką jest depresja, jak ona u niej przebiegała i jak starała się z niej wyjść. Przytacza nam także historie o poszukiwaniu i relacjach z terapeutami, reakcjami na wieść o przypadłości jej rodziny i przyjaciół. Bo myślę że każdy, kto podejrzewa u siebie depresję, chciałby wiedzieć wszystko, co znajduje się w tej książce m.in. jak powiadomić o tym bliskich. Całość okraszona jest wyśmienitym humorem. Parę razy zaśmiałem się w głos, zwłaszcza na fragmencie przytoczonym powyżej. Szczególnie na początku, zostajemy ogłuszeni dowcipem, im dalej w las, trochę on wygasa. Powieść składa się z uważam dobrze dobranych i trafnych metafor, porównań godnych wielkich pisarzy i pisarek.
Sądzę, że najważniejszą funkcją i celem tego dzieła, była autoterapia Emilii. Wylała ona na papier swoje przemyślenia, troski, przeszłość, co powinno pomóc jej w postrzeganiu siebie i swojej choroby. Ocena każdego czytelnika powinna być adekwatna do tego, jak wydanie tej książki wpłynęło na życie autorki. Ja oceniam ją na 7 gwiazdek, ponieważ bawiłem się przy niej dobrze (jakkolwiek można dobrze bawić się przy książce o depresji!) i uważam, że może ona wnieść coś w życia osób z podejrzeniem lun zdiagnozowaną depresją.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-30
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak płakać w miejscach publicznych
Jak płakać w miejscach publicznych
Emilia Dłużewska
7.3/10

Jeśli zastanawiacie się, czy nie powinniście iść do psychiatry, to prawdopodobnie powinniście. Dziwi was, że słynni komicy często chorują na depresję? Mnie dziwi raczej, że nie wszyscy ludzie z de...

Komentarze
@meryluczytelniczka
@meryluczytelniczka · 11 miesięcy temu
O depresji najlepiej powiedzą nam te osoby, które się z nią zmagają lub zmagały. Wpisuję tę książkę na swoją listę.
× 1
@tsantsara
@tsantsara · 11 miesięcy temu
Dobrze napisane, przeszkadzał mi tylko wklejony niepotrzebnie fragment z blurba, który jest już w opisie książki na NK.
@book_wszechmogacy
@book_wszechmogacy · 11 miesięcy temu
Ale on właśnie idealnie przedstawia styl, humor i poziom ,,lekkości" tej książki. Chciałem bardziej to podkreślić. Mimo to, dziękuję za opinię! ;-)
Jak płakać w miejscach publicznych
Jak płakać w miejscach publicznych
Emilia Dłużewska
7.3/10
Jeśli zastanawiacie się, czy nie powinniście iść do psychiatry, to prawdopodobnie powinniście. Dziwi was, że słynni komicy często chorują na depresję? Mnie dziwi raczej, że nie wszyscy ludzie z de...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Oryginalny pamiętnik, dziennik, zbiór zapisków (niepotrzebne skreślić) osoby cierpiącej na depresję. Już pierwsze zdanie książki: „Każdej tragedii towarzyszy coś zabawnego.” prezentuje nam treść w pi...

@almos @almos

Jeśli zamiarem przeczytania książki Emilii Dłużewskiej jest uzyskanie porady, to z góry ostrzegam, że nie jest to poradnik, ale zbiór myśli, krótkich pisemnych wypowiedzi osoby, która zmagała/zmaga s...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Pozostałe recenzje @book_wszechmogacy

Siostry z Titanica
Porywająca podróż transatlantycka...

Siostry Fortune - Flora, Alice i Mabel - wsiadają wraz z rodzicami i młodszym bratem na pokład statku RMS Titanic po zapierającej dech w piersiach śródziemnomorskiej pod...

Recenzja książki Siostry z Titanica
Niemiecka żona
Niemiecka Żona

Niemcy lata 30. i 40. XX w. Annaliese, córka mało zamożnych sklepikarzy wychodzi za dobrze rokującego lekarza, pragnącego zostać naukowcem. Jednak gdy Hans wstępuje do S...

Recenzja książki Niemiecka żona

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl