Przygody Binki i Bąbelka recenzja

Jak nie zwariować z kotem

Autor: @szulinska.justyna ·1 minuta
2024-11-04
Skomentuj
2 Polubienia
Opisywanie wrażeń po przeczytaniu książki kierowanej do dzieci z perspektywy osoby dorosłej nastręcza pewnych trudności. Czy potraficie spojrzeć na książkę oczami dziecka i przyjąć jego postrzeganie świata jako punkt wyjścia? Dla mnie tym razem było to trudne. Z tego też względu postanowiłam zawrzeć tu wrażenia moje, jako rodzica i wrażenia mojego dziecka, jako właściwego czytelnika.

Książka opowiada o Bince, dziewczynce, która znajduje kotka. Nadaje mu imię Bąbelek i postanawia go przygarnąć. Kiedy Bąbelek wprowadza się do Binki czytelnik może zapoznać się z całą gamą „ciekawych” kocich zwyczajów.

Dla mnie, rodzica, książka ma pewne walory, ale nie jest pozbawiona również wad. Prosty, zrozumiały język i wielkość liter sprawiają, że z książką poradzi sobie już najmłodsze czytające dziecko. Duży plus za podział książki na rozdziały. Nie jest długa - ma zaledwie 81 stron ale rozdziały zdecydowanie ułatwiają robienie przerw.
Książka zawiera mnóstwo porad na temat kotów. W zasadzie można by ją uznać częściowo za poradnik o opiece nad tymi zwierzakami. Autor przekazał jak o kota dbać, jak zapewnić mu bezpieczeństwo, jak być wyrozumiałym w zderzeniu z kocią naturą.
Podniósł też temat ważnych wartości jak odpowiedzialność za zwierzaka, przywiązanie i przyjaźń, co uznaję za świetny walor.
Niezmiernie natomiast drażniło mnie, kiedy kot o samym sobie mówił w osobie trzeciej. Podobnie zdarzyło mu się zwrócić do Binki, mimo że znał jej imię. Nie uważam tego za udany zabieg w książce dla dzieci.

„Przygody Binki i Bąbelka” czytałam razem z moim dzieckiem, wiec ten głos uznaję za ważniejszy. Moje dziecko uznało tę książeczkę za bardzo wciągającą i fajną. Muszę dodać, że mimo tego, że nie jesteśmy fanami kotów, to losy Bąbelka syn śledził z ciekawością i z niezadowoleniem przyjął koniec. Poprosił również bym sprawdzała kiedy pojawi się kolejna część, bo bardzo chciałby ją przeczytać. Bardzo spodobało mi się również jego podsumowanie, które idealnie podkreśla walor edukacyjny. Syn ogłosił bowiem, że jeśli tak zachowują się koty, to my nigdy nie będziemy mieć żadnego.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przygody Binki i Bąbelka
Przygody Binki i Bąbelka
Andrzej Kwaśniewski
8.8/10

Przygody Binki i Bąbelka to niezwykła opowieść, która wciągnie zarówno dzieci, jak i dorosłych, w świat pełen magii, śmiechu i ciepłych uczuć. Poznaj Binkę, 9-letnią dziewczynkę, oraz jej adoptowa...

Komentarze
Przygody Binki i Bąbelka
Przygody Binki i Bąbelka
Andrzej Kwaśniewski
8.8/10
Przygody Binki i Bąbelka to niezwykła opowieść, która wciągnie zarówno dzieci, jak i dorosłych, w świat pełen magii, śmiechu i ciepłych uczuć. Poznaj Binkę, 9-letnią dziewczynkę, oraz jej adoptowa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kto jako dziecko, nie marzył o własnym zwierzaku, które byłoby jego najlepszym przyjacielem? A co, gdyby ten zwierzęcy przyjaciel potrafił mówić ludzkim głosem? Ekstra, co? Binka to mała 9-letnia dz...

@ZaczytanaDama @ZaczytanaDama

„Przygody Binki i Bąbelka” Andrzeja Kwaśniewskiego to kolejna pięknie wydana książeczka, którą zdecydowałam się czytać wraz z moimi dzieciakami. Sama kocham książki, dlatego chciałam tą miłością zara...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @szulinska.justyna

Bez litości
Współczesny kryminał z latami 80. w tle godny polecenia.

Kiedy zdecydowałam się przeczytać „Bez litości” wiedziałam, że jest to cześć druga serii. Widziałam, że mogę wyjść w fabułę częściowo już przedstawioną czytelnikowi w ks...

Recenzja książki Bez litości
Zaczarowany Lwów
Nieoczywiste dzieło literackie o Lwowie

Czego można się spodziewać po przewodniku, który w samym tytule określany jest jako nieoczywisty? Ja oczekiwałam czegoś niezwykłego, ciekawego, pełnego nie suchych fak...

Recenzja książki Zaczarowany Lwów

Nowe recenzje

Źródła
Zwyczajne piekło
@almos:

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzin...

Recenzja książki Źródła
Cienie pośród mroku
Cienie dobrego Mroza?
@Bartlox:

Pojawienie się Wielce Tajemniczych Symboli ==> Rozkminianie Wielce Tajemniczych Symboli ==> Wyjście na jaw faktu, że Wi...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Szpital św. Judy
Krucha granica między normalnością a obłędem...
@jorja:

„Podobno tam pięknie, budynek wspaniały, a i jezioro, i góry potrafią urzec, ale w takich miejscach licho lubi mieszkać...

Recenzja książki Szpital św. Judy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl