Fotografia aktu recenzja

Ludzkie ciało od zawsze stanowiło temat dla artystów. Oddać szczególny hołd i uchwycić piękno doskonale potrafili już starożytni w swoich rzeźbach. Dzisiejsza sztuka również nie ucieka od nagości, a wielu fotografów specjalizuje się w fotografii aktu właśnie. Trójka doskonałych fotografów, Roger Hicks, Frances Schultz i Steve Luck postanowili stworzyć podręcznik dla swoich kolegów po fachu, zarówno dla zawodowców, jak i dla zupełnych amatorów. Dokonali selekcji fotografii, opatrzyli komentarzami i instrukcjami i zamieścili je w książce. W ten sposób powstała „Fotografia aktu. Stylizacja, technika, oświetlenie”.
Akty, które odnaleźć można w książce, wykonane są w różnych stylach, dzięki czemu szybko zauważyć można, jak bardzo bogata i różnorodna jest to tematyka. I w jak różny sposób można podejść do tematu, w którym wydawałoby się już wszystko dawno zostało odkryte i powiedziane. Te fotografie mogą być inspiracją do poszukiwania własnego, niepowtarzalnego stylu i do eksperymentowania z fotografią.
„Fotografia aktu” została skonstruowana tak, by każdy, niezależnie od stopnia zaawansowania, mógł korzystać z wiedzy i porad, jakie można w niej znaleźć. Po pierwsze dzięki swoistemu instruktażowi – „jak korzystać z tej książki”. Po drugie dzięki wprowadzeniu zdjęć, których stopień trudności wykonania jest zróżnicowany. Od najprostszych, po bardzo skomplikowane. Część ze zdjęć można wykonać w warunkach domowych, inne wyłącznie w warunkach studyjnych.
Duże ułatwienie dla fotografujących to podanie dla każdego prezentowanego zdjęcia informacji, które umożliwiają wykonanie go we własnym zakresie. Znajdziemy więc informacje techniczne oraz ilustracje wskazujące na sposób oświetlenia. Obok tych danych zamieszczono nazwisko fotografa, modela ze zdjęcia, przeznaczenie fotografii, rodzaj oświetlenia, aranżacje i szereg informacji przydatnych do poznania sposobu wykonania fotografii. Zawsze wg tego samego schematu, tak, by ułatwić czytelnikowi korzystanie z książki.
Poza aktem kobiecym, który jest bardzo powszechny, książka prezentuje też akt męski oraz akty par. Tych jednak jest tu jak na lekarstwo, a szkoda, bo to równie wdzięczny temat, co akt kobiecy. I chyba ciągle traktowany po macoszemu (szczególnie jeśli o akt męski chodzi) i z większą dozą nieśmiałości, skromności, czy pruderii.
Bogactwo stylów, różnorakie koncepcje, odmienne spojrzenie i niecodzienne ujęcie tematów czynią tę tematykę i tę książkę różnorodną i inspirującą. Akty, które zobaczyć można w „Fotografii aktu” są fotografiami wysmakowanymi, ukazującymi piękno ludzkiego ciała i nade wszystko efektownymi. Polecam więc wszystkim osobom, które zainteresowane są tą tematyką i szukają inspirujących zdjęć, by wzbogacić swoje portfolio.
Przyczepić muszę się na koniec tylko do jednej rzeczy. Papier, który został użyty do książki, może i jakościowo jest dobry, a zdjęcia wyglądają na nim efektownie, niestety pozostają na nim odciski palców, choć zapewniam, że do książek podchodzę z czystymi rękami!
Książkę oczywiście polecam!