Żywego ducha recenzja

JA i upadek świata

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2023-02-27
4 komentarze
28 Polubień
To ostatnia książka Pilcha, pamiętam, że jej ukazaniu towarzyszyła dość duża promocja: mogliśmy poczytać kilka wywiadów z autorem, ukazały się też niezłe recenzje w czasopismach. Ale ja już dawno nauczyłem się ograniczonego zaufania do krytyków literackich. Siadłem więc do lektury z mam nadzieję, czystym umysłem.

Pomysł książki jest taki, że autor i narrator, jeden z niewielu ocalałych z wielkiej apokalipsy, w której zniknęli ludzie, ale ostały się miasta, rzeczy, mury, błąka się po Warszawie, pomieszkuje sam w hotelu, wchodzi do opustoszałych i otwartych sklepów, mieszkań, i filozofuje, gada, marudzi na potęgę. Jak to u późnego Pilcha forma jest płynna, mocno niewyraźna fabuła przeplatana jest wtrętami z życia osobistego.

Sporo tam o starości, sypiącym się zdrowiu i przeraźliwej samotności autora. Sporo też wspomnień z fascynacji płcią piękną: „byłem erotomanem, uganiałem się za spódniczkami, i ma się rozumieć jako człowiek żonaty nie byłem w stanie ani wytrwać w wierności, ani – rzecz doprawdy mała – powściągnąć fatalnego zwyczaju namolnego gapienia się na przechodzące laski.”

Zdarzają się fajne pilchowe bon-moty: „Prawda jest taka, że w pewnym wieku intensywne są wyłącznie zaparcia.” albo „Człowiek zawsze czuje się młodszy od samego siebie. Z wyjątkiem tych osobników, którzy zawsze i wszędzie czują się starsi od samych siebie i w związku z tym mają się za mędrców.”, ale niewiele ich.

Największy mój problem z tą książką jest taki, że wszystko to jest szalenie egocentryczne, pisze Pilch tylko o sobie (pewnie wynika to z jego wielkiej samotności), zupełnie epizodycznie pojawiają się w książce inne osoby. To w gruncie rzeczy esej na temat „JA i upadek świata”. Egocentryzm Pilcha zaczyna dosyć szybko irytować i nużyć. O poziomie książeczki najlepiej świadczy to, że najciekawszy fragmentem jest spis lektur autora z dużymi cytatami. Ledwo doczytałem do końca.

Powiecie, że łatwo kopać leżącego, bo gdy Pilch pisał tę książkę, to był samotny i schorowany, ale mam do tego wspaniałego pisarza zbyt wiele szacunku, by stosować wobec niego taryfę ulgową.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-07-05
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żywego ducha
Żywego ducha
Jerzy Pilch
6/10

Żywy duch i duchy Oto Jerzy Pilch, jakiego nigdy dotąd nie czytaliśmy! Ostatni na statku szaleńców „Zagłada cicha jak kot? Potop bez opadów? Terrorystyczny atak z nieba? Globalne wyludnienie? Apokalip...

Komentarze
@Meszuge
@Meszuge · prawie 2 lata temu
Zwróciłeś uwagę na jego egocentryzm, więc przypomniał mi się cytat z innej książki: "Egoizm, egocentryzm, koncentracja na samym sobie!… To właśnie jest, jak sądzimy, zasadnicze źródło naszych kłopotów" ("Anonimowi Alkoholicy").
× 7
@Vernau
@Vernau · prawie 2 lata temu
Świetna recenzja 😊
× 5
@almos
@almos · prawie 2 lata temu
Dziękuję 😊
× 4
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 2 lata temu
Interesująca recenzja. Ostatnio przywiozłam od Córki, książkę Pilcha, którą chciała się pozbyć, ale nie mam ochoty na Pilcha.
× 3
@almos
@almos · prawie 2 lata temu
Dzięki 😊
× 3
@Lorian
@Lorian · prawie 2 lata temu
Bardzo dobra recenzja. Egocentryzm pisarzy to zdecydowanie coś, czego bym unikała ;)
× 3
@almos
@almos · prawie 2 lata temu
Dziękuję 😊
× 2
Żywego ducha
Żywego ducha
Jerzy Pilch
6/10
Żywy duch i duchy Oto Jerzy Pilch, jakiego nigdy dotąd nie czytaliśmy! Ostatni na statku szaleńców „Zagłada cicha jak kot? Potop bez opadów? Terrorystyczny atak z nieba? Globalne wyludnienie? Apokalip...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Wróg
Rzymski cesarz i krakowski strażak

Najnowsza książka Orbitowskiego zaczyna się bardzo ciekawie, od monologu cesarza rzymskiego Nerona, opowiada on historię swojego życia jakiejś kobiecie. No cóż, temat to...

Recenzja książki Wróg
Siła wyższa
Medytacyjny kryminał

Z przyjemnością powróciłem do kryminału van de Weteringa czytanego po raz pierwszy wiele lat temu, a wydanego przez Czytelnika w znakomitej serii 'Z jamnikiem' w 1982 r....

Recenzja książki Siła wyższa

Nowe recenzje

Nie randkuj z siostrą kumpla
Marzenia czasami się spełniają
@agnban9:

Penelope Ward i Vi Keeland to duecik, po który bardzo lubię sięgać. Zawsze książki tych autorek są zabawne i świetnie s...

Recenzja książki Nie randkuj z siostrą kumpla
Ktoś mnie pokochał
Brigertonowie
@agnban9:

📚📚📚 "Miłość to odnalezienie jedynej osoby, przy której twoje serce stanie się pełne, która uczyni cię kimś lepszym, ni...

Recenzja książki Ktoś mnie pokochał
Dziewczyna z poczty
Kopciuszek po austriacku czyli "Dziewczyna z po...
@maslowskima...:

Niedokończona (niestety!) powieść Stefana Zweiga utrzymuje mnie w przekonaniu, że Zweig wielkim pisarzem był. Na tle ni...

Recenzja książki Dziewczyna z poczty
© 2007 - 2025 nakanapie.pl