Do zacnego grona autorów Wydawnictwa Warbook dołączył właśnie debiutujący na polu literatury - Wojciech Zieliński. Dołączył wraz ze swoją intrygującą i odważną książką pt. "Kontroler. Kula światów", która wpisuje się w nurt powieści science fiction, sensacji i wojennej akcji. Miałam przyjemność poznać ten tytuł i samym mogę też pokusić się o obiektywną jego ocenę, do poznania której gorąco was zachęcam. Nie przedłużając zatem, zaczynajmy!
Świat nieodległej przyszłości, roku 2028. Na powierzchni Księżyca dochodzi do tajemniczego ataku na chińską bazę. Na Ziemi ma miejsca odwetowa akcja chińskich wojsk, która podejrzewa o powyższy atak Rosjan. Świat staje tym samym w obliczu straszliwej wojny, której powstrzymanie wydaje się być już nie możliwym... Oto jednak pojawia się pewien tajemniczy mężczyzna, który może odegrać w tych wydarzeniach niezwykle ważną, decydującą o wszystkim, rolę. Jak się wkrótce okaże, ma on pewne plany wobec warszawskiego profesora Wydziału Fizyki i zarazem laureata Nagrody Nobla - Adama Korsewicza...
"Kontroler" to powieść science fiction, która zabiera nas w kosmos, zapoznaje z przedstawicielami obcych cywilizacji, jak i też ukazuje ich wpływ na los naszej planety i jej mieszkańców. Jednocześnie aspekt ten stanowi tylko część fabularnej oferty tej książki, gdyż na drugą składa się geopolityczny obraz świata nieodległej przyszłość, gra obcych wywiadów oraz losy ludzi, którzy w mniejszym lub większym stopniu mogą zadecydować o powstrzymaniu nadchodzącej katastrofy. A wszystko to charakteryzuje umiejętne połączenie akcji i przygody z naukowym realizmem z zakresu fizyki, matematyki i informatyki.
Konstrukcja powieści opiera się kilku wątkowej relacji, która ukazuje poszczególne losy najważniejszych postaci - na czele z profesorem Korsewiczem, parą agentów wywiadu Polski i Stanów Zjednoczonych, rosyjskimi i chińskimi naukowcami, jak i również tajemniczym mężczyzną, określanym mianem tytułowego "Kontrolera". To właśnie ich kroki, decyzje i dramatyczne wypadki łączą się w spójną, emocjonującą i z każdą stroną nabierającą coraz większego tempa, fabularną całość. Nie zabrakło tu walki z użyciem nowoczesnego uzbrojenia, podróży po świecie, pościgów i ucieczek, jak i też wypraw w kosmiczną przestrzeń. Na końcu mamy zaś mocny i spektakularny finał, który ma też pewną ważną, filozoficzną wymowę.
Bohaterowie książki są ciekawi, intrygujący i z pewnością przekonujący nas do uwierzenia w ich literackie role. Mam tu chociażby na myśli wiecznie zamyślonego i oddanego nauce w 100% - profesora Korsewicza, skutecznych w działaniu agentów wywiadu, żyjących w wiecznym strachu chińskich naukowców i wojskowych, czy też polityków na najwyższych szczeblach, którzy nie zawsze kierują się dobrem większości. Wreszcie jest sam "Kontroler", czyli postać, która skrywa wiele tajemnic, sekretów i wiedzę, która może okazać się szokującą. To barwne postacie, których poznawanie sprawia nam wielką przyjemność.
Nie mniej interesująco jawi się również ta cała powieściowa rzeczywistość, na którą składa obraz świata roku 2028, z ciekawymi rozwiązaniami technologicznymi i politycznymi zmianami..., jak i też bardziej odważne spojrzenie na wszechświat, jego przeszłość i prawa, które wydają się nim kierować. Oczywiście jest to mocno fantastyczna wizja, którą cechuje jednak świetny pomysł, duża logika i dbałość o najdrobniejsze szczegóły, co z kolei przekłada się na bardziej udany odbiór całości tego miejsca i czasu, w jakim toczy się akcja tej historii.
Oprócz akcji, przygody i sensacji, książka ta porusza ważne zagadnienie roli, miejsca i wyjątkowości ludzkości w ogólnym ujęciu wszechświata. To interesujące pytania o to, czy nasz rozwój, niebywały postęp i marsz ku pokonywaniu kolejnych granic nauki jest naszym świetlanym przeznaczeniem, czy też wręcz odwrotnie - drogą ku samo destrukcji. Autor odwołuje się w tym względzie do nauki, jak i też przesłanek o bardziej etycznym, a chwilami wręcz filozoficznym charakterze, co z kolei pozwala na wysnucie naszych własnych wniosków i przemyśleń.
Debiutancka powieść Wojciecha Zielińskiego pt. "Kontroler. Kula światów", to książka ciekawa, dobrze napisana i bazująca na odważnym koncepcie. Oczywiście, nie jest to jeszcze szczyt możliwości tego autora, który ma niewątpliwie wielki talent i potencjał ku temu, by tworzyć znakomite opowieści spod znaku fantastyki i wojennej sensacji. Wracając jednak do "tu i teraz", to lektura tej książki zapewnia nam świetną rozrywkę, wielkie emocje i ciekawie spędzony czas, wobec czego z jak największym przekonaniem zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł.