Inni ludzie recenzja

Inni ludzie

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2020-12-22
Skomentuj
9 Polubień
Moja przygoda, jak pewnie większości z nas, czytelników, z C.J. Tudor zaczęła się od "Kredziarza" i już wtedy wiedziałam, że będę z chęcią sięgać po jej kolejne książki. I tak się złożyło, że drugą wydaną na naszym, polskim rynku, czyli "Zniknięcie Annie Thorne" wygrałam w konkursie na Lubimy Czytać, a trzecią dostałam od cudownego Wydawnictwa Czarna Owca, bo udało się nam rozpocząć bardzo przyjemną współpracę. Co nie znaczy, że będę chwalić! Co to, to nie! Jak mi się nie podoba, to trudno, lecą gromy. A czy przy tej książce też polecą, to się zaraz dowiecie.

Wyobraźcie sobie sytuację, kiedy to wracacie do domu, stoicie w korku i nagle we wstecznym lusterku widzicie dziewczynkę, a raczej jej twarz, w szybie. Któż by się nie wystraszył, prawda? I taki był zamiar autorki, ma być przerażająco. Dlaczego? Bo to córka Gabe'a, czyli mężczyzny, który prowadzi auto, a dziewczynka to jego córka, której ma już nigdy nie zobaczyć, bo właśnie zaginęła. Gabe jeździ w tę i z powrotem o autostradach szukając samochodu, w którym po raz ostatni widział swoje dziecko, ale bezskutecznie.

Równolegle poznajemy Fran i Alice, które również jeżdżą po autostradach, ale nie szukając czegoś bądź kogoś, a uciekając. Historie są ze sobą powiązane, bo właśnie Fran wie, co się stało z córką Gabe.

I tutaj pojawia się taki dziwny stan, bo spodziewałam się po autorce czegoś podobnego do poprzednich dwóch książek, a jednak jest to zupełnie inaczej poprowadzona historia. Jest bardzo niepokojąco, jak na prawdziwy, mocny thriller przystało. Bardzo ciekawy pomysł darknetu, który jeszcze bardziej przyciąga czytelnika, bo jest to temat przecież bardzo aktualny.

Co z bohaterami? Ci główni są bardzo dobrze opisani, wykreowani. Czytelnik wie doskonale, z jakimi osobami ma do czynienia, nie musi się domyślać i są to bohaterowie, o których się pamięta. Co tylko jest zaletą, bo książkę dzięki temu się zapamiętuje, a każda kolejna postać wzbudza emocje.

Czy zatem ta książka ma wady? Ma. Autorka nieco popłynęła z historią bohaterki o imieniu Isabelle. Miało być dziwnie, smutno, ale na koniec poszło to już wręcz w fantastykę, a to mi się nie zgrywa z tak niepokojącą, mroczną opowieścią. Tych gatunków się nie miesza, tak po prostu. Mam wrażenie, że zwyczajnie zabrakło pomysłu na tę bohaterkę.

Jednak podsumowując, ta książka jest naprawdę dobra. Czyta się z zapartym tchem i czuje się bijące od bohaterów przerażenie do tego stopnia, że miałam wrażenie, jak bym sama była na ich miejscu. To kolejna powieść od C.J. Tudor, po którą warto sięgnąć.

Wydawnictwu Czarna Owca bardzo dziękuję za egzemplarz!

Moja ocena:

× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Inni ludzie
Inni ludzie
C.J. Tudor
7.7/10

Gabe, wracając pewnej nocy do domu, tkwi w korku za pordzewiałym starym samochodem. Nagle w tylnej szybie widzi twarz dziewczynki. Z jej ust wydobywa się tylko jedno słowo: „Tatusiu”. To jego pięcio...

Komentarze
Inni ludzie
Inni ludzie
C.J. Tudor
7.7/10
Gabe, wracając pewnej nocy do domu, tkwi w korku za pordzewiałym starym samochodem. Nagle w tylnej szybie widzi twarz dziewczynki. Z jej ust wydobywa się tylko jedno słowo: „Tatusiu”. To jego pięcio...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co to była za historia! Dawno nie czytałam tak świetnej książki. Pochłonęłam ją w prawie jeden wieczór. Gabe, wracając do domu z pracy, utknął w korku. Przed nim stoi stary pordzewiały samochód z dzi...

@katexx91 @katexx91

Ponad dwa lata minęły już od momentu, gdy pierwszy raz spotkałam się z piórem C.J. Tudor. Niedawno przyszła w końcu pora na to, bym sięgnęła po kolejną powieść autorki, a mój wybór padł tym razem na ...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Kruche nici mocy
Kruche nici mocy

Już minął jakiś czas odkąd pojawiły się na rynku polskim książki z barwionymi brzegami więc chętnie się dowiem co o nich myślicie. Dla mnie są świetnym dodatkiem i na pó...

Recenzja książki Kruche nici mocy
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne Sigile

Anna Benning oddała w ręce czytelników świetną serię Vortex, którą pokochało wiele ludzi. Dlatego, gdy w zapowiedziach pojawiły się "Mroczne Sigile" miałam bardzo miesza...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl