Królestwo węży i krwi recenzja

Inna odsłona autorki

Autor: @pola841 ·2 minuty
2023-05-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Znacie książki Ady Tulińskiej? Ja miałam okazję już coś czytać spod jej pióra, ale fantasy to się nie spodziewałam. "Królestwo węży i krwi" bardzo mnie zaintrygowało i postanowiłam zapoznać się z tą historią.

W Avereel odbywa się wyścig o rękę księżniczki Asteriee. Król nawet nie udaje, że liczy na konkretne korzyści od przyszłego zięcia. Gdy już wszystko wydaje się dopięte na ostatni guzik do sali tronowej wkracza władca ludu z Wężowego Lasu i rząda ręki królewny dla swojego syna. Oczywiście nie wynika z tego nic dobrego. Król odmawia w wyniku czego Avereel wkrótce spływa krwią, a księżniczka Asteriee dostaje się do niewoli..

Tak jak wspomniałam byłam strasznie ciekawa jak autorka poradziła sobie w fantastyce. Jestem dość wybredna jeśli chodzi o ten gatunek, więc poprzeczka była postawiona dość wysoko. Początek nie wypadł dość dobrze. Pomyślałam, że to chyba jednak będzie romans z elementami magii, bo relacje głównych bohaterów grały pierwsze skrzypce. Na szczęście potem akcja się rozwinęła. Magiczne zdolności, zaczarowane źródło oraz tajemniczy wróg z lasu świetnie uzupełniło fabułę. Nie ukrywam, że ciężko było mi polubić główną bohaterkę. Trochę działała mi na nerwy jej naiwność. Na szczęście nie otarło się to o absurd, więc dało się to przełknąć. I tak więcej znajdziemy tutaj romansu niż typową powieść fantasty jednak i tak zaliczam to co znalazłam w książce na duży plus. Ta powieść jest lekka i niewymagająca. Myślę, że fani autorki będą zachwyceni tą historią.

"W królestwie Avereel trwają konkury o rękę następczyni tronu księżniczki Asteriee. Wybór wydaje się przesądzony, jednak sytuacja ulega diametralnej zmianie, gdy do sali tronowej wkracza władca barbarzyńców, żądając ręki księżniczki dla swojego syna.
Oburzony król nie zgadza się, a lud z Wężowego Lasu nie przyjmuje dobrze odmowy. Tak rozpocznie się seria nieszczęść, w wyniku których Avereel spłynie krwią...
Kiedy lud z Wężowego Lasu ostatecznie zawłaszcza królestwo, na tronie zasiada odrzucony kandydat na męża. Handar to potężny wojownik, który pożąda Asteriee i zamierza za wszelką cenę złamać jej opór. Dziewczyna zostaje wystawiona na najcięższą z możliwych próbę. Nie tylko będzie zmuszona walczyć z rozprzestrzeniającym się przekleństwem, potworami i dzikimi, ale przede wszystkim z własnym sercem, zaczynającym zdradliwie bić dla wroga.
Co musi się wydarzyć, by narastające pożądanie wygrało z nienawiścią? Czy można pokochać oprawcę swojego ludu?"

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królestwo węży i krwi
Królestwo węży i krwi
Ada Tulińska
8.1/10

Pełna magii opowieść o zakazanym uczuciu, które jest silniejsze niż przeznaczenie W królestwie Avereel trwają konkury o rękę następczyni tronu – księżniczki Asteriee. Wybór wydaje się przesądzony, j...

Komentarze
Królestwo węży i krwi
Królestwo węży i krwi
Ada Tulińska
8.1/10
Pełna magii opowieść o zakazanym uczuciu, które jest silniejsze niż przeznaczenie W królestwie Avereel trwają konkury o rękę następczyni tronu – księżniczki Asteriee. Wybór wydaje się przesądzony, j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Asteriee staje przed największym wyzwaniem swojego życia. Dotychczas chroniona księżniczka, która nigdy nie pracowała, musi stanąć do nierównej walki o swoje królestwo, jak i swoich poddanych. Histor...

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam

Fantastyka to jest to co lubię najbardziej. To zupełnie inny świat, gdzie i my możemy sobie puścić wodze wyobraźni. Jednak fantastyka ma się to do siebie, że czasem trudno stworzyć ten świetnie wykre...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @pola841

Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień
Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl