Roxy recenzja

Iluzyjny świat opioidów.

Autor: @Nastka_diy_book ·3 minuty
2022-05-09
Skomentuj
3 Polubienia

Zastanawialiście się kiedyś nad tym, co może rozpocząć jedna tabletka? Ja osobiście nigdy się nad tym nie zastanawiałam i bez skrupułów brałam leki jeden po drugim. Boli? Tabletka. Jedna, druga, potem już nie liczę. Jako nastolatka wpadłam w takie błędne koło dość szybko. “Roxy” Jarroda Shustermana i Neala Shustermana wydana nakładem wydawnictwa YA! opowiada nie tylko o uzależnieniu ani o lekach, ale również ukazuje nam problem łatwo dostępnych leków i ich uzależniającego oddziaływania na nas. Większość leków bierzemy bez zastanowienia, przepisał nam je lekarz czy polecił farmaceuta w aptece, bierzemy i oczekujemy ulgi w bólu i chorobie, jednak niekiedy ta jedna tabletka może nas zaciągnąć na samo dno, z którego ciężko się wygrzebać. Wiadomo, nie każdy lek jest uzależniający, nie możemy wszystkiego wrzucać do jednego worka, lecz są takie nad którymi powinniśmy się zatrzymać i zastanowić czy warto sięgać po nie. Oczywiście rozumiem, że są momenty w naszym życiu, że pragnąc spokoju i błogosławionego stanu bez bólu, jesteśmy w stanie wyłączyć myślenie i szukać ratunku wszędzie, niejednokrotnie doprowadzając sobie samych do ruiny. Ta książka zabiera nas w przedziwną podróż do świata leków i narkotyków, która zwie się Impreza.

“Ja już jestem lepsza. Osiągnęłam szczyt swoich możliwości. Jestem kochana przez tych, którzy coś znaczą, i znienawidzona przez pozostałych, którzy chcieliby być mną.”


Isaac i Ivy Ramey rozpoczynają swoją przygodę z lekami, jedno z nich z powodu kontuzji, która może zniszczyć jego szansę na stypendium, drugie zaś chce leczyć ADHD. Oboje wydają się być świadomi tego co robią i ile biorą tabletek, lecz w pewnym momencie zaczynają się gubić.
Nad nimi rozpościera się za to świat iluzji, w którym rządzą leki, narkotyki i opioidy, uważają się za bogów, którzy przekazują sobie ludzi z rąk do rąk. Addison, który do tej pory nie przyprowadził jeszcze nikogo na Imprezę zakłada się z Roxy, który bryluje na salonach, że jego osobą towarzyszącą będzie Ivy i doprowadzi ją do końca, nie zostanie mu odebrana, przez bardziej wpływowych osobników. Roxy za to zajmuje się Isaac’em, który wydaje się nie móc żyć bez Roxy. Dach świata i niekończąca się Impreza zdają się nie zważać uwagi na to, że bawią się zdrowiem a nawet życiem ludzi.

“Chciałbym móc się rozkoszować muzyką, ale nie potrafię. Cóż za ironia losu, że nie potrafię się skupić na scenie pełnej skupienia.”

W pierwszym momencie, w którym zdałam sobie sprawę, że autorzy uosobili leki i narkotyki, czułam się lekko zszokowana i zagubiona, lecz po chwili zdałam sobie sprawę, że to genialny pomysł. Swój pomysł dopracowali w każdym szczególe, dlatego od początku do samego końca ten motyw jest genialnie przedstawiony. Każdy lek, czy każdy narkotyk ma swoje cechy charakteru, które odzwierciedlają stan jaki wywołują u ludzi, na ten przykład Addison, który jest lekiem na ADHD, jest spokojny, opanowany i bardzo skupiony. Sama Impreza jest skrajnie zła, jest to moment przedawkowania, więc wyjścia z niej są tylko dwa albo się przeżyje albo umrze.
Pióro autorów jest bardzo przyjemne, historia jaką przedstawili trzyma w napięciu do samego końca. Autorzy nie skupili swojej uwagi na dwójce głównych postaci jaki są Addison i Roxy, dzięki dodatkowym, krótkim historiom poznajemy Mary Jane (Marihuana) czy Lucy (LSD). Tak jak pisałam charaktery nadane danym substancjom chemicznym odpowiadają temu co wywołują, czy temu co odczuwa człowiek po ich zażyciu. Uważam, że książka mimo swojego iluzyjnego świata jest bardzo prawdziwa i pomoże nie tylko nastolatkom zrozumieć problem wszechobecnych leków. Może dzięki takim lekturom znajdzie się jakaś osoba, która zastanowi się nad wzięciem leku czy narkotyku. Za książkę dziękuję bardzo wydawnictwu YA!.

“Nie żeby sam dokonywał wyłącznie najmądrzejszych wyborów, ale przynajmniej stara się uczyć na błędach. Niestety, jego siostra wyciąga jakiekolwiek wnioski chyba dopiero wtedy, kiedy coś da jej porządnie w skórę.”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-03
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Roxy
Roxy
Neal Shusterman, Jarrod Shusterman
8.4/10

Mrożące krew w żyłach spojrzenie na epidemię opioidów, autorstwa Neala Shustermana i Jarroda Shustermana, bestsellerowego duetu „New York Timesa”. Nad światem zwykłych ludzi rozciąga się toksyczna...

Komentarze
Roxy
Roxy
Neal Shusterman, Jarrod Shusterman
8.4/10
Mrożące krew w żyłach spojrzenie na epidemię opioidów, autorstwa Neala Shustermana i Jarroda Shustermana, bestsellerowego duetu „New York Timesa”. Nad światem zwykłych ludzi rozciąga się toksyczna...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeglądając półki księgarni nie sposób nie zwrócić uwagi na "Roxy". Jej intrygująca okładka skrywa równie intrygującą treść, z którą powinna się zapoznać niejedna osoba, która wchodzi w wiek dojrzew...

@booksbybookaholic @booksbybookaholic

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA Czy często w książkach natrafiacie na bohaterów borykających się z uzależnieniami?💊 Leki. Opioidy. Narkotyki. To one mają wstęp na Imprezę. To one prowadzą za rączkę każdeg...

@bethwithbooks @bethwithbooks

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Vasharoth: Kuźnia Bogów
Mój nr 1

“Vasharoth. Kuźnia bogów” to trzeci tom wspaniałego cyklu Vasharoth, który stworzyli S.J. Brennenstuhl oraz K.W. Janoska. Ten cykl to moje odkrycie roku i jestem nim z...

Recenzja książki Vasharoth: Kuźnia Bogów
Droga do L.
Droga do L.

Zacznę z grubej rury. Jaki macie stosunek do scen erotycznych w książkach? I nie chodzi mi o romantyczne sceny dwojga osób, które się kochają, chodzi mi o sceny br*ta...

Recenzja książki Droga do L.

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl