Zaborcza bestia recenzja

"Mój Boże! – wykrzyknęła kobieta, żegnając się prędko. – Jest pan bestią prosto z piekła!
– A na dodatek bardzo upartą. – Mrugnął do lady Brooke szelmowsko. "

" Zaborcza Bestia " , czyli 5 tom z serii Niepokorni Melisy Bel i zarazem ostatnie spotkanie z tym cyklem.

Czy można zachwycić czytelnika 5 raz?
Czy nowa para może skraść serce?
Czy można stworzyć kolejny raz ciekawą fabułę?
Czy można czytać książkę nie znając poprzednich?
Czy będziemy śmiać się, dziwić i płakać?

5 razy tak !!
Melisa kolejny raz oddała nam genialną historię. Poznajemy Jonathana - właściciela teatru, który z łagodnej owieczki może przerodzić się w agresywną bestię, oraz Annabel- pannę wychowaną niczym mniszkę, która postanawia zbuntować się matronie.
Dla mnie to przepis na niezły huragan emocji i zdarzeń.

To nie jest banalna historia. Od razu zaczynamy z porządnym uderzeniem! Aż mi kapcie z wrażenia spadły! Jonathan nie cacka się z matroną, odważnie mówi co myśli, chyba że chodzi o Annabel, wtedy robi się z niego typowy pies ogrodnika.
Annabel nie zna życia, nawet oddychać musi wg widzimisię matki. Przez niezły kogel-mogel trafia pod skrzydła Jonathana i rozwija skrzydła niczym motyl.

Niedoświadczone dziewczyna i aż zbyt pewny życia mężczyzna to duet wybuchowych! Ta para Was oczaruje.

Uronicie też łzę, bo autorka poruszy waszym sercem.

Pióro Melisy jak zawsze jest lekkie, porywające i bogate w słownictwo. Rozdziały pisane są z perspektywy dwójki głównych bohaterów, dzięki czemu poznajemy dwa odmienną a zarazem tak współgrające toki myślenia.

Książka zaskakuje na każdej stronie ! Nie da się jej czytać w spokoju, bo ciągle coś się dzieje. Nawet zakończenie jest niesamowicie szalone! Od dziś ciężko będzie się nie uśmiechać patrząc na konfesjonał. Ach ta Melisa! Wyobraźni jej nie brak!

Lektura idealna. Humorystyczna, z komizmem sytuacyjnym, barwnymi dialogami, romansem, że aż się ciepło robi. Pełna miłości i odwagi. Idealne zakończenie serii romansów historycznych.

Oficjalnie Jonathan zostaje moim książkowym mężem.