Kiedy nadciąga mgła recenzja

Szczerze nie lubię robienia z wampira badboy'a, który z miłości zjadłyby kilo czosnku. Wolę te, które znają swoją potęgę, są władcze, zachłanne i bezwzględne. Takie, których serce pompuje tylko jad.

"Kiedy nadciąga mgła" to niesamowita historia dziewczyny zafascynowanej $miercią. Lucy Westenry tłumi w sobie tęsknotę do wolności, którą według niej moje przynieść tylko zakończenie jej życia. Zbawienne wydają się jej w tej sytuacji nocne spotkania z tajemniczym mężczyzną.

Jestem totalnie zauroczona. Po pierwsze autorka idealnie wkomponowała w historię bohaterów znanych z innych dzieł o Drakuli i nadała im wyrazistości a jednoczenie tajemniczości. Bardzo przyjemnie było czytać o ich losach znając już niejako wydarzenia.

Lucy to bohaterka, która wierzy w obietnice nieznanego mężczyzny, nie boi się go a wręcz z nim pogrywa. I chociaż bywa na straconej pozycji to wciąż walczy, analizuje i stawia bliskich na piedestale. Jej naiwność miesza się z determinacją.

Podobała mi się brut@lność, która niczym mgła potrafiła zamroczyć i zafascynować. Lucy nie uciekała z krzykiem, namacalnie wręcz chciała poznać jej powody, była oczarowana sprawcą całego zamieszania.

Granica między człowieczeństwem a byciem potworem jest niezwykle cienka. Ani Lucy ani bestia z mgły nie wiedzieli co szykuje dla nich los, ani ile trudu ich czeka w drodze do osiągnięcia tak podobnych a jednak odmiennych celów.

Kiedy nadciąga mgła to opowieść o tęsknocie za swoim miejscem, za wolnością i poświęceniu wszystkiego dla jednego marzenia. To też historia o walce o ludzkie istnienie, przyjaźni, zaufaniu i zdradzie. To Drakula, który omamia, kusi i nie pozwala sobą pomagać. Do czasu ...

Chociaż połowa książki to bardziej opis matrymonialnych rozterek Lucy to dziwne sny, niepokojące rozmowy i jej tęsknota do smi€rci idealnie budują napięcie do późniejszych wydarzeń z tajemniczym mężczyzną, pustym statkiem, skrzyniami pełnymi ziemi i bliskimi, którzy muszą wybrać między powinnością a przywiązaniem.
Mroczna i fascynująca. To odświeżająca interpretacja Drakuli, pełna niepokoju i wewnętrznych rozterek oraz pragnień. Bo Lucy w byciem bestią szuka ratunku, który może pomóc jej najbliższym.