PREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA
☀️"Takie jest życie. Albo idziesz na kompromis, albo nie masz nic.
-Zapominasz o trzecim wyjściu
-Tak?
- Może się zacząć i z całych sił walczyć o to, czego naprawdę, ale nigdy nie masz gwarancji, że się uda. Może zostać z niczym. Za duże ryzyko.
-Współmierne do nagrody".
☀️"Przysięgaj dopiero wtedy, gdy będziesz pewien"
☀️"Wszyscy jesteśmy egoistami. W mniejszym lub większym stopniu, ale wszyscy. I dobrze. Każdy chce być
szczęśliwy i nie ma w tym nic złego. Czasami zdarza się, że dążąc do
tego, co dla nas dobre, ranimy innych. Ale przecież nie da się uszczęśliwić
wszystkich. Czasami musimy wybrać: albo my, albo ktoś inny.
I wiesz co? Gdybym za każdym razem nie wybierała siebie, nigdy nie
znalazłabym się tu, gdzie jestem".
Czy lubicie czytać książki, gdzie główny bohater toczy walkę między sercem, a rozumiem? Ja bardzo! Czy Maja wybrała swoje sumienie, czy szczęście?
Maja od dwóch lat tkwi w związku z Adamem. Coraz częściej czuję, że to jednak nie to i nadal nie może zapomnieć o swojej pierwszej wielkiej miłości, która złamała jej serce.
Kuba zostawił Majkę i wybrał dziecko. Dla dobra Stasia wziął ślub z praktycznie obcą kobietą. Chciał być dobrym ojcem i starał się być przykładnym mężem. Niestety...Czuję się nieszczęśliwy. Jego związek przechodzi kryzys. Nie kocha Patrycji i nie może zapomnieć o Majce. Pewnego dnia dowiaduje się, że Adam chce się oświadczyć. Jego serce krwawi, ale postanawia zakończyć związek z Patrycją i walczyć o swoją prawdziwą miłość. Czy uda mu się zdobyć Majkę? Czy kobieta wybierze serce, czy rozum? Z kim będzie dziewczyna? Czy demony z przeszłości wrócą? Co stanie się z zespołem The Bricklayers? Jakie problemy dopadną Magdę?
Gdy tylko dostałam propozycję objęcia patronatem medialnym tę książkę, nie wahałam się ani chwili. Pierwszy tom zapadł w mojej pamięci i zszokował mnie swoim zakończeniem. "Bez opamiętania "to drugi tom serii, którą pochłonęłam na raz. Musiałam dowiedzieć się, jak potoczą się losy bohaterów oraz to, kogo wybierze Majka. Drugi tom to kontynuacja, więc warto zapoznać się z pierwszą częścią. Muszę zaznaczyć, że można przeczytać tylko II część, ponieważ autorka zadbała o komfort podczas czytania i pojawiły się liczne retrospekcje oraz skrócona wersja historii Kuby i Majki. To było dobre posunięcie, ponieważ miło mi było wrócić do pewnych faktów, które wyleciały mi już z głowy.
Ta część totalnie zaspokoiła moją ciekawość dotyczącą losów bohaterów. Dostałam to, czego chciałam i szczerze? To było naprawdę dobre! Ta powieść dostarczyła mi wielu emocji. Czułam się jak marionetka, której za sznurki pociągała Paulina. Motałam się i sama zastanawiałam się, co powinna zrobić Majka? Czy ponownie zaufać Kubie i wybrać serce? Czy postawić jednak na spokojne, ułożone życie u boku oddanego Adama? Przyznaję uczciwie, że był taki moment, że sama zastanawiałam się w szczerość i intencje Kuby. Nie widziałam, czy mówi prawdę. Im więcej stron przerzuciłam, tym bardziej się do niego przekonywałam, ale nagle Paulina rzuciła taką bombę, że nie mogłam się pozbierać! Cholera.... Jego zagranie było nie fair. Wcale się nie dziwię, że Maja zareagowała w taki emocjonalny sposób. Jego intrygi nie wyszły mu na dobre. Były momenty, podczas których zakręciły mi się łzy w oczach oraz wywołały szok i niedowierzanie. Nie chcę zdradzić Wam tej świetnie przemyślanej fabuły, ale ta książka wywołała u mnie gamę uczuć. Końcówka sprawiła, że moje serce stanęło w czasie. Oh! Paulino, jak mogłaś mi to zrobić??! Myślałam, że dostanę zawału. Realność sytuacji była tak namacalna, że dało się odczuć wszystkie emocje bohaterów. Sceny zbliżeń są niezwykle gorące i pobudzające wyobraźnię. Szczerze? Choć nie pochwalam zdrady, romansów z żonatymi mężczyznami, nie mogłam się doczekać zbliżenia Kuby i Majki. Między nimi czuć było ikry i niezwykłą chemię. Docierali się. Poza tym fajne było to, że to on musiał zdobywać Majkę. Paulina zadbała o to, aby czytelnik czuł, że to prawdziwa, jedyna miłość, na którą czeka się całe życie. Autorka utwierdziła mnie w przekonaniu, że miłość to nie tylko słodycz i szczęście, ale też ból i cierpienie oraz poświęcenie dla drugiej osoby. Szczególnie widać to było po Magdzie, którą zranił chłopak. Było mi jej bardzo szkoda! Uwierzcie mi, ale naprawdę wiem, jak ona się czuła. 💔 Przywołało to u mnie wspomnienia, o których chciałabym zapomnieć.
"Bez opamiętania" to historia kobiety, dla której dwóch mężczyzn straciło głowę. To rollercoaster emocji, który nie pozwoli na oderwanie się od lektury. To książka, w której to kobieta walczy ze samą sobą i musi zdecydować, czy postać na serce, czy wybrać rozum.
Polecam ❤️