"Idealna" Magdy Stachuli to thriller małżeński, który zapowiada się jako historia pełna napięcia, strachu i niepewności. Niestety, mimo obiecującej koncepcji, powieść nie spełniła wszystkich moich oczekiwań.
Główną bohaterką jest Anita, kobieta poświęcająca większość czasu na podglądanie innych ludzi przez kamery miejskiego monitoringu. Ta dziwna pasja pozwala jej na oderwanie się od codzienności i zapomnienie o swoich własnych problemach, takich jak brak dziecka i rozpadający się związek. Jednak pewnego dnia w jej szafie pojawiają się przedmioty, które nie należą do niej, co zaczyna budzić jej podejrzenia. Anita postanawia odkryć, kim jest osoba, która próbuje ją zniszczyć.
Jednym z mocnych punktów powieści jest jednak atmosfera. Magda Stachula z powodzeniem tworzy napięcie i strach, przemieszczając się pomiędzy rzeczywistością a obsesją głównej bohaterki. Czytelnik jest niepewny, co jest prawdą, a co tylko wytworem wyobraźni Anity. To zagadnienie dodaje powieści pewnego czaru i tajemniczości.
Największą wadą tej powieści jest rozwinięcie fabuły. Autorce zajmuje wiele czasu, aby wprowadzić w historię i atmosferę, co niestety prowadzi do długiego okresu, w którym niewiele się dzieje. Powieść nabiera tempa dopiero w drugiej połowie, kiedy to akcja zaczyna być bardziej interesująca. Jednak mimo tego, kilka wątków pozostaje słabo powiązanych ze sobą i niektóre z nich nie mają satysfakcjonującego rozwiązania. Brak spójności w tych elementach sprawia, że całość wydaje się słaba i niedopracowana.
Niemniej jednak, mimo pewnych wad, warto docenić pewne elementy "Idealnej". Magda Stachula ma talent do kreowania realistycznych postaci, którymi czytelnik może łatwo się zainteresować i współodczuwać z nimi. Anita, główna bohaterka, jest postacią pełną sprzeczności i wewnętrznych konfliktów, co sprawia, że staje się bardziej trójwymiarowa i autentyczna. Jej walka z problemami osobistymi, takimi jak niepłodność czy rozpadający się związek, daje możliwość głębszego zrozumienia i empatii.
Ponadto "Idealna" eksploruje temat inwazji prywatności oraz uzależnienia od technologii w dzisiejszym społeczeństwie. Autorce udaje się stworzyć atmosferę niepokoju, pokazując, jak uporczywie kamery miejskiego monitoringu mogą naruszać naszą prywatność i jak mocno mogą wpływać na nasze życie. To ważne przesłanie, które stawia pytania dotyczące granic między intymnością a inwigilacją.
Mimo że fabuła "Idealnej" rozwija się powoli, trzeba przyznać, że druga połowa książki jest naprawdę intrygująca. Napięcie wzrasta, a tajemnice zaczynają wychodzić na jaw. Zaskakujące zwroty akcji i momenty, w których czytelnik jest zmuszony ponownie ocenić to, co dotychczas uważał za prawdę, są mocnymi stronami powieści. Ostateczne rozwiązanie zagadki może nie być perfekcyjne, ale zapewnia wystarczającą satysfakcję.
"Idealna" Magdy Stachuli to książka, która ma swoje wady, ale posiada również swoje mocne strony. Jeśli jesteś cierpliwy i zainteresowany tematyką psychologiczną oraz zagadkami, to z pewnością znajdziesz w niej coś dla siebie. Mimo że nie jest to doskonały thriller małżeński, powieść oferuje pewne unikalne elementy, które mogą zainteresować i zaskoczyć.
Podsumowując, "Idealna" Magdy Stachuli to powieść, która ma potencjał, ale niestety nie jest doskonała. Długi rozwój fabuły, brak spójności w niektórych wątkach i niedopracowanie sprawiają, że całość wydaje się słaba. Niemniej, jednak jeśli jesteś miłośnikiem thrillera małżeńskiego i jesteś w stanie przejść przez początkowe, mniej interesujące fragmenty możesz znaleźć w tej książce elementy, które przypadną Ci do gustu.