Krótka instrukcja obsługi psa recenzja

I nic się nie zmienia

Autor: @WioletaSadowska ·3 minuty
2016-07-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"(…) generalnie zasady działania są takie same, tylko władza się zmienia i jej priorytety".


Jakiś czas temu, czytałam interesujący artykuł śledczy Krzysztofa M. Kaźmierczaka dotyczący nierozwiązanej dotychczas sprawy zaginięcia Jarosława Ziętary. Reportaż ten wówczas wzbudził we mnie wiele emocji, gdy więc autor napisał do mnie z propozycją przeczytania jego powieści opartej na tym wieloletnim śledztwie dotyczącym śmierci poznańskiego dziennikarza, nie zastanawiałam się ani chwili. Pomimo faktu, że to w domyśle fikcja literacka, książka przeraża równie mocno, jak gdyby była to literatura faktu.

Krzysztof Mieczysław Kaźmierczak to polski dziennikarz, poeta i autor książek, który w okresie PRL-u był uczestnikiem Konfederacji Młodej Polski ROKOSZ. Autor pracuje obecnie w "Głosie Wielkopolskim", zamieszcza wiele artykułów śledczych dotyczących historii PRL. Od 1992 r. zajmuje się sprawą zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary.

Dziennikarz pewnej gazety znika zupełnie bez śladu. Joachim, obecnie prywatny detektyw, niegdyś policjant, otrzymuje od swojej byłej żony, policjantki, anonimowy dokument, który może skierować umorzone śledztwo na zupełnie nowe tory. Detektyw, wykorzystując dawne znajomości i swój talent, krok po kroku, odkrywa karty tej gry. Gry, w którą zamieszany jest pewien znany Biznesmen. Gry, której stawką jest ludzkie życie.

Trudno było mi czytać tę książkę, nie przenosząc epickiej fikcji literackiej na rzeczywistość, czyli sprawę Jarosława Ziętary. Fikcji, która jak przypuszczam w dużej mierze fikcją nie jest, lecz faktami, odsłaniającymi przed czytelnikiem, jak mocno złożona jest sprawa tajemniczego zaginięcia i najprawdopodobniej zabicia poznańskiego dziennikarza oraz kto tak naprawdę był w nią zamieszany. Autor celowo i z premedytacją, nie nazwał po imieniu większości swoich bohaterów, nadając im jedynie przydomki, takie jak Biznesmen, Ona, Dziennikarz, Dobry, Zły. Taki uniwersalizm pozwala czytelnikowi zorientowanemu w wynikach śledztwa autora, niemalże dopasować sobie rzeczywiste osoby. To bardzo trafiony zabieg, gdyż wielokrotnie podczas lektury tej książki, pod osobą Biznesmena widziałam konkretną twarz, znaną nam z przekazów medialnych. To także nieco szokujące, gdyż w trakcie czytania tej powieści, uświadamiamy sobie, jak cienka jest zawarta w niej granica między fikcją, a realizmem. Granica, której przekroczenie powoduje szok i niedowierzanie dotyczące funkcjonowania organów naszego państwa, układów będących spuścizną po poprzednim systemie, czy też powiązań polityki, biznesu i grup przestępczych. W zasadzie podczas zgłębiania historii śledztwa Joachima, chce się krzyczeć z bezsilności.

"Krótka instrukcja obsługi psa" to oczywiście książka oparta na kanwie sprawy Jarosław Ziętary, ale oprócz tego także, dobrze skonstruowana powieść sensacyjna, która wciąga od pierwszej strony i w zasadzie można ją przeczytać, tak jak zrobiłam to ja, czyli w kilka godzin. Historia zabójstwa z polityką i biznesem na pierwszym planie, na tle przemian gospodarczych i ustrojowych w naszym kraju, zaskakuje nieprzewidzianymi zwrotami akcji, które wraz z zupełnie nieobliczalnym zakończeniem, wstrząsają, dzięki czemu prozę Krzysztofa M. Kaźmierczaka mogę nazwać dobrym kawałkiem sensacji.

Muszę napisać również o tym, iż moją uwagę zwróciły zamieszczone na początku każdego z rozdziałów, krótkie fragmenty zarządzeń Ministra Spraw Wewnętrznych z 1983 roku dotyczące zasad szkolenia psów. To wymowne wstawki, odnoszące się do samego tytułu, oraz do często używanego zamiennika słowa policjant, czyli "pies". W środku powieści znajdują się także brzmiące niezwykle prawdziwie artykuły prasowe fikcyjnych gazet, które nadają autentyczności całej przedstawionej historii.

Mam wrażenie, że osobie spoza naszego kraju, nie znającego specyfiki i kuluarów polskiej, współczesnej historii, trudno będzie zrozumieć pewne konteksty i zawiłości, jakie Krzysztof M. Kaźmierczak przedstawił w swojej książce. Dla nas, Polaków to niewątpliwie lektura trudna, gdyż pod płaszczem dobrej sensacji przemyca wiele prawdy o tym, czym stała się wolna Polska i kto na tej wolności najwięcej skorzystał. Przejmująca, niepokojąca i niestety mocno wiarygodna powieść, w której, jak się dowiedziałam, elementy fabularne pod postacią opisów torturowania dziennikarza, czy też dwóch zbrodni, jakie znajdziecie w książce, wydarzyły się naprawdę.

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-07-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krótka instrukcja obsługi psa
Krótka instrukcja obsługi psa
Krzysztof M. Kaźmierczak
10/10

Zaskakująca intryga, filmowe tempo i zwroty akcji. „Krótka instrukcja obsługi psa” zaczyna się tam, gdzie kończą się „Psy” Władysława Pasikowskiego, „Gry uliczne” Krzysztofa Krauzego i „Służby specja...

Komentarze
Krótka instrukcja obsługi psa
Krótka instrukcja obsługi psa
Krzysztof M. Kaźmierczak
10/10
Zaskakująca intryga, filmowe tempo i zwroty akcji. „Krótka instrukcja obsługi psa” zaczyna się tam, gdzie kończą się „Psy” Władysława Pasikowskiego, „Gry uliczne” Krzysztofa Krauzego i „Służby specja...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść? Żeby to tylko była zwykła opowiastka. Taka, po przeczytaniu której myślisz „eee tam, nuda” i bez większej refleksji odstawiasz na półkę. Wracasz do spraw dnia codziennego, a zrozpaczony autor...

IL
@Illuminata

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Tylko spróbuj!
Jakaż to pyszna książka!

"Miłość zjawia się wtedy, gdy jej nie szukamy, ale podświadomie się na nią otwieramy". Niektóre debiuty literacko nie smakują, stając się książkowym zakalcem. I...

Recenzja książki Tylko spróbuj!
Biedna Mała C.
Być może wszyscy jesteśmy spleceni jakimś potajemnym węzłem

"Nikt nie jest w stanie powiedzieć czegoś ostatecznego, czegoś rozsądnego o tak zwanym życiu". Taka gorzka wiwisekcja współczesnej rzeczywistości, jaką staje się "Bie...

Recenzja książki Biedna Mała C.

Nowe recenzje

As Pik
Pan smuteczek
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w tak bardzo mroźny dzień przychodzę do was z ręcenzją książki naszej polskiej autorki Moniki Madej pod t...

Recenzja książki As Pik
Nie bez powodu
Nie bez powodu
@marcinekmirela:

„W tamtej chwili czułem... pustkę. Tak, to dobre określenie. Wyglądało to mniej więcej tak, jakbym był skorupą. Niczym ...

Recenzja książki Nie bez powodu
Czarny świt
Czarny świt
@Gosia:

„Czarny świt” to debiutancka powieść Urszuli Kusz Neumann! Ja uwielbiam sięgać po debiuty, pozwalają odkrywać nowych au...

Recenzja książki Czarny świt
© 2007 - 2025 nakanapie.pl