Jubileusz recenzja

I gdzie ten jubileusz?

Autor: @karolak.iwona1 ·2 minuty
2024-08-16
1 komentarz
14 Polubień
Gdy przyjrzałam się okładce książki "Jubileusz" Łukasza Stacha i przeczytałam jej opis, pomyślałam, że to będzie ładna romantyczna opowieść, osadzona na historycznym tle. Niestety srodze się zawiodłam. Okładka mnie zwiodła, a blurb zwyczajnie wyprowadził mnie w pole. Podczas czytania ziewałam i myślałam: ale nuda.

Akcja powieści toczy się w 1912 roku w Warszawie, w Królestwie Polskim, pod panowaniem Domu Romanowów. Głównym bohaterem jest Edek Krzemiński, uczeń ostatniej klasy gimnazjum i przyszły maturzysta. Chłopak mieszka z rodzicami, siostrą Justyną i bratem Józkiem. Rodzina ma tylko jedną, wielką izbę, podzieloną na aneksy. Ich mieszkanie usytuowane jest w zaniedbanej, ubogiej dzielnicy na Starym Mieście, gdzie grasują bandy i wszelkiej maści łobuzeria.

Przełomem w życiu Edka są osiemnaste urodziny koleżanki z klasy, Basi Kalinowskiej. Chłopak do niej potajemnie wzdycha i marzy o przyszłym, wspólnym żuciu. Barierą jest jednak pochodzenie. Basia jest córką bogatych właścicieli pięknej kamienicy, a Edek w zasadzie nie ma nic. Czy tych dwoje znajdzie do siebie drogę? Czy impreza urodzinowa spełni nadzieje Edka? I kim jest przystojny rywal, zabiegający o względy Basi, Karol Gołębiowski?

Książka napisana jest infantylnym językiem, a dialogi grupy przyjaciół ze szkoły są czasami tak uczniackie, że aż żenujące. Autor tworzy wątki, które nie mają ze sobą powiązania ani rozwinięcia. Wprowadza nic nie wnoszące do fabuły treści, np. często gęsto opisuje, kto jak był ubrany, co doprowadzało mnie do irytacji i powodowało znużenie.

"Miała beret gimnazjalistki na głowie. Ubrana była w płaszczyk, a spod niego wyłaniała się sukienka w kwiatki."

"Przy stole siedzieli gospodarz i starszy siwy mężczyzna, lekko przygarbiony. Ubrany był w beżowe wełniane spodnie, sweter i zarzucony nań rozpięty szary, długi kaftan z guzikami i bez rękawów. Po prawej stronie stało dwóch mężczyzn. Obaj około trzydziestu kilku lat. Jeden ubrany był w roboczy strój i gumiaki, miał blond włosy zaczesane na prawo. Rysy drugiego sprawiały wrażenie semickich. Był w spodniach roboczych, swetrze i czarnej kurtce. Na głowie miał szaroniebieską czapeczkę z paskiem dookoła i daszkiem."

"Ubrany był w ciemny sweter i wełniane spodnie w kant"

"Miała przewieszoną przez lewe ramię torbę, bordowy beret na głowie, ciemnozieloną kurtkę, szarą sukienkę w małe niebieskie kwiatki i ciemnozielone pantofelki.

Bohaterowie słabo zarysowani, jakby byli pozbawieni charakteru i osobowości. Wszyscy tacy jacyś płascy, nikt mi się nie wybił na pierwszy plan, nikt nie wzbudził mojej sympatii ani antypatii.

Dodatkowe gwiazdki za poruszane tematy społeczne, takie jak prześladowanie innych społeczności wyznaniowych, alkoholizm i patologiczne rodziny, choroby o podłożu psychicznym czy terroryzowanie i zastraszanie mieszkańców przez grasujące bandy z półświatka oraz za wzmianki historyczne, takie jak zatonięcie Titanica czy pogrzeb Bolesława Prusa.

Tytułowy jubileusz zarysowany jest bardzo pobieżnie, jest o nim zaledwie wzmianka, a chodzi o rocznicę panowania Domu Romanowych. Tło historyczne słabo nakreślone, bohaterowie bezbarwni, akcja ślimazarna powodowały, że tę książkę czytałam z narastającym znużeniem.
Nie twierdzę, że ta powieść jest zła. Miała z pewnością potencjał, ale nie został on w pełni wykorzystany.

"Jubileusz" Łukasza Stacha nie zaangażował mnie emocjonalnie. To była rozczarowująca lektura. Co nie oznacza, że powieść nie spodoba się innym Czytelnikom.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-16
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jubileusz
Jubileusz
Łukasz Stach
6/10

Fascynująca podróż do Warszawy, której już nie ma Warszawa, początek XX wieku. Edward Krzemiński, uczeń gimnazjum i syn proletariusza, jeszcze nie zdaje sobie sprawy z nadchodzących zmian. Jego dni ...

Komentarze
@spirit
@spirit · 4 miesiące temu
Novae res... to jest ryzyko ;)
Czasami się opłaci. Ostatnio dobrze trafiłam, ale też zawsze mam obawę, czy mnie irytacja nie przerośnie :D

× 1
@karolak.iwona1
@karolak.iwona1 · 4 miesiące temu
Czasem trafiały mi się książki, które mnie angażowały i mi się podobały, ale niekiedy były to powieści, które mnie nużyły i generalnie rozczarowały, tak ja ta.
@spirit
@spirit · 4 miesiące temu
Dokładnie, mam tak samo 😉
× 1
Jubileusz
Jubileusz
Łukasz Stach
6/10
Fascynująca podróż do Warszawy, której już nie ma Warszawa, początek XX wieku. Edward Krzemiński, uczeń gimnazjum i syn proletariusza, jeszcze nie zdaje sobie sprawy z nadchodzących zmian. Jego dni ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Jubileusz została napisana z najwyższą starannością. Język, którego używa autor, pięknie oddaje obraz tamtejszej rzeczywistości. Rzeczywistości, która przeminęła i już nigdy nie wróci. Czas z...

@marzena.matera @marzena.matera

Łukasz Stach w swojej powieści kreśli obraz Warszawy z czasów rozbiorów, choć niestety kontekst historyczny nie został tu wystarczająco dopracowany. Mimo że akcja dzieje się w czasach, gdy Warszawa z...

@angell15 @angell15

Pozostałe recenzje @karolak.iwona1

Szczęście w cichą noc
Radosna atmosfera Świąt Bożego Narodzenia

Trwamy w okresie przedświątecznym, podziwiamy dekoracje świąteczne w sklepach, galeriach handlowych i na ulicach. Atmosfera zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia jest...

Recenzja książki Szczęście w cichą noc
Kieszeń pełna żyta
Morderstwa w Domku pod Cisami

Co skończę jedną książkę Agathy Christie, to już mam ochotę sięgnąć po następną. To już moje ósme spotkanie z Autorką, zwaną królową kryminału, i cieszę się już na nastę...

Recenzja książki Kieszeń pełna żyta

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl