„I były Łazary, miejsce przeklęte”.
„Chciałem zniknąć. Chciałem nie żyć. Czułem, że jestem źródłem nieskończonego zła, które ktoś we mnie wystrzyknął, że jestem opętany nie swoimi myślami”.
„Ludzie potrzebuję wskazówek. Najbardziej, gdy są pogubieni. A gdy nie są? Wtedy trzeba sprawić, żeby się zgubili. Trzeba im namieszać w głowach. Zasiać ziarno wątpliwości”.
„Kiedy zaczynamy żyć dla innych, a nie dla siebie, znikamy i stajemy się chodzącą plasteliną, którą lepią wszyscy, tylko nie my sami”.
Moja ocena:
Fanatyzm rodzi obsesję. A obsesja rodzi jeszcze głębszy fanatyzm. To błędne i mroczne koło otacza mglistą i zapomnianą miejscowość Łazary, w której dobro jest tylko iluzją... "Krew motyli" to podróż...
"Czyjaś niewinność nie obchodzi człowieka, dopóki to jemu ktoś nie chce tej niewinności naruszyć". Pełna brudu i perwersji zalegającej w ludzkich umysłach. Pełna szaleństwa i fanatyzmu przybierają...
"Nad Tatrami unosi się gęsty wał. Jest szczelnie zbudowany z gęstych chmur. Idzie halny". Halny jednych fascynuje, u innych budzi przerażenie. Nie można go lekceważyć,...
Recenzja książki Halny. Wiatr, który niesie obłędTa książka jest tak pyszna, że można by ją zjeść… Magdalena Wolińska-Riedi podała nam Rzym na talerzu. Wycieczkę śladami najsłynniejszych dań stolicy Italii zaczynamy oc...
Recenzja książki Rzym od kuchniAndrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...
Recenzja książki SimulacrumTemu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...
Recenzja książki Amore mio! Lawina@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...
Recenzja książki 25 grudnia