O huraganie Katrina słyszał każdy, z potężną siłą uderzył w Nowy Orlean, pozbawił życia blisko dwa tysiące ludzi, pozostałym odebrał dach nad głową i dorobek całego życia. Laurent Gaudé wykorzystał go jako tło do swojej książki. O nadciągającym huraganie i mającej nastąpić tragedii opowiada kilka osób. Josephine Linc. Steelson, stara kobieta, która czeka na katastrofę, twierdząc, że i tak nie ma nic do stracenia. Ksiądz próbujący pomóc tym, którzy nie mają szansy wydostać się z miasta. Więźniowie z zakładu karnego, wykorzystujący okazję do ucieczki. Życiowy rozbitek, który chce odnaleźć ukochaną mieszkającą w zagrożonym mieście. Druzgocąca siła natury jest w Huraganie mrocznym i gwałtownym tłem dla ukazania tego, co w obliczu dramatu dzieje się w naszych sercach i umysłach.
Książka, mówi o ludzkiej nadziei w czasie gniewu natury. Fabuła dotyczy nadchodzącego cyklonu, który uderzy w Nowy Orlean, większość mieszkańców ucieka z miasta, by zostać uratowanym. Ale są ludzie, którzy nie wyjeżdżają. Nie odchodzą, ponieważ nie chcą odejść. Nie chcą odejść, ponieważ Nowy Orlean to całe ich życie, ich przeszłość, przeżyli w nim intensywne doświadczenia, uczucia i wydarzenia, które określiły ich jako ludzi. Więźniowie wykorzystują tę okazję i uciekają z więzienia. Niektórzy przychodzą do miasta wbrew „gniewowi” cyklonu, by znaleźć miłość, którą porzucili lata temu. Inni zostają by chronić swój dobytek. Język Laurenta Gaudé jest oszałamiający: opisuje krajobrazy, przedstawia emocje, jest prosty i zrozumiały. Autor wciela się w rolę odgrywaną przez każdego bohatera w książce. Niezadowoloną, starą, czarnoskórą kobietę, która ze względu na swoje pochodzenie nie jest tolerowana. Księdza, który nieustannie próbuje pomóc i polega tylko na Bogu. Używa „brudnego języka”, który jest powszechnym zjawiskiem w więzieniach. Książka jest bardzo refleksyjna i składnia do analizy każdego bohatera. Książka zawiera także dużo metafor i wszystko nie jest w niej tak oczywiste jakie wydaję się być. Największą sympatię wzbudziła we mnie Josephine Linc. Steelson, która pomimo wielu przeszkód jakie napotkała w życiu i pomimo tego, że nie jest akceptowana w społeczeństwie, w którym żyję, nie poddaje się. Dumnie kroczy z uniesioną głową i pokazuje, że nie wstydzi się tego kim jest.