Lato latem, wakacje wakacjami, upał upałem..., ale czas najwyższy na spotkanie z dobrą, komiksową opowieścią post apo! Mam tu na myśli oczywiście znakomitą i w jakiejś mierze już kultową serię „Jeremiah”, której to najnowsza i zarazem już dwudziesta ósma odsłona pt. „Ezra ma się dobrze”, ukazała się właśnie w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Elemental. Zapraszam was do poznania recenzji tej pozycji.
Przemierzając post apokaliptyczną Amerykę Jeremiah i Kurdy trafiają do pewnego małego miasteczka, gdzie to - co nie jest niespodzianką, trafiają do aresztu. Co prawda nazajutrz zostają wypuszczeni na wolność, ale w międzyczasie zdążą narobić sobie wrogów. Ci, pragnąc zemsty i śmierci Jeremiaha i Kurdy'ego udadzą się za nim w pościg, który z czasem zamieni się w polowanie. Tym samym rozpocznie się walka o życie, zaś w tle rozegra się pewien mroczny dramat starych mieszkańców miasteczka, którego symbolem jest drzewo z odciętymi, ludzkimi głowami...
Hermann Huppen kontynuuje swoją klimatyczną opowieść o przygodach dwóch przyjaciół i podróżników na motorach, których życie znaczny niekończąca się podróż po pustynnej scenerii Ameryki i walka z wszystkimi tymi, którzy zapragną stanąć im na drodze. I również tym razem mamy klimatyczną relację o konfrontacji z bardzo złymi ludźmi, którzy pragną śmierci Jeremiaha i Kurdy'ego, nie wiedząc przy tym tego, że trafili naprawdę źle w wyborze swoich potencjalnych ofiar. Efektem jest dobra, trzymająca w napięciu, pięknie poprowadzona relacja, której dopełnia coś na kształt najprawdziwszego horroru. Główną oś wydarzeń stanowi konfrontacja Jeremiaha i Kurdy'ego z parą podstępnych przeciwników, w której pojawi się wymiana ognia, ucieczka, czy też dotarcie do tajemniczego miejsca. I tu jest klasycznie dla tej serii, gdzie dzieje się wiele, mocno, dramatyczne, ale też i z ciętym żartem w tle. Jednakże jest i drugi wątek związany z makabrycznym widokiem drzewa i odciętych, ludzkich głów, który co jakiś czas przerywa tę pierwszą z osi relacji, czyniąc całość historii naprawdę klimatyczną. I najlepsze jest to, że przez cały zadajemy sobie pytanie, w jaki sposób połączą się ze sobą te dwie scenariusze ścieżki...
Co do ilustracyjnej szaty, to mamy dokładnie tą samą jakość z poprzednich tomów, czyli idealnie surową, nie zawsze dopracowaną w każdym szczególe, bardzo klimatyczną kreskę, która kreśli obraz tego apokaliptycznego świata, jego mieszkańców i dynamiczną akcję, jaka to staje się udziałem naszych dwóch głównych bohaterów. No i te kolory - wyblakłe, przesycone słonecznym światłem, idealne dla tej opowieści i tym samym piękne. To kolejna odsłona tej jakże już rozbudowanej historii, która z pewnością nie jest najważniejszą, najbardziej kluczową, wnoszącą coś nowego, bądź też zmieniającą całość opowieści. Nie jest i być nie musi byśmy i tak świetnie się tu bawili kolejnymi przygodami i losami Jeremiaha i Kurdy'ego, które oczywiście w jakiejś mierze się już powtarzają, ale i tak wciąż nas ciekawią, porywają bez reszty, zachwycają w swej apokaliptycznej scenerii. I jasne, że ktoś powie „powtórka z rozrywki”, ale ja powiem „nowa odsłona” - i jeśli chodzi o moją skromną osobę, to mi to w zupełności wystarczy.
Komiksowa opowieść pt. „Jeremiah. Ezra ma się dobrze”, to jeszcze jedna udana, klimatyczna, dobrze poprowadzona i gwarantująca wielkie emocje odsłona tej świetnej serii, o której to nieustanne i niezmiennie marzę, iż kiedyś doczeka się serialowej postaci. Jeśli zatem macie ochotę na kolejną wyprawę do świata post apokaliptycznej Ameryki u boku Jeremiaha i Kurdy'ego, to bez najmniejszego wahania sięgnijcie po ten tytuł. Polecam i gorąco was do tego zachęcam.
Przyszłość po wojnie nuklearnej. Jeremiah i Kurdy, przemierzający pozostałości odradzającej się ze zgliszcz cywilizacji, trafiają do miasta, w którym dochodzi do serii makabrycznych zbrodni. Niewypar...
Przyszłość po wojnie nuklearnej. Jeremiah i Kurdy, przemierzający pozostałości odradzającej się ze zgliszcz cywilizacji, trafiają do miasta, w którym dochodzi do serii makabrycznych zbrodni. Niewypar...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @Uleczka448
Komedia, sensacja, fantastyka i bardzo dobra zabawa!
Jednego dnia jesteś zwyczajnym człowiekiem z kotem, z prawie pustym kontem w banku i z marzeniami, o których wiesz doskonale, że się nie ziszczą..., zaś drugiego dnia s...
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!
Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...