Bez pożegnania recenzja

To pierwsza książka Cobena, którą przeczytałam i na pewno nie ostatnia. A czytać będę, aby się przekonać, czy autor potrafi zaskakiwać pomysłami równie mocno jak tutaj. Wrażenia po lekturze jak najbardziej pozytywne, ciekawa fabuła, tajemnice, które skrywają wszyscy i zagadki, które trzeba rozwikłać. Zakończenie naprawdę zaskakujące. I szereg pytań, na które czytelnik sam powinien sobie odpowiedzieć, pomijając to zasadnicze o sprawcę morderstwa - Kim są bliscy? Komu można ufać? Kto jest dobry, a kto zły?

Coban stopniuje napięcie, a gdy już się wydaje, że wiem, o co chodzi, wprowadza zaskakujące rozwiązania. Odkrywanie tajemnic następuje stopniowo. Trudno się oderwać od tej historii.