Tytuł książki sugeruje rozprawę o elicie rosyjskich kryminalistów, tytułowych worach, którzy w czasach stalinowskich stworzyli dosyć szczegółowy kodeks postępowania na wolności i za kratami. Elitą elit byli tak zwani 'wory w zakonie', w luźnym tłumaczeniu: 'złodzieje w prawie', którzy nigdy nie zhańbili się współpracą z władzami więziennymi oraz uczciwą pracą. Galeotti pisze o worach, ale dosyć powierzchownie, więcej np. można znaleźć u Sołżenicyna w 'Archipelagu Gułag'.
Tak naprawdę książka Galeottiego koncentruje się na przestępczości zorganizowanej w postsowieckiej Rosji, czyli na mafii rosyjskiej, w której tradycyjni wory odgrywają rolę marginalną.
Pisze Galeotti, że akuszerami przestępczości zorganizowanej w dzisiejszej Rosji byli trzej przywódcy komunistyczni, najpierw w czasach Stalina urosły suki – przestępcy-kolaboranci walczący z worami i współpracujący z władzami. A potem, w epoce Breżniewa nastąpił czas otwartej i wielkiej korupcji oraz panowania czarnego rynku; największą mafią stała się partia komunistyczna. W tej mętnej wodzie znakomicie znaleźli się też przestępcy. Wreszcie Gorbaczow zburzył Związek Sowiecki, ale też uwolnił nowe siły rynkowe, które przestępcy doskonale wykorzystali. Na przykład w postsowieckich czasach, erze niekompetentnej policji i skorumpowanych sądów, typowym zajęciem mafii było zapewnianie biznesowi ochrony, czyli kryszy; mafia brała więc na siebie rolę państwa w ochronie biznesu.
Gdy Galeotti pisze o czasach współczesnych, to jego książka zamienia się w traktat socjologiczny, gdzie mówi się o różnych typach struktur gangów, o ich zasięgu geograficznym, o sieci powiązań, itd. itp., jest to dla mnie niezbyt ciekawe, ale parę interesujących rzeczy można znaleźć.
Pisze np. autor, że teorie, iż rosyjska mafia panuje nad światem są mocno przesadzone, ale przestępcy mają się dobrze, tu długi cytat: „Choć nie tworzą bezlitosnej i niepokonanej tajnej organizacji z alarmistycznych mitów, to jednak nie ma wątpliwości, że rosyjska i powiązana z Rosjanami przestępczość zorganizowana funkcjonuje na całym świecie. Defrauduje miliony dolarów z amerykańskich programów Medicare i Medicaid, wymienia heroinę na kokainę z gangami narkotykowymi w Ameryce Łacińskiej, pierze pieniądze we wszystkich krajach śródziemnomorskich, sprzedaje broń w Afryce, przemyca kobiety na Bliski Wschód i surowce naturalne do Azji Wschodniej oraz kupuje nieruchomości w Australii.”
Ciekawym faktem ostatnich lat w Rosji jest przenikanie się struktur państwa i przestępczości. I tak „Rosja dokonała inwazji na Ukrainę przy użyciu nie tylko niesławnych „zielonych ludzików”, czyli członków sił specjalnych bez oznakowania, lecz także przestępców” którzy walczyli o nowe zyski i możliwości dla prowadzenia swojej działalności. Poza istnieją silne poszlaki, że premier nowej republiki Krymu, Siergiej Aksionow ma worowską przeszłość. Innymi słowy, w czasach Putina przestępczość zorganizowana ma się dobrze, ale: „W dzisiejszej Rosji gangi mogą prosperować, pracując z państwem raczej niż przeciwko niemu.”
To bardzo ciekawa pozycja pokazująca w interesującym świetle historię współczesnej Rosji.
Minusem ebooka jest brak zdjęć, które można znaleźć w wersji papierowej.