Broad Peak. Niebo i piekło recenzja

Historia polskiego himalaizmu

Autor: @snaky_reads ·1 minuta
2022-02-11
Skomentuj
2 Polubienia
Nawet nie zdajecie sobie sprawy z ogromu mojej radość i szczęścia, kiedy w końcu w oczy rzuciła mi się książka „Broad Peak. Niebo i piekło”. Polowałem na nią przez przeszło pięć lat – przez cały ten czas była gdzieś w mojej pamięci, czasami wracała, innym razem nie dawała o sobie znać. Chyba zwyczajnie nie miałem aż tyle motywacji, żeby specjalnie ją gdzieś znaleźć (jestem zbyt leniwy, to też fakt xD). Aż w końcu nadeszła ta chwila, kiedy „Broad Peak” pojawił się na stronie głównej w Audiotece! Natychmiast pobrałem audiobooka i usiadłem do słuchania.

Pozycja dwójki autorów – Bartka Dobrocha i Przemysława Wilczyńskiego, rzecz oczywista, opowiada o górach. Napisałbym, że jest to i reportaż, i książka historyczna. Obok gór bowiem autorzy zawarli w tytule sporą część historii polskiego himalaizmu i zastanawiali się, czy ta dyscyplina już rzeczywiście umarła. Często właśnie ten przekrój historyczny stawał się ważniejszy od opowiadanych wydarzeń, losów himalaistów i ich rodzin, którzy jednostkowo stanowili jedynie wycinek całkiem długiej historii o polskim himalaizmie. Choć niewiele zrozumiałem z natłoku imion i nazwisk naszych wspinaczy, to ta spora część historyczna mi nie przeszkadzała. Zabrakło mi może większej ilości wywiadów z himalaistami i ich bliskimi.

Jeśli chodzi o język i styl były zimne i obiektywne. Po prostu przeciętne jak na literaturę faktu, w czym chyba tkwi cały problem tej książki. Pomimo niezwykle dla mnie ciekawych, często też trudnych tematów nie czułem wyjątkowej motywacji, żeby na przykład wrócić do zaczętego audiobooka. Oczywiście, podczas lektury czułem masę emocji, ale można napisać, że przeszedłem obok tego tytułu w jakiś sposób obojętnie, a po skończeniu pojawiła się myśl, że chyba nie warto było tak długo czekać. To jest pozycja niestety tylko poprawna.

„Broad Peak. Niebo i piekło” to opowieść o rozkosznych powrotach i głębokich żałobach, smutku i radości, rozłąkach i powitaniach, bezsilności i wolności oraz pięknie pasji. Historie rodzin zmarłych himalaistów wzruszają i wprowadzają w nostalgię. Choć nie do końca spełniła moje oczekiwania i zabrakło mi w niej tego czegoś, polecam Wam ją. Nie była to zła książka, natomiast mnie nie zachwyciła. Jest jednak szansa, że Was do siebie przekona bardziej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-11
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Broad Peak. Niebo i piekło
Broad Peak. Niebo i piekło
Przemysław Wilczyński, Bartek Dobroch
7.5/10
Seria: reporterska Wydawnictwa Poznańskiego

Książka, która weszła do kanonu literatury o polskim himalaizmie. Przemysław Wilczyński i Bartek Dobroch wracają do tragicznych wydarzeń z 2013 roku i starają się odpowiedzieć na pytanie, czy traged...

Komentarze
Broad Peak. Niebo i piekło
Broad Peak. Niebo i piekło
Przemysław Wilczyński, Bartek Dobroch
7.5/10
Seria: reporterska Wydawnictwa Poznańskiego
Książka, która weszła do kanonu literatury o polskim himalaizmie. Przemysław Wilczyński i Bartek Dobroch wracają do tragicznych wydarzeń z 2013 roku i starają się odpowiedzieć na pytanie, czy traged...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaintrygowana pozytywnymi opiniami innych osób i równocześnie wielkim powodzeniem jakim książka "Broad Peak Niebo i Piekło" cieszyła się w bibliotece postanowiłam sprawdzić na własnej skórze czy aby ...

@spirit @spirit

Z jednej strony mogę napisać , to wszystko już było. Wiele lat temu czytałam podobną książkę , kiedy z dwóch himalaistów zdobywających 8 tysiącznik i wraca tylko jeden. Odbywa się sąd koleżeński, dla...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @snaky_reads

Traktat o łuskaniu fasoli
Niedosyt istnienia

Myśliwski wprowadził powieść poetycko-filozoficzną na zupełnie inny poziom. "Traktat o łuskaniu fasoli" to dla mnie ciekawy powiew świeżości i, przede wszystkim, nowej j...

Recenzja książki Traktat o łuskaniu fasoli
To, co zostało
I znowu ci Amerykanie...

@YouTube Siedzę już 10 minut przed pustym polem tekstowym, w którym miałem pisać recenzję i nie wiem, co robić. "To, co zostało" jest powieścią współczesną napisaną w 20...

Recenzja książki To, co zostało

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl