Rozdzieleni recenzja

Poświęcenie się dla rodziny. Niedotrzymana obietnica. Życie w tęsknocie i oczekiwaniu. I romans, który pochłania jak trójkąt bermudzki. Taka między innymi jest książka "Rozdzieleni". Historia, na którą czekało wielu.

"– Tak – odpowiedziała. Jej głos zabrzmiał pewnie, choć wewnątrz czuła się, jakby jej dusza rozpadała się na miliony kawałków. Poświęciła się dla ich dobra. Nie myślała o sobie, tylko o tych, których kochała. Wszystko w powietrzu zamarło. Nawet szum skrzydeł aniołów ucichł na wiele lat,
jakby ich nigdy nie było."

Na kartach przeszłości poznajemy Anielę, dziewczynę, która wychodzi za mąż bez miłości, poświęca się dla rodziny, mając nadzieję, że kiedyś jej bracia wrócą i zabiorą ją do siebie. Niestety, los dla nikogo nie jest łaskawy. Kochające się rodzeństwo zostaje rozdzielone i nie mają szans na ponowne spotkanie. Dodam tylko, że wydarzenia historyczne miały miejsce w rodzinie autorki, co jeszcze bardziej porusza czytelnicze serce. Przejścia do przeszłości były nostalgiczne. Sprawiały, że znikałam w otchłani tęsknoty, a zarazem pokazywały jak silna potrafi być kobieta. Ile oddaje z siebie jako matka. Potrafi znieść naprawdę wiele, tylko jakim kosztem. I to ciągle oczekiwanie na bliskie jej osoby, czy to dzieci czy braci...

Mija 115 lat. Pojawia się szansa na połączenie potomków Anieli i jej braci. Niestety, nie jest to proste. James, wnuk Johna, nie ufa rodzinie z Polski, zakłada, że to kolejne oszustki, które chcą wyciągnąć pieniądze od jego rodziny. Ale gdy pierwszy raz spotyka Annę dzieje się coś czego oboje nie są w stanie opanować.

"Była wszystkim, czego pożądał. Wszystkim, czego nienawidził. Nie rozumiał, jak można mieć tak niebieskie oczy, tak duże i przenikliwe."

"Był jej zakazanym owocem, rzeczywistością, która ją przerażała i pochłaniała, ekscytacją, która rosła w jej wnętrzu i wzniecała pożądanie i nadzieję."

Anna ma duszę artystki, jej pasją jest malarstwo, choć wspaniale sprawdza się jako architekt. James to prawnik, ze sztywnymi zasadami, zarządca rodzinnego majątku. Pragnie zemsty, Anna jest jego celem, a jednak coś w nim się zmienia.

Dwoje tak różnych ludzi z zupełnie innych światów. Łączą ich więzy krwi, dzielą poglądy na życie i nastawienie do drugiego człowieka. A jednak ich spotkania pełne są napięcia i niewypowiedzianych słów. Owiane pragnieniami, których nie chcą spełnić. Są jak ogień i woda. Krążą wokół siebie jak łowca polujący na swoją ofiarę. Tylko kto tu jest łowcą a kto ofiarą? Czy James dokona zemsty? Jak zareaguje Anna gdy pozna prawdę? Czy James jest w stanie posunąć się do takiego zagrania? A może ktoś tu ukradkiem miesza i szuka korzyści dla siebie?

"Spojrzeli na siebie. Anna ze zdziwieniem i walącym sercem, a on z żarem w oczach. Jej ciało wyrywało się do niego, usta tęskniły, a jej mózg pracował resztkami sił. Wiedziała, jaki jest niebezpieczny i jak łatwo może zniszczyć jej życie."

"Rozdzieleni" zawładną waszym sercem, pochłoną duszę i rozbudzą zmysły. Sprawią, że nie będziecie mogli spokojnie czekać na drugi tom! Bo to co wydarzyło się na końcu! Tak nie można postępować z drugim człowiekiem. Nie godzi się tak bawić czyimiś uczuciami i deptać marzenia! Pytanie - komu i dlaczego tak zależało na doszczętnym zniszczeniu szczęścia i planów na przyszłość?

Dajcie się ponieść emocjonalnemu rollercoasterowi. Poczujcie tęsknotę za rodziną i rodzącą się nadzieję. Otulcie się rodzinną życzliwością i postawcie mur przed tymi, którzy wam zagrażają. Nie czekajcie na to co los wam przygotował, postawcie się mu i walczcie o swoje marzenia.

Gotowi na historię, która oczaruje i zaboli? Bo ja polecam z całego serca 💜 i cieszę się, że autorka powierzyła mi pod moje skrzydła tę książkę 💜