O tej książce, przed premierą, słyszałam bardzo dużo na Twitterze. Przez co nie mogłam się doczekać, aż będę mogła ją przeczytać. Zaczynając, planowałam po maksymalnie dwóch rozdziałach ją odłożyć, ponieważ miałam kilka rzeczy do zrobienia. Skończyło się na tym że jakimś magicznym sposobem cztery i pół godziny później, czytałam ostatnie słowa książki. I miałam ochotę, zacząć ją od nowa.
Holly spędza swoje ostatnie wakacje przed wyjazdem na studia wraz z przyjaciółką na imprezowaniu, skupia się również na tworzeniu coraz bardziej odważnych fantazji, w których główną rolę ogrywa Dexter Drake – sąsiad z naprzeciwka. Zafascynowana osiemnastolatka czerpie przyjemność z podglądania pan Drake. Dodatkowo opisuje swoje najmroczniejsze pragnienia na anonimowym blogu, tylko co się wydarzy, kiedy ktoś z jej odtoczenia go odkryje?
“ – Przekraczając próg, decydujesz się oddać mi pełną kontrolę.
– Nad moim ciałem?
– Nad całą tobą”.
Bardzo lubię pióro Leny i to, w jaki sposób prowadzi akcje. Jest to tak nieprzewidywalne, że ja już przestałam myśleć nad zakończeniem, bo wiem że i tak nie trafię. To ile emocji potrafią wywołać we mnie jej opisy, jest niesamowite! Ja na nich potrafię płakać, śmiać się, a nawet siedzieć i patrzeć w ścianę nie mrugając, jakby ktoś włączył pauzę. Miks totalny.
Bardzo spodobał mi się pomysł na fabułę. W książce występuje mroczny, erotyczny klimat, przez co nie jest dla każdego. Dlatego polecam przed sięgnięciem zapoznać się dobrze z ostrzeżeniem, które znajdują się na początku książki. Tajemniczy klimat sprawiał że pochłaniałam kolejne słowa w zawrotnym tempie. Napięcie spowodowane niecierpliwością motywowało mnie do czytania każdej kolejnej strony.
Dexter Drake jest bardzo specyficzną postacią, którą się kocha albo nienawidzi. Ja zdecydowanie należę do jego zwolenników, chociaż nie pochwalam jego wszystkich zagrywek. Holly Hudson jest osiemnastolatką, która pragnie spełnić swoje opisane wcześniej na blogu fantazje. Pomimo swojego niewinnego wyglądu, zdecydowanie nie można zaliczyć jej do takich osób. Z wypiekami na twarzy śledziłam każdą jej fantazje. Do tego jej stanowczy charakter nie ułatwiał sytuacji, szczególnie kiedy nie szło po jej myśli. Dziewczyna potrafiła postawić na swoim zdaniu. Bohaterowie zostali wykreowani w cudowny sposób. Relacja głównych bohaterów nie jest zdrowa, co jest podkreślane od początku historii. Jednak pomimo tego kupiła mnie w stu procentach. A szczególnie to ile Dexter jest w stanie zrobić, aby ochronić Holly.
Pomimo tego, że książka porusza dość mocne i trudne tematy jak: gwałt, porwanie, przemoc wobec dziecka czy handel żywym towarem, historia zawładnęła moim umysłem i sercem. Czytając ją, bawiłam się niesamowicie dobrze. A dobry research jest kolejnym plusem tej pozycji. Gołym okiem widać ile czasu autorka na niego poświęciła, przez co wszystko niesamowicie ze sobą współgra i udowadnia, że nie zbagatelizowała poważnych tematów.
Akcja wielokrotnie mnie zaskoczyła. Kiedy myślałam, że już nic więcej może mnie nie zaskoczy, dochodziło do takiego splotu wydarzeń, że siedziałam z otwartą buzią, niedowierzając w to, co przeczytałam. Fabuła głównie skupia się na Holly i Panu Drake’u jednak znalazło się w niej miejsce dla przyjaciół Dexter’a. To trio panów mnie tak zaciekawiło, że z ogromną niecierpliwością czekam na ich osobne historie!