Historia złych uczynków recenzja

Hiatoria złych uczynków- recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2023-08-06
Skomentuj
2 Polubienia
Po lekturze wybitnej powieści „Nocami krzyczą sarny” autorstwa Katarzyny Zyskowskiej, nie mogłam przejść obojętnie obok kolejnej książki autorki. Zostałam oczarowana wspaniałym warsztatem pisarskim, dlatego zdecydowałam się sięgnąć po wznowienie powieści „Historia złych uczynków”.

„Wszystkie historie są o miłości i śmierci, i ta też będzie właśnie o tym".

Nina wyjeżdża na studia do Warszawy. Wierzy, że w stolicy czeka ją lepsze życie, niż to, jakie wiodła jej matka. Jej studenckie życie, a wraz z nim plany na przyszłość ulegają zmianom, gdy poznaje przystojnego wykładowcę. Miłosz bardzo szybko uzależnia od siebie Ninę i również szybko znika bez śladu. Kobieta, chcąc go odnaleźć, trafia do przedwojennego domu letniskowego w Aninie. Jaką historię skrywa dom? Co wydarzyło się w domku letniskowym przed wielu laty?

„Historia złych uczynków” to powieść, której fabuła przedstawiona jest w trzech ramach czasowych. Katarzyna Zyskowska umiejętnie połączyła ze sobą kilka gatunków literackich i stworzyła historię, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala nawet na chwilę wytchnienia.
Autorka kreśli historie kobiet na przestrzeni lat, historie niezwykle emocjonujące, pełne mrocznych sekretów, które skrzętnie skrywane latami w końcu wychodzą na światło dzienne.
„Historia złych uczynków” to powieść, której początek rozwija się dość powoli, można by rzec, że mamy do czynienia z niepozorną historią młodej kobiety. Jednak im brniemy dalej, dostajemy trudną i bardzo bolesną historią, z której kart wylewa się mnóstwo emocji.
Katarzyna Zyskowska kolejny raz udowodniła mi, że ma niebywały dar do tworzenia historii, które emanują niezwykłym mrocznym i tajemniczym klimatem. Za sprawą pięknego języka i świetnego warsztatu pisarskiego, autorka bardzo płynnie łączy wydarzenia z przeszłości z teraźniejszością. Jej historie, choć bolesne i przepełnione nostalgią, tęsknotą za tym, co minęło, czyta się płynnie, ale na długo pozostają w pamięci.
„Historia złych uczynków” to jedna z najlepszych książek tego roku. Choć jest to ciężka i przygnębiająca historia, to warta jest każdej uwagi. Na pewno wielu z Was skłoni do refleksji i zadania sobie pytania, co wpływa na to, jakimi ludźmi jesteśmy. Zdecydowanie polecam!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Historia złych uczynków
2 wydania
Historia złych uczynków
Katarzyna Zyskowska
8.2/10

Historia rodziny, w której wszyscy popełnili zbrodnie „Wszystkie historie są o miłości i śmierci, i ta też będzie właśnie o tym.” Nina przyjeżdża na studia do Warszawy. Wierzy, że ma szansę na le...

Komentarze
Historia złych uczynków
2 wydania
Historia złych uczynków
Katarzyna Zyskowska
8.2/10
Historia rodziny, w której wszyscy popełnili zbrodnie „Wszystkie historie są o miłości i śmierci, i ta też będzie właśnie o tym.” Nina przyjeżdża na studia do Warszawy. Wierzy, że ma szansę na le...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

I znowu dałam się wciągnąć Katarzynie Zyskowskiej w świat bohaterów jej książki „Historia złych uczynków” Nina uginając się pod presją matki wyjeżdża na studia do Warszawy. Wiele wysiłku i pracy k...

@juswita_op.pl @juswita_op.pl

"Tamte dni były jak emocjonalny rollercoaster, jak seria wybuchów na Księżycu, które na zawsze miały pozostawić we mnie kratery wspomnień." "Historia złych uczynków" Katarzyny Zyskowskiej to wznowie...

@papierowamagnoolia @papierowamagnoolia

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Wilczyca
Wilczyca – recenzja

Na liście moich ulubionych twórców literackich znajduje się wielu polskich autorów, a jednym z nich jest Mieczysław Gorzka. Po książki jego autorstwa sięgam z ogromną pr...

Recenzja książki Wilczyca
Morderstwo na Wyspie Szczęścia
Morderstwo na wyspie szczescia – recenzja

Uwielbiam skandynawskie kryminały, choć nie trafiają one w moje ręce zbyt często. W ostatnim czasie trafiła do mnie debiutancka powieść Eevy Louko „Morderstwo na wyspie ...

Recenzja książki Morderstwo na Wyspie Szczęścia

Nowe recenzje

Bride
Ali Hazelwood w odsłonie fantastycznej
@Nastka_diy_...:

Lubicie wątek Enemies to Lovers? A co powiecie na taki wątek w romantasy, czyli połączenie fantastyki z romansem? O...

Recenzja książki Bride
Hołd pruski
Maryna. Hołd ruski
@Aga_M_B:

„Jeżeli o Francji mówi się jako o ojczyźnie serów, o Włoszech – wina, a Polsce – bigosu, tak Rosję początku XVII stulec...

Recenzja książki Hołd pruski
Skrzydła róży
SKRZYDŁA RÓŻY
@sylwiak801:

„Bli­skość jej ciała dzia­ła­ła na mnie ko­ją­co. Hu­ra­gan myśli za­czy­nał się uspo­ka­jać. Cisza, która jesz­cze kil...

Recenzja książki Skrzydła róży
© 2007 - 2024 nakanapie.pl