Mały człowiek z wielkim psem recenzja

Hej, wielki psie, idziemy na koniec świata?

Autor: @WioletaSadowska ·2 minuty
2015-05-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"- Hej, wielki psie, idziemy na koniec świata?".


Rzadko kiedy spotykam się z takim ciekawym połączeniem. Połączeniem słowa pisanego, malarstwa i do tego wszystkiego warstwy muzycznej. Takim niecodziennym kolażem jest bowiem zbiór opowiadań Bożeny Kraczkowskiej, któremu towarzyszą obrazy oraz piosenka, dopełniająca całości.

Bożena Kraczkowska to urodzona w Świdniku, poetka, pisarka, fotograficzka i dziennikarka. Wydała tomik poezji pt. "Da się żyć", realizowała autorskie wystawy fotograficzne w Polsce i za granicą, a także wydała autorską płytę CD pt. "Wystarczy mnie lubić". Pisze teksty utworów wykonywanych przez Marylę Rodowicz czy Cezarego Makiewicza. Obecnie autorka mieszka i pracuje w Olsztynie, jest wielbicielką bluesa.

Mariola Żylińska-Jestadt to z wykształcenia malarka, której prace można znaleźć w wielu galeriach w Polsce. Artystka jest także pedagogiem wychowania artystycznego, arteterapeutą i oligofrenopedagogiem. Zdobywczyni MOTYLA 2010 na VII Europejskim Festiwalu Filmowym Integracja Ty i Ja.

"Mały człowiek z wielkim psem" to zbiór dziewięciu opowiadań, z których tytułowy, najbardziej obszerniejszy, rzutuje swoją tematyką na pozostałe. Ukazuje on bowiem historię dwudziestokilkuletniej, uzdolnionej artystycznie Joanny, która nie potrafi poradzić sobie z macierzyństwem. Jej dość niecodzienna osobowość, nie pozwala bohaterce zaangażować się emocjonalnie w wychowanie syna. Nadchodzi jednak taki dzień, w którym wszystko ulega diametralnej zmianie... Pozostałe utwory to o wiele krótsze formy, nawiązujące do istoty tworzenia i całego procesu twórczego.

Zbiór opowiadań Bożeny Kraczkowskiej i Marioli Żylińskiej-Jestadt to wspólny projekt artystek, na który w zasadzie składają się trzy płaszczyzny: opowiadania, inspirowane nimi bezpośrednio obrazy, jakie można znaleźć pomiędzy partiami tekstu oraz singiel "Blues na drugą stronę". Przyznam, że takie połączenie to bardzo interesująca forma, z jaką dotychczas się nie spotkałam. I o każdym z tych elementów mogę powiedzieć same, dobre słowa.

Opowiadania Bożeny Kraczkowskiej to krótkie formy pełne celnych spostrzeżeń, skłaniających do myślenia pytań, a także swoistej refleksji. Niektóre z utworów autorki to teksty, którym bliżej do poezji niż do prozy, jak chociażby utwór "Drwale" - pełne lekkości i zabawy słowem. Oczywiście na pierwszy plan wysuwa się tytułowe opowiadanie, które najbardziej skupiło moją uwagę w całym tym zbiorze. Zaciekawiło mnie bowiem swoistą analizą psychologiczną artystki Joanny, jej udziwnioną filozofią życiową i całym stylem bycia. I najciekawsze jest to, że Bożena Kraczkowska to właśnie czytelnikom poddaje pod ocenę zachowanie bohaterki. Pokazuje także, jaką wartość w życiu dziecka stanowi bezpieczeństwo i ostoja pod postacią rodziców. Odwrócenie tych ról w opowiadaniu, gdzie to właśnie pies pełni tę funkcję, skłania do wielu przemyśleń i co najważniejsze porusza emocjonalność czytelnika.

Obrazy Marioli Żylińskiej-Jestadt idealnie kompilują się z prozą autorki. Impresje te charakteryzują się użyciem dość mocnych kolorów i widocznym pominięciem niektórych szczegółów, wywołując tym samym uczucie niepokoju. Piosenka "Blues na drugą stronę" w cudownym wykonaniu Bożeny Kraczkowskiej to spokojna, pełna dźwięków natury muzyka, pozwalająca snuć własne refleksje nad tematami poruszanymi w opowiadaniach. Takie połączenie to bardzo oryginalny zabieg, który niezmiernie przypadł mi do gustu.

"Mały człowiek z wielkim psem" to projekt, którego potrójna płaszczyzna w odbiorze zachwyca. Jedynym moim zastrzeżeniem jest zbyt mała ilość opowiadań, bowiem chętnie przeczytałabym ich więcej. To pokarm zarówno dla duszy, naszych oczu, jak i słuchu. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-05-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mały człowiek z wielkim psem
Mały człowiek z wielkim psem
Mariola Żylińska-Jestadt, Bożena Kraczkowska
10/10

Mały człowiek z wielkim psem to wspólny projekt pisarki Bożeny Kraczkowskiej i malarki Marioli Żylińskiej-Jestadt, na który składają się: zbiór opowiadań Bożeny Kraczkowskiej oraz inspirowane nimi obr...

Komentarze
Mały człowiek z wielkim psem
Mały człowiek z wielkim psem
Mariola Żylińska-Jestadt, Bożena Kraczkowska
10/10
Mały człowiek z wielkim psem to wspólny projekt pisarki Bożeny Kraczkowskiej i malarki Marioli Żylińskiej-Jestadt, na który składają się: zbiór opowiadań Bożeny Kraczkowskiej oraz inspirowane nimi obr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Mokra biel Bambino
Wciąż pragniemy tyle samo i tego samego

"(…) bo człowiek tak naprawdę pozostaje zawsze taki sam. Wciąż pragniemy tyle samo i tego samego". To opowieści o każdym z nas. O młodszych i o starszych, o pragnącyc...

Recenzja książki Mokra biel Bambino
Na scenie
Kto szybko płaci, połowę płaci

"Gitary traktowałem jak kobiety". Artysta z wyboru i obibok z powołania, czyli Franek Lipa powraca na kartach trzeciego tomu cyklu "Jak ograłem PRL" i po raz kolejny z...

Recenzja książki Na scenie

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl