Harry Potter i więzień Azkabanu recenzja

Harry, Ron i Hermiona wchodzą właśnie w okres dojrzewania, zmieniają się i uczą wielu nowych rzeczy. Zaczynają postrzegać świat inaczej i wiedzą już, że nie jest on piękny i kolorowy. W Hogwarcie jest jak zwykle tajemniczo, magicznie i przyjaźnie, ale w tej części powoli czuć nadchodzącą grozę i mrok, czego zwiastunem są chociażby dementorzy. Historia zaczyna robić się coraz bardziej poważna. J.K. Rowling ujawnia informacje na temat rodziny Harry'ego, okoliczności śmierci jego rodziców i rozwija historię Voldemorta. Dowiadujemy się o sługach czarnoksiężnika, jego rządach i licznych działaniach w czarodziejskim świecie.

Ten tom jest jednym z moich ulubionych przede wszystkim dlatego, że pojawiają się dwie wspaniałe postacie - Syriusz Black i Remus Lupin. Uwielbiam to, że w książce tej jest tak wiele zagadek, a Hogwart z każdą kolejną stroną odkrywa przed sobą coraz to więcej nowych tajemnic. Fani tej serii na pewno wiedzą, co mam na myśli. J.K. Rowling potrafi mocno wciągnąć czytelnika, posługuje się przyjemnym językiem, co chwilę zaskakuje, wprowadza wątki, o których nawet nie śniłabym się myśleć. Do tego przedstawia przepiękną historię przyjaźni i pokazuje, że dobro popłaca.

Wydaje mi się, że "Więzień Azkabanu" to ten tom, który powolnie przełamuje wyobrażenie, że Harry Potter to seria dla dzieci. Nakierowuje już czytelnika na dalszą akcję, bardziej dojrzałą, gdzie coraz to nowsze rzeczy wychodzą na jaw, łapiąc za serce. Tom niezwykle dobry, a podczas czytania całej serii człowiek odnosi wrażenie, że odkrywa wszystko na nowo, jakby czytając poznawał smaczki, które wcześniej były dla niego niedostrzegalne. Fenomenalna część.

Uwielbiam obecny tu humor, niezwykłe żarty i wspaniałych bliźniaków Freda i Georga Weasley'ów. Kto by nie kochał tej dwójki? Z J.K. Rowling, jej cudownymi postaciami i zabawnymi dialogami nigdy się nie znudzicie. "Harry Potter i Więzień Azkabanu" to także książka pełna mądrości, z której można wyciągnąć wiele wniosków. Fajnie jest wrócić do tej serii po latach, już jako dorosła osoba. Nadal można bawić się równie świetnie, co w dzieciństwie. Historia wzrusza, jest urocza, pełna przygód i niezapomnianej akcji. Polecam!