W życiu czasem przytrafia nam się jakiś game changer. Moment wyjątkowo radosny, albo dramatyczny, który zmienia wszystko, rozpoczyna lub kończy ważny etap w naszym życiu. Dzień, w którym podejmujemy decyzję o zmianie kariery, rozpoczynamy nowy związek, przeżywamy jakąś tragedię lub doświadczamy czegoś, co radykalnie zmienia nasze spojrzenie na świat. Bywa, że to wydarzenie uruchamia całą lawinę wypadków, które prowadzą nas na zupełnie nieznane wody. Nie raz chcemy cofnąć czas, wrócić do tego dnia, po to, by przeżyć go jeszcze raz, lub… sprawić, by nigdy nie nastąpił. To właśnie od takiej, przełomowej chwili dla głównych bohaterów powieści „Jeden dzień” rozpoczyna swoją opowieść jej autor, David Nicholls.
Rzecz dzieje się 15 lipca 1988 r., gdy Emma i Dexter świętują ukończenie studiów. Upojeni podniosłością tej chwili spędzają ze sobą noc i część kolejnego dnia. Mają różne charaktery i inny system wartości, ale ciekawi siebie i własnych możliwości, przekonani, że świat stoi przed nimi otworem, snują plany na przyszłość. Ta, wydawałoby się, przelotna znajomość zaowocuje długim związkiem, którego siłą będzie przyjaźń, ale w którym nie brak też będzie miłości i bólu. Autor pokazuje nam w jakim miejscu i momencie swojego życia są bohaterowie każdego roku, zawsze tego samego dnia – 15 lipca. Co wówczas przeżywają, jakie mają problemy, jakie odnoszą sukcesy i co najważniejsze – jak kształtuje się ich relacja.
Wydawać się może, że to kolejna banalna historia o miłości adresowana głównie do młodzieży, jednak z każdą kolejną stroną powieści „Jeden dzień” przekonujemy się, że to coś więcej. To opowieść o dorastaniu, ulotności życia, poszukiwaniu siebie i swojego miejsca na świecie. Nicholls stworzył bardzo wyraziste postaci, z którymi można się identyfikować, choć niektóre ich decyzje i zachowania budzą wewnętrzny sprzeciw. Zarówno Emma, jak i Dexter mają typowe dla młodych ludzi problemy i pragnienia. Zmagają się z presją społeczną, wygórowanymi oczekiwaniami ze strony rodziców, uzależnieniami, toksycznymi związkami czy belitosnym rynkiem pracy. Jednocześnie marzą o sukcesie, własnym domu, gromadce przyjaciół i ogólnie byciu kimś. Autor znakomicie skontrastował parę głównych bohaterów i wystawił ją na wiele prób. Emma jest idealistką, która chce zmienić świat, rozważną, ambitną i odpowiedzialną, ale w sprawach sercowych i zawodowych bywa zagubiona. Dexter to współczesny hedonista, koncentruje się na zabawie, zdobywaniu kobiet, pieniędzy i sławy. Irytujący, ale mający też w sobie luz i młodzieńczy urok. Mimo wszystkich dzielących ich różnic i wad, Em i Dex potrzebują się nawzajem, a śledzenie ich losów w ciągu niemal 20 lat, dostarcza czytelnikowi wielu emocji. Zwłaszcza, że fabuła powieści obfituje w ciekawie napisane dialogi, momenty dramatyczne i humorystyczne.
Trzeba przyznać, że David Nicholls, brytyjski aktor, pisarz i scenarzysta, miał znakomity pomysł na powieść. I nie chodzi tu tylko o przedstawione w powieści wątki, ale o samą jej konstrukcję. Uczynienie z dnia 15 lipca swoistego punktu odniesienia było wyjątkowym i efektywnym narzędziem narracyjnym, które pozwoliło autorowi na ukazanie jak ewoluują niełatwe relacje główych bohaterów i ich życiowe wybory. Jednocześnie dawało możliwość pominięcia niektórych wydarzeń (czytelnik dowiaduje się o nich dopiero po fakcie), zbudowania atmosfery napięcia i refleksji nad tym, jak zdobyte doświadczenia i upływający czas wpływają na życie człowieka.
Powieść Davida Nichollsa, wydana w oryginale w 2009 r., stała się inspiracją dla twórców filmowych. W 2011 r. miał swoją premierę meolodramat "Jeden dzień"w reżyserii Lone Scherfig z Anne Hathaway i Jimem Sturgessem w rolach głównych, a w lutym tego roku na platformie Netflix zadebiutował 14-odcinkowy serial o tym samym tytule, tym razem w roli Emmy i Dexa wystąpili mniej znani aktorzy - Ambika Mod i Leo Woodall. Recenzowana książka, z oferty wydawnictwa Świat Książki, to wydanie z atrakcyjnie prezentującą się, serialową okładką, w przekładzie Małgorzaty Miłosz. Na skrzydełkach okładki znajdziemy fragment książki oraz zdjęcie i krótką informację o autorze.
David Nicholls w powieści „Jeden dzień” mistrzowsko łączy subtelność emocji z realistycznymi postaciami, pozostawiając czytelnika z refleksją nad życiem, miłością i ludzkimi doświadczeniami. Autor doskonale wykorzystał cały potencjał tkwiący w tej historii, dodając do jej romantycznego charakteru wiele innych wątków, tym samym czyniąc ją o wiele bogatszą. Losy Emmy i Dexa potrafią rozbawić, wzruszyć i zaskoczyć. Lekturę można potraktować powierzchownie i podczas czytania dobrze się bawić, ale można też pokusić się o znalezienie w niej głębszego sensu i wyciągnąć naukę, jak mądrze wykorzystać dany nam czas, by nie stracić szansy na bycie szczęśliwym.