Hades jest królem nowoorleańskiego podziemia oraz najbardziej bezwzględnym i okrutnym człowiekiem jakiego można spotkać. Karmi się strachem napotkanych ludzi. Życie na ulicy, które spędził będąc dzieckiem, wytworzyły w nim zasady, których bezwzględnie przestrzega. Zgiń albo walcz, uczucia to słabość i nigdy nie kochaj. To wszystko się sprawdza do czasu aż do jego poukładanego świata wkracza Ewa.
Dziewczyna trafia w środowisko prostytutek, alfonsów, złodziei i mafii która rządzi Nowym Orleanem. Jej jedynym celem jest znalezienie brata bliźniaka. Nierozważne działania dziewczyny przyciągają uwagę Hadesa a jego zainteresowanie zazwyczaj oznaczają śmierć.
Mężczyzna, mimo swych żelaznych zasad, zaczyna zachowywać się inaczej. Na powierzchnię wypływają uczucia, których od dawna nie czuł, a w jego świecie oznacza to czerwony cel na plecach.
To kolejna mafijna książka Aleksandry Możejko, która trafia w moje ręce i kolejna, która mnie nie zawiodła. Byłam pełna podziwu ile ciekawych akcji i wątków można umieścić na 250 stronach. Autorka wykreowała silnego, bezkompromisowego i sadystycznego szefa mafii, który zarzeka się że nigdy nie ugnie się przed żadną kobietą. I wtedy cała na biało wchodzi Ewa, świadek morderstwa. Według standardowego postępowania Hades powinien się jej pozbyć, stwarza zagrożenie. Mimo to, zabiera ją ze sobą i tym zachowaniem wydaje wyrok na swoje serce 😎
Historia wciąga od początku, akcja jest wartka i ciekawa, nie ma możliwości aby poczuć nudę. Między wyważonymi wątkami miłosno mafijnymi jest kilka zaskakujących plot twistów. Bohaterowie drugoplanowi są tak wyraziści, iż mam nadzieję że powstaną o nich oddzielne książki. Zaskakującym, a zarazem tym co kocham, jest pojawienie się bohaterów z innych serii mafijnych autorki.
Czekam na kolejne książki Oli
.....................................................................................OPIS.............................................................................................................................
W jego świecie nie ma miejsca na słabość. A uczucia są słabością
Do podziemi nie schodzi się bezkarnie
W mitologii greckiej Hades władał królestwem cieni, podziemną krainą umarłych. Ten budzący uzasadniony strach bóg był surowy, ale zawsze sprawiedliwy. Nowoorleański Hades też rządzi światem niedostępnym dla zwykłych śmiertelników ― jest bossem przestępczej organizacji, która trzęsie miastem. W Nowym Orleanie nic nie dzieje się bez jego wiedzy i zgody. Hades dla swoich ludzi jest bezwzględnym szefem, a dla przeciwników okrutnym człowiekiem. Tego nauczyło go życie na ulicy ― w każdej chwili musiał być gotów zabić, jeżeli sam nie chciał zginąć.
Do tego pozbawionego litości świata niespodziewanie trafia Ewa. Ta krucha, drobna dziewczyna poszukuje zaginionego brata. Wydaje się, że jest skazana na zgubę wśród gangsterów, alfonsów i złodziei. A jednak przyciąga uwagę samego Hadesa, który czuje przy niej coś, czego nie doświadczał od bardzo dawna. Współczucie? Litość? Sympatię? A może tęsknotę za czymś, czego nie umie nazwać? Mężczyzna nie potrafi się odnaleźć we własnych uczuciach, ale jednego jest pewien ― chce się zaopiekować Ewą. Nawet jeżeli miałoby go to osłabić… Tyle że w królestwie Hadesa słabość bywa