Znowu będzie świątecznie, choinkowo, mikołajowo, prezentowo i magicznie. Czyli to, co dzieciaki i dorośli, którzy ciągle pamiętają ten niesamowity czas, lubią najbardziej. Bo lubicie, prawda? Drugi tom przygód niepełnosprawnego Wiliama i jego najlepszego przyjaciela – dinozaura Gwiazdkozaura przed Wami.
Wiliam to chłopiec, który doskonale wie, jak to jest być innym. Razem z uwielbiającym Boże Narodzenie tatą, jego dziewczyną i prawie przyrodnią siostrą Brendą mieszka w niewielkim domku, który w przedświątecznym czasie staje się najpiękniej ozdobionym domem w okolicy. Jego najlepszym przyjacielem jest Gwiazdkozaur pędzący na czele reniferów powożących saniami św. Mikołaja. Tak, tak…PRAWDZIWEGO Świętego, który mieszka na biegunie północnym i raz w roku rozdaje dzieciom prezenty. Tego roku Mikołaj niespodziewanie postanawia zaprosić całą rodzinę Wiliama do siebie i pokazać im swój świat: rymujące elfy pakujące zabawki, las pełen maleńkich stworzeń – życzeń, wiarometr pokazujący poziom wiary wszystkich dzieci świata w świętego Mikołaja, Śnieżne Ranczo oraz najstarszą choinkę świata, na której rosną magiczne fasolki spełniające życzenia. Dzieci poznają także trochę straszną postać Zimowej Czarownicy, która potrafi przenosić w czasie i dzięki której zamrożona zostaje rzeczywistość tak, by Mikołaj mógł rozwieźć prezenty. Wiliam staje się właścicielem jednej fasolki, niestety zazdrosna Brenda kradnie ją i od tego czasu wydarzenia toczą się lawinowo. Kiedy jej biologiczny ojciec, właściciel sklepu z zabawkami odkrywa jaką moc ma niepozorne ziarenko – postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i rozwinąć handel fasolkami na skalę światową. Wszystko po to, aby udowodnić światu, że święta Bożego Narodzenia są niepotrzebne, a wiara w Świętego Mikołaja – zbędna. I już, już prawie mu się udaje sprawić, że dzieci przestają wierzyć w Mikołaja i cały mikołajowy świat znika, kiedy do akcji wkracza Wiliam. Chłopiec już odbył jedną podróż w czasie i wie, że za kilkadziesiąt lat po Bożym Narodzeniu zostanie tylko wspomnienie. Z pomocą Gwiazdkozaura postanawia przywrócić ludziom wiarę i nie bacząc na trudności chłopiec i jego gwiezdny dinozaur udają się w pełną niewiadomych podróż.
Książka jest naprawdę pokaźnych rozmiarów, tomiszcze właściwie, ale czyta się lekko, szybko i bardzo, bardzo przyjemnie. Czy to większa czcionka, która czasem robi się wręcz ogromna, czy przesympatyczne ilustracje, czy też wydarzenia, które toczą się jedno po drugim …wszystko to sprawia, że czytelnik musi, po prostu musi odkryć to, co znajduje się na kolejnej stronie. Zgrabne tłumaczenie i pięknie skonstruowane zdania – dla młodych fascynatów przygód i książek akcji to strzał w dziesiątkę!
Traktuje o tym, że być innym wcale nie znaczy być gorszym, że odwaga i dobre serce w końcu zostają nagrodzone, a egoizm, zazdrość i pazerność muszą ustąpić. Wzruszające jest także spojrzenie na magię Świąt – bardzo świeckich, bo wątków religijnych tam nie znajdziecie, ale ten czas pełen dobroci, rodzinnego ciepła, prezentów, choinki, gwiazdki i wzruszeń ukazany jest wspaniale. Budzą się w nawet dorosłym czytelniku wspomnienia ze swoich dziecięcych lat, kiedy wiara w Mikołaja była pewna i niezachwiana. No i na szczególną uwagę zasługuje wydanie: twarda, czerwona okładka ze złoto – błękitną obwolutą. Przepięknie prezentuje się w biblioteczce! Polecamy z serca dzieciakom 7+. Do samodzielnego czytania, do wspólnego czytania!