Dorzuć mnie do prezentu recenzja

Dzień dobry Moi Drodzy!❄💙
Dziś mam dla Was recenzję światecznej powieści Agnieszki Błażyńskiej
"Dorzuć mnie do prezentu ".🎁
❄Za możliwość przeczytania
i egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu Wielka Litera🎁❄
Od zawsze jestem fanką thrillerów
i kryminałów, ale przedświąteczna atmosfera zawsze wzbudza we mnie cheć przeczytania czegoś przyjemnego i lekkiego. "Dorzuć mnie do prezentu" to zbiór historii kilku osób, które mają miejsce
w świątecznym czasie. Na uwagę zasługuje fakt, że autorka idealnie odzwierciedliła realia, ponieważ w tle oprócz świąt mamy szalejącą pandemię.
I tak na początku lektury poznajemy Maję, która właśnie przez wirusa utknęła na kwarantannie i wszystko wzkazuje na to, że spędzi na niej samotnie święta.
Kolejna bohaterka, Paulina to perfekcyjna w każdym calu kobieta, która osiagnęła zawodowy sukces, ale kilkuletni związek
z Bartkiem nie do końca jest tym o czym marzyła...
Z kolei Andrzej, to ojciec nastoletniego Bruna z którym od jakiegoś czasu nie może znaleźć wspólnego języka, zresztą tak jak nie może znaleźć wymarzonej pracy.
W powieści poznajemy rownież policjanta Sylwestra i "eurosierotę" jak nazywa siebie opiekująca się rodzeństwem Natalia.
Losy wszystkich tych bohaterów splatają się w tej pełnej ciepła i dobroci powieści.
Autorka genialnie opisała atmosferę która towarzyszy nam w te świateczne dni.
Czytając czujemy samotność z jaką musi zmierzyć się odizolowana od świata Maja, przedświąteczną nerwówkę Pauliny ,która będzie w Wigilię gościć u siebie całą rodzinę i miłość jaką darzy swojego syna Bruna, nieidealny ojciec Andrzej.
W ten wyjątkowy czas dobroć ludzi zaskakuje a miłość rodziny pokazuje, że nie jesteśmy sami nawet jeśli los nie jest dla nas łaskawy. Relacje międzyludzkie bywają trudne i skomplikowane, bo
" to nie jest łatwe być dla kogoś światłem", ale dobro wraca. "Jeden drobny gest może wywołać lawinę cudów, szczególnie w czasie, gdy chcemy się dzielić tym co najlepsze- sercem".
Dziękuję autorce @Agnieszce Błażyńskiej za rozgrzanie mojego serducha. Dzięki tej powieści na nowo jesteśmy w stanie uwierzyć w Ducha Świąt. Historie bohaterów czyta się szybko i przyjemnie
z uśmiechem na twarzy. Każda z nich niesie za sobą ważne przesłanie. Opowieść "Warkoczyki" przypomina nam
o tym co ważne z kolei opowieść pod tytułem "Frank" pokazuje, że miłość do rodziny przetrwa wszystko.
Chcecie spędzić cudownie czas i rozjaśnić szary dzień pozytywnymi emocjami sięgnijcie po tą książkę.🎁❄🎁