Grzech recenzja

Grzech.

Autor: @Malwi ·1 minuta
2022-06-30
Skomentuj
19 Polubień
"Grzech" to debiut literacki Maxa Czornyja. Od premiery minęło wile lat, a autor napisał i opublikował kilkanaście powieści.

Akcja książki toczy się w Lublinie, w którym giną kobiety. W mieście zostają odnalezione, ich, okrutnie zmasakrowane, ciała. Widać, że morderca znęcał się nad nimi, a sekcja zwłok wskazuje bestialskie znęcanie się, podczas gdy kobiety jeszcze żyły. Zwłoki zostają upozowane w sposób nawiązujący do symboliki religijnej. Dochodzenie prowadzi komisarz Eryk Deryło wraz z zespołem śledczych. Do sprawy podchodzi bardzo poważnie, jednak morderca wciąż jest nieuchwytny, a on nie potrafi jednoznacznie znaleźć motywu, który zbliżyłby go do odkrycia zwyrodnialca. Na miasto pada blady strach, a śledztwo ciągle tkwi w martwym punkcie. Podejrzenia są różne, a pośród nich satanizm lub religijny fanatyzm.

Książka epatuje krwią i okrucieństwem. Autor, wszystkie zbrodnie, ukazuje z niezwykłą drobiazgowością i dbałością o szczegóły. Od jakiegoś czasu, nastała moda, czy raczej zapotrzebowanie, na powieści, w których autor bardzo dokładnie przedstawia opisy zbrodni. Część czytelników lubi wizualizować sobie okrucieństwo. I ta lektura jest skierowana, właśnie, do nich. Z całą pewnością nie jest to lekki thriller. Tu trup ściele się gęsto, a efekty specjalne, zdecydowanie działają na wyobraźnię.

W tej powieści, autor, trochę nie poradził sobie z kreacją bohaterów. Choć bardzo się starał, to wszyscy, łącznie z kluczowym komisarzem, wyszli bardzo nijako i bezbarwnie.

Książka pomimo bardzo mocnych akcentów jest bardzo płytka a niektóre wydarzenia trochę zawieszone w próżni, niewynikające z czegoś, albo bez kontynuacji. Pan Max ten brak nadrabiał mnogością trupów i opisami bestialstwa. Ot takie drobne błędy początkującego pisarza.

Teraz gdy znam już bogatą twórczość autora, widzę, jaką przeszedł przemianę. Cieszę się, że dopiero teraz sięgnęłam do korzeni literackich Czornyja, gdyż mogę się spodziewać, że każda kolejna książka będzie lepsza. Fabuła zaciekawia, pobudzając wyobraźnię. Z czasem sięgnę po kolejne tomy z tej serii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-30
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grzech
4 wydania
Grzech
Max Czornyj
7.1/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 1
Seria: Mroczna strona

„Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć...” Rz 6, 23 W Lublinie dochodzi do serii zaginięć. Ktoś porywa kobiety, a ich rodziny otrzymują tajemnicze listy pełne ukrytych znaczeń. Do sprawy zostaje przy...

Komentarze
Grzech
4 wydania
Grzech
Max Czornyj
7.1/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 1
Seria: Mroczna strona
„Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć...” Rz 6, 23 W Lublinie dochodzi do serii zaginięć. Ktoś porywa kobiety, a ich rodziny otrzymują tajemnicze listy pełne ukrytych znaczeń. Do sprawy zostaje przy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Grzech" to rozpoczęcie historii komisarza Eryka Deryło, 52-latka, który nad emeryturą zastanawia się codziennie. Ale rozpoczyna nowe śledztwo. I wie, że nikt nie da rady go rozwiązać po za nim. 2...

@poetka69 @poetka69

W Lublinie dochodzi do serii zaginięć. Ktoś porywa kobiety, a ich rodziny otrzymują tajemnicze listy. Sprawa zostaje przydzielona komisarzowi Erykowi Deryło. Kiedy zostają odnalezione pierwsze zwłoki...

@katexx91 @katexx91

Pozostałe recenzje @Malwi

Pomroki
Pomroki

Pierwszy tom cyklu z prokuratorem Michałem Stróżem, „Pomroki”, to powieść, która zaskakuje swoją wielowymiarowością i zdolnością budowania napięcia. Mariusz Kanios prowa...

Recenzja książki Pomroki
Skrzep
Skrzep

„Skrzep” Roberta Małeckiego, to piąta odsłona serii z komisarzem Bernardem Grossem. Małecki nie ogranicza się do prezentowania kolejnych tropów i policyjnych procedur – ...

Recenzja książki Skrzep

Nowe recenzje

Słodycz zapomnienia
Ocalona pamięć
@m_opowiastka:

Powieść ta robi wrażenie piorunujące. Po ostatniej kropce zostaje się bez słowa, w nostalgicznej zadumie i tak trochę z...

Recenzja książki Słodycz zapomnienia
Miłość zostawiłam w getcie
"Miłość zostawiłam w getcie"
@tatiaszaale...:

“Człowieka poznaje się w ekstremalnych sytuacjach.” Świat pogrążony w wojennym chaosie. Niemieckie represje i okrucień...

Recenzja książki Miłość zostawiłam w getcie
Dwór Króla Zorzy
Szukanie zaginionego artefaktu, historia Króles...
@burgundowez...:

„Dwór króla Zorzy” Nishy J. Tuli to drugi tom serii „Artefakty Uranosa”, który rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie końc...

Recenzja książki Dwór Króla Zorzy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl