Autorką Grymuaru jest Lidia Pradas. Urodziła się ona w Hiszpanii i wywodzi z kultury Celtyberów, co zaznacza kilkukrotnie na stronach tej pozycji.
Wiedzę magiczną przekazywała jej mama, dorastając zainteresowała się okultyzmem a kilka lat temu wkroczyła na wiccańską ścieżkę.
Jak sama wspomina, książka ta jest jej osobistym Grymuarem i zawarła w nim wszystko to, co według niej najistotniejsze.
Sceptycznie podchodzę do poradników magicznych. Jednak ten pozytywnie mnie zaskoczył. Autorka już we wstępie przekonała mnie nieco cytatem okultystycznym, nawiązującym do świata astralnego. Zamiast okrężnie przedstawionych tematów okołomagicznych, dostajemy całkiem merytoryczny przewodnik, który pomoże wdrążyć młodą osobę w świat ezoteryki, wiccaństwa i wszystkiego co na starcie mogło by zainteresować.
Oczywiście nie ze wszystkim się zgadzam, co było by także trudne, jednak sposób przekazywania informacji oraz ich dobór jest na dobrym poziomie.
Rozdział pierwszy to zredagowane najczęstsze pytania zadawane przez tych, którzy chcą wkroczyć na magiczną ścieżkę. Lidia tłumaczy czym jest według niej magia, kto może praktykować, czy trzeba należeć do jakiegoś ugrupowania, włączając w to wady i zalety takiego wyboru. Przewija się tutaj też wątek polowań na czarownice i historyczne fakty.
W dalszych rozdziałach pomaga stawiać pierwsze kroki, tłumacząc podstawowe pojęcia i terminologię. Znajdziemy tu odniesienia do taoizmu, notatki o czakrach, uziemianie i wiele więcej. Na plus zasługuje tłumaczenie, że medytacja służy m.in nauczeniu się kontroli siebie i swoich emocji a wizualizacja to tworzenie mentalnego obrazu.
Autorka dodała też swoje porady by dużo ćwiczyć (szczególnie swoje zdolności parapsychiczne), pisać, czytać i sprawdzać wiarygodność źródeł.
Myślę, że większość z nas nie pogardziłaby takim poradnikiem na początku swojej nauki. Rozdziałów ogólnie jest 9, wydaje się to mało, ale całość zajmuje 170 stron. Zaczynając od najprostszych tematów, dawkując je z czasem i przechodząc do bardziej zaawansowanych.
Przeczytamy o najpopularniejszych narzędziach rytualnych, ciekawostkach o Sabatach w Kole Roku, minerałach, ziołach, wróżbiarstwie, pracy z duchami i bóstwami, rytuałach i zaklęciach. Osobiście najbardziej spodobał mi się rozdział o wróżbiarstwie ze względu na ilość materiałów tam zawartych.
Autorka opisała wiele sposobów dywinacji, tłumacząc w jaki sposób z nich korzystać.
Po każdym z rozdziałów zawarta została adnotacja "Co chciałabym wiedzieć wcześniej" z osobistymi doświadczeniami, poradami, ćwiczeniami i anegdotami. Dzięki temu można uniknąć robienia błędów. Na koniec pragnę jeszcze zwrócić uwagę na piękno tego wydania. Mnogość kolorowych adekwatnych ilustracji, zachęca do wertowania stron a przy opisach często można znaleźć rysunki pomocnicze. Książka skierowana jest dla początkujących ale myślę, że starsi stażem też znajdą tu coś dla siebie, choćby inny punkt widzenia