Granice zła recenzja

"A ze wszystkich płócien to właśnie ludzka skóra jest najwdzięczniejsza. Zapewnia najbardziej intymny kontakt. Ciężko to wyjaśnić, tę więź, która rodzi się między mną a człowiekiem pozwalającym zmienić mi siebie na zawsze (…) W tym momencie czuję, jakbym stapiała się w jedno z osobą, której robię tatuaż."

,,Granice zła" Scarlett Cole jest to czwarty tom serii "Second Circle Tattoos" -główna bohaterka Li jedzie z Miami do Orlando, gdzie na festiwalu tatuażu ma wygłosić własną prelekcję. Podczas drogi na miejsce, jej samochód ulega awarii, los chciał, że przejeżdża tamtędy (na swoim motocyklu) Reid Kennedy- właściciel warsztatu samochodowego. Długie nogi dziewczyny oraz zepsuty klasyczny samochód przykuwają uwagę mężczyzny, który postanawia pomóc damie w potrzebie. Pomiędzy bohaterami od razu pojawia się ogromne napięcie... Co z tego wyniknie? Czy będzie to znajomość na dłużej?

Jak już wspomniałam ,,Granice zła" to czwarty tom serii, jednak nic nie staje na przeszkodzie, by czytać go oddzielnie. Stanowi ON osobną historię, jednakże osoby, które czytały pozostałe książki, odnajdą tutaj rozwinięcie opowieści z poprzednich tomów, co może być ciekawym dodatkiem. Historia na pierwszy rzut oka nie do końca przekonuje, z pozoru zwykłe romansidło o ludziach, którzy spotykają się przypadkiem i zakochują na zabój. Nic bardziej mylnego, opowieść Li i Reida wciąga bez reszty, opowiada bowiem o przezwyciężaniu swoich traum z dzieciństwa, dorastaniu w trudnych warunkach, ciężkich relacjach z rodzicami- braku zrozumienia oraz wsparcia od nich. Czytając to, co przeżyli główni bohaterowie, chwilami nie mogłam uwierzyć, jak tak można... Czułam tak wielkie współczucie i zarazem oburzenie, że musiałam odłożyć książkę, by ochłonąć. Historia Pani Scarlett Cole potrafi wzbudzić ogromne emocje u czytelnika, jest pełna dobrego humoru, namiętności, ale także mocno trzyma w napięciu. Jest to bardzo dobry i ciekawy romans, ale także książka o samoakceptacji, zaradności i przezwyciężaniu przeciwności. Czyta się ją ekspresowo, wręcz pochłania, a element tajemniczości oraz mrok fabuły dodaje całości pikanterii. Po przeczytaniu tego tomu mam ogromną ochotę sięgnąć po poprzednie, szczerze polecam.
#grzeszneksiażki #GraniceZła Wydawnictwo: @wydawnictwomuza @grzeszne_ksiazki