Gra Cieni recenzja

"Gra cieni"

Autor: @wez_przeczytaj ·1 minuta
2020-08-21
Skomentuj
2 Polubienia
Kilka lat po katastrofie nuklearnej USA stara się stanąć na nogi. Gubernator Stanford nie cofnie się przed niczym, aby objąć władzę. Na drodze stoi mu jednak były szef mafii Uroboros, Logan Nevil. Aby się go pozbyć, oskarża go o czyny, których nie popełnił i skazuje na śmierć. Niespodziewanie bosa mafii ratuje Azura Grados Valdez. O tej pory ich drogi łączą się. On za wszelką cenę chce zdobyć dowody swojej niewinności. Ona skrywa pewną tajemnicę. Obydwoje prędzej czy później będą musieli zmierzyć się z bezwzględnym gubernatorem Stanfordem. Dlaczego Azura uratowała Logana? Czy uda mu się udowodnić swoją niewinność? Czy wybuchowe i nieobliczalne charaktery są w stanie ze sobą współpracować?

Ta książka, to prawdziwa petarda! Naprawdę. Autorka pomysł na fabułę miała genialny. Ale co tam fabuła... Jeszcze lepsi są bohaterowie! Wielkie brawa za skonstruowanie tak wyrazistych postaci. Są silni, nieobliczalni, na każdym kroku pokazują rogi i mimo, że to dwa wybuchowe charaktery, pasują do siebie idealnie. Oczywiście nie można pominąć również bohaterów drugoplanowych. Nie przypuszczałam, że ta historia aż tak bardzo mnie wciągnie. Książka ma prawie 450 stron, a przeczytałam ją błyskawicznie. Poczucie humoru Logana i spontaniczność Azury niejednokrotnie doprowadzały mnie do łez :) Jest jednak jeden wielki minus z którym ciężko mi się pogodzić. W moim egzemplarzu brakuje kilku stron! I wiecie, że zdałam sobie z tego sprawę w momencie, gdy zaczęłam czytać podziękowania? Byłam tak pochłonięta tą historią, że nie zauważyłam w którym momencie skończyły mi się kartki... Tak nie można! Nie wolno kończyć książki w takim momencie! Na to powinien być paragraf! :) I co ja mam teraz biedna zrobić? Jedynym pocieszeniem jest fakt, że jeszcze w tym roku ma zostać wydana druga część. "Gra cieni" jest bardzo emocjonującą historią, którą pokochałam od pierwszych stron. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji się z nią zapoznać, szybko musicie to nadrobić. A ja z niecierpliwością czekam na drugą część.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-21
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gra Cieni
2 wydania
Gra Cieni
Anna Tuziak
8.2/10
Cykl: Uroboros, tom 1

Świat, w którym nie ma reguł. Dziewczyna, która igra z ogniem. Mężczyzna, który nie cofnie się przed niczym. Sześć lat po katastrofie nuklearnej. USA podnosi się z upadku po tragicznych wydarzeniach...

Komentarze
Gra Cieni
2 wydania
Gra Cieni
Anna Tuziak
8.2/10
Cykl: Uroboros, tom 1
Świat, w którym nie ma reguł. Dziewczyna, która igra z ogniem. Mężczyzna, który nie cofnie się przed niczym. Sześć lat po katastrofie nuklearnej. USA podnosi się z upadku po tragicznych wydarzeniach...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sześć lat po katastrofie nuklearnej. USA podnosi się z upadku po tragicznych wydarzeniach. Samozwańczy gubernator Stanford, chcąc osiągnąć swoje podłe cele, musi wyeliminować z gry byłego szefa mafii...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Jestem świeżo po lekturze "gra cieni". To nie jest typowa książka, po której sięgnięcie po inną lekturę bez problemu. Oczywiście zanim sięgniecie po inną lekturę musicie przeczytać ciąg dalszy, który...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @wez_przeczytaj

Nie ten czas
"Nie ten czas"

Każdy z nas doskonale zna ból po stracie kogoś najbliższego. Każdy z nas zna uczucie porażki, gdy ze wszystkich sił walczyło się o coś, czego ostatecznie się nie dostało...

Recenzja książki Nie ten czas
Miasteczko Pomroka
"Miasteczko Pomroka"

Kira Mazur po ogromnej stracie odchodzi z Marines i przenosi się do Wydziału Kryminalnego. Jej pierwszą sprawą stają się zaginięcia nastolatek w małej mieścince. Wspólni...

Recenzja książki Miasteczko Pomroka

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl