Sześć lat po katastrofie nuklearnej. USA podnosi się z upadku po tragicznych wydarzeniach. Samozwańczy gubernator Stanford, chcąc osiągnąć swoje podłe cele, musi wyeliminować z gry byłego szefa mafii Uroboros, Logana Nevila. Szyki gubernatora krzyżuje tajemnicza dziewczyna, która z jakiegoś powodu ratuje bosa mafii, ściągając tym na siebie gniew Stanforda. W ten sposób zbiegają się drogi Azury Grados Valdez i Logana Nevila. On chce zdobyć dowód, który oczyści go z winy, a ona skrywa pewien sekret. Wkrótce okaże się, że jej tajemnica może wybudzić demony z jego przeszłości i rozpętać piekło gorsze niż to po wybuchu.
.
Za egzemplarz dziękuję
@waspos oraz
@annatuziakautorka i za możliwość jej przeczytania. Jak wiecie czytałam już „Francuska Kocica” i niestety ale mnie nie urzekła, ale jednak po namowie pewnej osoby dałam kolejną szansę autorce. Zacznę od tego, że opis książki jest naprawdę ciekawy i zainteresował mnie by po nią sięgnąć. Tylko, boże jak ja nienawidzę tego pisać, kolejny raz się zawiodłam, ale nie do końca. 🙈 Za dużo tu było opisów, zbędnego gadania i brak jakiejkolwiek akcji. Azura i Logan są jak ogień i woda, no ale wiadomo przeciwieństwa się przyciągają. Ich dialogi czasami były śmieszne, lecz czasami niestety i żałosne. Przez pierwsze ¾ książki naprawdę się nudziłam, bo miałam wrażenie, że główni bohaterowie non stop rozmawiają o tym samym. I nie zrozumcie mnie źle, bo w tej książce naprawdę jest potencjał, ale no ja nie wiem, może to ja jestem jakaś dziwna i coś mi tu nie grało? Pominę już fakt, że czytałam ją trzy tygodnie, gdzie to do mnie nie podobne, no ale cóż, widocznie tak miało być. Książka jest napisana trochę chaotycznie, ponieważ ciężko mi było na początku ustalić z czyjego punktu widzenia jest napisany dany rozdział. Dopiero po przeczytaniu paru zdań wiedziałam, już o kogo chodzi. Trochę zdziwiło mnie zachowanie Nahira, ponieważ nie znał Logana zbyt dobrze, a już zaczął mu się zwierzać. Z kolei gdy usłyszał opowieść o pewnej kobiecie, ruszył na jej poszukiwania nie znając jej w ogóle.Z kolei gdy usłyszał opowieść o pewnej kobiecie, ruszył na jej poszukiwania nie znając jej w ogóle. Trochę mnie to zszokowało, bo naraził swoje i życie swojej siostry na niebezpieczeństwo, trochę te jego myślenie i czyny były lekkomyślne, no ale to moje zdanie. Ktoś może sądzić inaczej. No ale nic to chyba tyle z minusów, bo końcówka książki wciągnęła mnie do reszty, że musiałam sięgnąć od razu po drugą część. Zastanawiałam się czemu nie mogło być tak od początku. Zaintrygowała mnie postać Catwalk i trochę żałuję, że było jej tu tak mało, chociaż jestem świadoma, że w kolejnej części wszystko zostanie rozwinięte bardziej i będzie jej znacznie więcej. Co do Logana uwielbiałam jego sprośne żarciki i przytyki w kierunku Azury. Facet wydawał się wyluzowany w każdej sytuacji, albo po prostu takiego grał. Z kolei Azura przejmowała się wszystkim i była gotowa zaryzykować własnym życiem, aby tylko uchronić osoby na których jej zależy. Jest trochę podobna do Nahira najpierw robi potem myśli jakie będą z tego konsekwencje. Mam tylko nadzieję, że nie wpędzi ją to w większe kłopoty w następnej części. Już nie mogę się jej doczekać, bo wiem i jestem tego świadoma, że autorka zrzuci na mnie bombę, po której nie będę mogła się pozbierać.