Blask ostatecznego kresu recenzja

Godny koniec świetnej przygody

Autor: @chomiczkowe.recenzje ·2 minuty
2022-06-11
Skomentuj
3 Polubienia
„Blask Ostatecznego Kresu” to wyczekiwany przeze mnie, jak i pewnie przez rzesze fanów, finał „Trylogii Licaniusa”, czyli debiutanckiego cyklu Jamesa Islingtona.

Akcja BOK-u dzieje się jakiś czas po wydarzeniach z poprzedniego tomu, dzięki czemu bohaterowie rozwinęli się, a pod naszą nieobecność trochę się wydarzyło. Początkowo autor stopniowa rozwija wątki i splata losy bohaterów, by w końcu przyspieszyć w dalszej części fabuły. Całość, jak zwykle u Islingtona, jest genialna i wyrazy uznania dla autora za wymyślenie całości, ale również za to, że nie pogubił się w tej skomplikowanej układance i ujawnił wszystkie fakty dokładnie wtedy, gdy wymagała tego fabuła. Dzięki temu czytelnik może wyśmienicie bawić się podczas lektury tego arcydzieła.

Bardzo spodobała mi się decyzja Islingtona o odseparowaniu wątku dwóch postaci i rozwinięciu go w innej powieści, na którą już z niecierpliwością czekam. Taki spin-off zdecydowanie ma moje poparcie, a bohaterowie zasługują na osobną historię, a nie dwa słowa w BOK-u.

Wielkim plusem tej powieści jest również według mnie zakończenie, które nie wiem czy mogłoby być jeszcze lepsze, choć mniemam, że są osoby, którym się ono nie spodobało. Mnie taki finał zdecydowanie zadowolił i nawet nie sądziłem, że można to tak dobrze zakończyć. Choć jeszcze kilkadziesiąt stron przed zakończeniem obawiałem się, że całość zbyt wolno zmierza do zakończenia i skończy się na tym, że autor będzie na szybko na kilku stronach kończył cały cykl. Myliłem się, tyle mogę powiedzieć.

Warto również wspomnieć o świetnym wydaniu książki przez Fabrykę Słów, choć to wydawnictwo przyzwyczaiło już swoich czytelników do tego. Mapa, liczne dodatki czy to co wg mnie powinno znajdować się w każdym dłuższym cyklu, czyli przypomnienie wydarzeń z poprzednich książek, na pewno pozytywnie wpływają na odbiór tej powieści.

Według mnie „Trylogia Licaniusa” zostanie za jakiś czas uznana za jedną z najlepszych serii współczesnej fantastyki i być może zachęci ludzi, którzy zwykle nie sięgają po taką literaturę do przełamania się i przeczytania fantasy. Mam również nadzieję, że nie jest to ostatnie tak wybitne dzieło Jamesa Islingtona, który przecież całą pisarską karierę ma dopiero przed sobą, choć już na samym początku bardzo wysoko zawiesił sobie poprzeczkę. Oby stał się Armandem Duplantisem fantastyki i ciągle podnosił tę poprzeczkę jeszcze wyżej. Kiedyś na pewno zechcę sięgnąć po ten cykl ponownie, by przeczytać ciągiem wszystkie trzy powieści, ale nie wiem kiedy znajdę tyle czasu.

Więcej moich recenzji znajdziecie na Instagramie @chomiczkowe.recenzje

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blask ostatecznego kresu
2 wydania
Blask ostatecznego kresu
James Islington
8.7/10
Cykl: Trylogia Licaniusa, tom 3

Przemierzyłem oceany czasu, aby Cię odnaleźć. Dracula (F.F. Coppola) Czas ostatecznej próby nieuchronnie nadciąga. Wprawdzie Bariera znów jest cała, ale to nie znaczy, że niebezpieczeństwo zost...

Komentarze
Blask ostatecznego kresu
2 wydania
Blask ostatecznego kresu
James Islington
8.7/10
Cykl: Trylogia Licaniusa, tom 3
Przemierzyłem oceany czasu, aby Cię odnaleźć. Dracula (F.F. Coppola) Czas ostatecznej próby nieuchronnie nadciąga. Wprawdzie Bariera znów jest cała, ale to nie znaczy, że niebezpieczeństwo zost...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każda opowieść, nawet ta najdłuższa, musi mieć swój kres... Prawda ta dotyczy również monumentalnego cyklu Jamesa Islingtona pt. „Trylogia Licaniusa”, której to najnowsza, trzecia i zarazem finalna ...

@Uleczka448 @Uleczka448

Pozostałe recenzje @chomiczkowe.rece...

Żywy beton
O czym śni żywy beton?

Q: Jakie wydawnictwo króluje w Waszych biblioteczkach? U mnie, bezkonkurencyjna jest @fabrykaslow, której nowy przedstawiciel pojawił się na mojej półce. Jest to ...

Recenzja książki Żywy beton
Rycerz
Początek wojny stuletniej

Q: Macie takiego autora, o którym słyszeliście wiele dobrego i którego twórczość chcielibyście sprawdzić, ale jeszcze tego nie zrobiliście? Miałem tak przez długi czas ...

Recenzja książki Rycerz

Nowe recenzje

Fuga dwojga serc
Muzyka gra
@dosia1709:

Daria po kilkuletniej emigracji wraca do domu, gdzie planuje przemyśleć co robić dalej i zacząć żyć od nowa. Dziewczyna...

Recenzja książki Fuga dwojga serc
Matylda. Droga ku miłości
Warta przeczytania
@violetowykwiat:

Po wyprowadzce (a raczej ucieczce z Łodzi) Matylda wraz z bratem osiedlają się w Berlinie. Niemcy pod rządami Hitlera r...

Recenzja książki Matylda. Droga ku miłości
Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl