„Blask Ostatecznego Kresu” to wyczekiwany przeze mnie, jak i pewnie przez rzesze fanów, finał „Trylogii Licaniusa”, czyli debiutanckiego cyklu Jamesa Islingtona. Akcja BOK-u dzieje się jakiś czas po wydarzeniach z poprzedniego tomu, dzięki czemu bohaterowie rozwinęli się, a pod naszą nieobecność trochę się wydarzyło. Początkowo autor stopniowa ro... Recenzja książki Blask ostatecznego kresu
Każda opowieść, nawet ta najdłuższa, musi mieć swój kres... Prawda ta dotyczy również monumentalnego cyklu Jamesa Islingtona pt. „Trylogia Licaniusa”, której to najnowsza, trzecia i zarazem finalna odsłona - „Blask ostatecznego kresu”, ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Fabryka Słów. I tym sposobem po poznaniu blisko trzech tysięcy stron do... Recenzja książki Blask ostatecznego kresu