Ghostwriter recenzja

Ghost-meh-writer

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2022-03-02
Skomentuj
1 Polubienie
O fabule w skrócie: Helena Ross to znana pisarka romansów. Jej prawdziwe życie jednak diametralnie różni się od tworzonych przez nią bajkowych fikcji. Kiedy dowiaduje się, że jest śmiertelnie chora i zostały jej zaledwie 3 miesiące, postanawia napisać książkę bardziej osobistą, przestawiającą prawdziwą wersję wydarzeń dotyczących zmarłego męża i córki. Niestety nie ma na to dość siły, dlatego zatrudnia pomoc w postaci ghostwritera.

Brzmi to dla mnie bardziej jak melodramat, a liczyłam na thriller. Co prawda zagadka jest, ale powieść zamiast przykuć moją uwagę, wywoływała wyłącznie zniecierpliwienie. Bohaterka coś wie, ale nam nie powie, nie podrzuca nawet żadnych tropów i w efekcie po połowie książki dalej jesteśmy w polu. Swoją drogą Helena jest tak antypatyczna, że aż ciarki przechodzą. To postać cyniczna, zgorzkniała, odpychająca, do której (oczywiście, że tak) inni bohaterowie czują zrozumienie i współczucie. Puszczają mimo uszu jej kąśliwe komentarze, pełni współczucia, którego ja, jako czytelniczka, kompletnie nie umiałam w sobie wykrzesać.

Na plus zasługuje wzmianka o nietypowej relacji Heleny i tytułowego ghostwritera. Nie będę opisywać szczegółów, żeby nie zepsuć niespodzianki, powiem tylko, że rzadko widzi się takie pary w literaturze (a przynajmniej ja nieczęsto je spotykam). Również interesująca może być możliwość podglądania pracy pisarza "od kuchni". Chociaż większy nacisk w tym wszystkim autorka postawiła na śmiertelną chorobę Heleny i jej stan fizyczny z tym związany...

"Ghostwriter" to książka w książce, opowiada o tworzeniu powieści, w której znajdziemy rozwiązanie zagadki śmierci rodziny głównej bohaterki. Prawdę powiedziawszy, miałam ogromną ochotę przeczytać tę wymyśloną, stworzoną przez bohaterów pozycję, a rzucić w kąt autentyczny tytuł. Mam wrażenie, że byłby o niebo lepszy, a przede wszystkim pozbawiony lania wody. To była dla mnie raczej słaba rozrywka, za spokojna by trzymać w napięciu, zbyt żmudna, aby poruszyć serce. Nie polecam, chyba że komuś naprawdę będzie się nudzić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ghostwriter
Ghostwriter
Alessandra Torre
4.8/10

Najtrudniejsza do opowiedzenia jest prawda. Miliony sprzedanych egzemplarzy na koncie, wielka kariera i piękny dom – Helena Ross miała wszystko. Teraz znana pisarka mieszka sama i nie mo...

Komentarze
Ghostwriter
Ghostwriter
Alessandra Torre
4.8/10
Najtrudniejsza do opowiedzenia jest prawda. Miliony sprzedanych egzemplarzy na koncie, wielka kariera i piękny dom – Helena Ross miała wszystko. Teraz znana pisarka mieszka sama i nie mo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu
Zakład psychiatryczny Arkham
Koniec może być początkiem

Przywitajcie się z bohaterami dzisiejszego mrożącego krew w żyłach spektaklu! W rolach głównych występują m.in. doktor Francis Alexander, godny zaufania (czy aby na pewn...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

Śledztwo diabła
Śledztwo samego diabła
@gosia.zalew...:

Kiedy wzięłam książkę do ręki zdziwiłam się, że jest to już ósmy tom. A ja wcześniej nie przeczytałam ani jednego z tej...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Żółty tulipan
Gdy przeszłość daje o sobie znać
@whitedove8:

Weronika ma kochającego męża, a na świat niedługo ma przyjść dziecko. Wydawać by się mogło, że nic nie brakuje parze do...

Recenzja książki Żółty tulipan
Słona wanilia. Tom 3
Czy to jeszcze nie koniec ? 🤎🤍
@Allbooksism...:

To już trzeci tom opowieści słonej wanili a zarazem już ostatni. Nawet trochę się już zaprzyjaźniliśmy z tymi bochatera...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 3
© 2007 - 2024 nakanapie.pl