Lista, która zmieniła moje życie recenzja

Ostatnio sięgnęłam po książki z serii Mała Czarna @wydawnictwoalbatros, wstyd przyznać ale „Współlokatorzy” leżały u mnie na półce już rok , dlatego nadszedł najwyższy czas na lekturę najpierw ich a potem tej części. Na dniach była premiera kolejnej książki z tej serii pt. „Zamiana”, po nią również mam zamiar sięgnąć, ponieważ lektura jest bardzo przyjemna i lekka.

„... stworzyłam listę. Listę rzeczy, które chciałbym zrobić, zanim skończę trzydziestkę. O części z nich usłyszałam w radiu, część znalazłam w internecie i po prostu powoli zaczęłam je odhaczać. Chciałam naprawdę doświadczyć wszystkiego, co mogłam. „

Książka Olivii Bierne rozpoczyna się od momentu , gdy Georgia dowiaduje się , że jej siostra jest chora na stwardnienie rozsiane. Jej kochana siostra , która jest odważna , wysportowana i zawsze tryska humorem , traci powoli sprawność. I właśnie na tym opiera się fabuła. Siostra Georgii nie może odhaczyć większości punktów na swojej liście „ Rzeczy do zrobienia przed trzydziestką”, dlatego Georgia postanawia za nią je zrealizować . Nie ma dużo czasu na to , bo zostało jej kilka miesięcy przed urodzinami. Dziewczyna , która kocha wino, nie lubi sportu oraz nie podejmuje ryzyka, będzie musiała wypełnić każdy punkt z listy siostry. Każdy punkt wprowadza zamieszanie w życiu Georgii , a pierwszym punktem, który chce spełnić , jest randka z Tindera.

Książka była dobra , właśnie tylko dobra. Bardzo zaniża jej ocenę sama główna bohaterka. Jej naiwność oraz zachowanie bardzo wyprowadzało mnie z równowagi. Georgia była nie tylko naiwna ale też ogromnie dziecinna . Ogromnie mnie irytowała , praktycznie na każdym kroku. Mimo tego , że już od początku wiemy , że siostra Georgii jest nieuleczalnie chora, książka nie epatuje smutkiem , prędzej w niej znajdziemy nadzieję na lepszą przyszłość . Najmocniejszym punktem książki jest jej humor. Przygody Georgii , jej nieporadność oraz większość dialogów są bardzo zabawne. I właśnie ten humor ratuje książkę. „Lista, która zmieniła moje życie” jest udanym debiutem ,gdyby nie główna bohaterka było by na pewno o wiele lepiej. Myślę , że sięgnę po kolejną książkę tej autorki , choćby dlatego by zobaczyć czy następna główna bohaterka nie będzie mi działać tak na nerwy.