Latarnia 23 recenzja

Geniusz Howeya

Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2024-11-30
Skomentuj
3 Polubienia
„(...) Jedyną latarnią morską, która się zawsze pali, jest śmierć. Bez względu na to, dokąd popłyniesz, musisz się skierować w jej stronę. Na tym świecie wszystko przemija, ale śmierć trwa”.

Cixin Liu



Przyznaję, że książki SF nie są moim konikiem, ale z jakiegoś powodu im jestem starsza, tym chętniej po nie sięgam. Po dość głośnym wznowieniu pozycji Silos Pana Howeya, mimo że nie czytałam tej powieści do końca, że już nie wspomnę o dalszych częściach, moja fascynacja tym gatunkiem rośnie. To nie jest tak, że nie czytałam Silosu, bo mi się nie chciało. Po prostu maiłam tę pozycję z biblioteki, ale ze względu na moje tempo czytania gatunku muszę zakupić swój egzemplarz.

Bardzo ucieszyłam się, że dostałam możliwość zapoznania się z kolejną książką Autora już we własnym egzemplarzu, mianowicie z tytułem Latarnia 23. Bardzo zaskoczyła mnie objętość, ponieważ kierowałam się już znaną sobie książką Pisarza i myślałam, że to będzie cegiełka, ale nie. Trzysta stron dość dużego druku, więc czytało mi się naprawdę super. Muszę jednak napisać, że trzysta stron to stanowczo za mało.

Pokrótce jest to opowieść o XXIII wieku, kiedy to obsługa latarni morskich przenosi się do kosmosu. Statki wędruj przez przestrzeń kosmiczną prowadzone bezpiecznie właśnie przez latarnie, co jednak wydarzy się gdy światło urządzeń zacznie zwodzić? Ja nie znając się na SF, uważam, że jest to również horror utrzymany w klimacie fantastyki. Bohaterowie muszą zmierzyć się z czymś tajemniczym, w murach latarni do tego mamy tutaj dodaną sztuczną inteligencję, a smaczku dodaje nieufność bohaterów nie tylko do siebie nawzajem, ale do siebie samych. Akcja naprawdę wartka nie ma zastojów, nie jest to rozwleczone, więc szybko przechodzimy przez fabułę, co jest plusem dla czytelników, którzy dopiero poznają gatunek. Co ciekawe książka zawiera rozbudowany wątek psychologiczny naszego głównego bohatera, było to dla mnie zaskoczeniem, bo myślałam, że to będzie tylko genialną fabułą.

Podobno, jest serial, ale przyznam, że w ogóle go nie oglądałam i choćby był, nie wiem, jak genialny wolę pozostać przy książce, bo nie wiem, czy w nim nie zniszczono przekazu Autora. Oprawa książki świetnie współgra z serią Silos więc jeśli ktoś ma tę pozycję, z całą pewnością kolejna powieść również będzie się świetnie prezentował na półce.

Tak myślę, że Latarnia 23 to bardzo takie twarde SF. Chodzi mi o to, że jest bardzo ułożone, takie szablonowe, co mi osobiście w książkach fantastycznych bardzo się podoba. Stylem pisania przypomina trochę Coś, lub Obcego. Jestem przekonana, że fani takiej literatury będą zachwyceni. Pozycja ta przy dobrych wiatrach to lektura na jeden góra dwa wieczory, nie wiem, co ma w sobie takiego, może to, że faktycznie wszelkie innowacje, odkrycia idą tak do przodu, że niedługo Pan Howey stanie się drugim Lemem, ale pozostaje ona w głowie długo po ukończeniu lektury. Ważne, też dla mnie jest to, że książka ta nie jest publikacją na jeden raz tak jak wszelkie romanse, czy thrillery. Z całą pewnością jest to ten typ powieści, do którego będzie się wracało, zresztą tak jak do Silosu, czy klasyki SF.

Z perspektywy osoby, która dopiero zaczyna swoją szerszą przygodę z fantastyką, albo jak kto woli połączeniem fantastyki i horroru, mogę uczciwie powiedzieć, że to super pozycja. Książka na naprawdę wysokim fabułowym poziomie.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Latarnia 23
Latarnia 23
Hugh Howey
7.8/10

Doceniony przez krytyków thriller science-fiction autora bestsellerowej serii SILOS! Od wieków mężczyźni i kobiety obsługiwali latarnie morskie, aby zapewnić bezpieczny ruch statków. To w większoś...

Komentarze
Latarnia 23
Latarnia 23
Hugh Howey
7.8/10
Doceniony przez krytyków thriller science-fiction autora bestsellerowej serii SILOS! Od wieków mężczyźni i kobiety obsługiwali latarnie morskie, aby zapewnić bezpieczny ruch statków. To w większoś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Latarnia 23” Hugh Howeya to opowieść, która łączy w sobie klaustrofobiczną atmosferę, psychologiczne napięcie i nieoczywiste poczucie humoru. To historia samotnego strażnika kosmicznej latarni, któr...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Kuchnia zdrowia i długowieczności
Witaminki

„W Polsce - mało znana. Na Bałkanach - każdy wie kim była. Przed jej domem ustawiały się kilometrowe kolejki ludzi chorych, poszukujących zaginionych bliskich i chcący...

Recenzja książki Kuchnia zdrowia i długowieczności
Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu
Wolność kocham i rozumiem

„Wielki naród (..) musi nosić wysoko sztandar swej wiary. Musi go nosić tym wyżej w chwilach, w których władze jego państwa nie noszą go dość wysoko, i musi go dzierży...

Recenzja książki Koniec polityki, czyli państwo bez przymusu

Nowe recenzje

Sekrety nigdy nie umierają
Trzymająca w napięciu
@przyrodazks...:

Nie wiem jak wy, ale ja czasami czuję, że jakaś książka będzie niesamowita i wtedy zawsze biorę ją poza kolejnością. Ju...

Recenzja książki Sekrety nigdy nie umierają
Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl